brat Donald nawraca w Sosnowcu
Pseudo-kaznodzieja Tusk mówił o Jezusie. Teraz znów obiecuje... zabijanie nienarodzonych dzieci
Donald Tusk w tonie pseudo-kaznodziei opowiadał o dekalogu, chrześcijaństwie i Jezusie Chrystusie. Nie minęło wiele czasu i obiecuje zalegalizowanie aborcji - czyli zabijania nienarodzonych dzieci na życzenie do 12. tygodnia ciąży. Głos mu nie zadrży, kiedy mówi o czynie całkowicie sprzecznym z chrześcijaństwem.
Podczas sobotniego spotkania Campus Academy w Sosnowcu (inicjatywa Rafała Trzaskowskiego) gościem był Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej w pewnym momencie w zaskakującym tonie, wygłosił... "kazanie" do katolików. Stwierdził, że ktoś kto rozumie Jezusa Chrystusa, nie może głosować na dwie partie.
Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa? Rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację. Na miłość Boga, to nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem
– powiedział Tusk.
Tusk jest dość specyficznym "rekolekcjonistą" - z jednej strony głosi hasła o dekalogu i Jezusie Chrystusie, z drugiej... opowiada o tym, że Platforma Obywatelska jest w stanie doprowadzić do tego, że w Polsce legalne będzie zabijanie dzieci nienarodzonych do 12. tygodnia ciąży - i to na życzenie. To całkowicie sprzeczne z cywilizacją chrześcijańską.
Tuskowi najwyraźniej to jednak nie przeszkadza. Obiecuje wprost, że jeżeli będzie rządził, zabijanie nienarodzonych dzieci na życzenie będzie "bezpieczne" i "legalne".
Wszyscy narzekali trochę na ten tzw. kompromis aborcyjny. On miał same wady, nikogo nie zadowalał. Ani tych, którzy byli zwolennikami legalnej aborcji ani tych, którzy byli zwolennikami pełnego zakazu aborcji. Jak to z reguły z kompromisami, nikogo nie zadowalał, ale gwarantował jakiś elementarny pokój społeczny. To zostało zniszczone przez panią Kaję Godek, przez panią Przyłębską z pseudo-trybunału, przez pana Kaczyńskiego, który osobiście się angażował w tę decyzję. Przyszedł ten moment, że skoro nie umieli uszanować kompromisu, który był trudny z punktu widzenia kobiet, to dziś trzeba wyraźnie powiedzieć. Ja będę się o to starał i będę podejmował decyzję, jeżeli będzie mi to dane. Żeby Polki miały prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji do 12. tygodnia
– powiedział na kolejnym spotkaniu.
https://niezalezna.pl/479704-pseudo-kaznodzieja-tusk...