14°C

5
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.34
PM25: 3.29 (7,95%)
PM10: 3.58 (21,96%)
Temperatura: 14.32°C
Ciśnienie: 1015.69 hPa
Wilgotność: 55.77%

Dane z 07.05.2024 18:00, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 08:48:19
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemiecki sąd zezwolił komunistom na postawienie pomnika Lenina

Sąd w Gelsenkirchen, na terenie Nadrenii-Północnej Westfalii pozwolił Marksistowsko-Leninowskiej Partii Niemiec (MLPD) postawić pomnik zbrodniarza – wodza rewolucji październikowej, Włodzimierza Lenina. Komuniści zaskarżyli decyzje władz lokalnych, które nie chciały się zgodzić na upamiętnienie przywódcy bolszewików.



W Niemczech propagowanie systemu komunistycznego nie jest zabronione. Dlatego władze miejskie argumentowały, że pomnik niekorzystnie wpłynie na widok otoczenia, między innymi zasłoni historyczny budynek komunalnego banku oszczędnościowego Sparkasse.



MLPD jest właścicielem działki, na której już za tydzień będzie mogło upamiętnić jednego z najwybitniejszych przywódców systemu, którego liderzy i funkcjonariusze wymordowali wiele milionów ludzi. Przeciwnicy postawienia pomnika mogą jeszcze zgłosić apelację do sądu wyższej instancji, jednak muszą się spieszyć.



Na razie MLPD triumfuje. Po wyroku w komunikacie prasowym działacze partii napisali: „Kilka tygodni przed swoimi 150. urodzinami Władimir Iljicz Lenin po raz kolejny odniósł wielkie zwycięstwo”.



Przeciwko tej inicjatywie występował zdecydowanie między innymi Marco Buschmann, deputowany do Bundestagu z FDP. Wypominał w mediach społecznościowych zbrodnie Lenina i jego towarzyszy, a także zorganizowany przez nich system totalitarny.



Gelsenkirchen to liczące 260 tysięcy mieszkańców miasto znane z ekstraklasowej (Bundesliga) drużyny piłkarskiej Schalke 04. Sponsorem klubu jest rosyjski gigant energetyczny Gazprom.





Źródło: dw.com, DoRzeczy.pl

RoM
https://www.pch24.pl/niemiecki-sad-zezwolil-komunis...
Żabodukt Postów: 78438
kumak
Żabodukt, postów: 78438
Niedziela, 8 marca 2020 10:20:29
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tak było przed wojną https://wielkahistoria.pl/przedwojenna-polska-w-liczbach...
Mińsk Mazowiecki Postów: 8438
Aron
Mińsk Mazowiecki , postów: 8438
Niedziela, 8 marca 2020 10:45:44
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Myśl, nie wklejaj.
Żabodukt Postów: 78438
kumak
Żabodukt, postów: 78438
Niedziela, 8 marca 2020 15:02:54
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pan @sjkaleta atakuje kłamliwie i bezpodstawnie satyryczny portal @SokzBurakaco_uk a sam wspólpracuje na portalach i w realu z hejterskim kontami trolowymi jak ... https://www.facebook.com/wolnemediapl/videos/2260514320...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 16:03:09
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sok z buraka satyryczny - uśmiałem się

Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 16:03:46
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Strzemecki: LGBT neguje istnienie prawa dzieci do posiadania ojca i matki [WIDEO]

https://medianarodowe.com/strzemecki-lgbt-neguje-istnien...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 16:04:01
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 16:06:06
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Paryska policja “równouprawniła” marsz feministek z okazji Dnia Kobiet. Pałki i gaz w użyciu, jak zwykle [WIDEO]

Dziesiątki tysięcy demonstrantów wyległy w sobotę na ulice Paryża i miast w całej Francji z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, aby nagłośnić autentyczne ale i urojone problemy, przed którymi stoją dziś kobiety w tym kraju.

Już wczoraj na Place de la Republique swoją demonstrację zorganizowały grupy feministyczne niezaangażowane w główny, niedzielny marsz. Kilka tysięcy kobiet wyszło na ulice, by promować „antyrasistowski feminizm”. Policja nie zrobiła wyjątku i – tak jak zazwyczaj to robi od wielu miesięcy – zareagowała brutalnie. Użyła pałek i gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłum a dziewięć osób zostało aresztowanych. Na miejsce demonstranci demonstrantki kładli się na ziemi, niektórzy skandowali hasła anty-policyjne. Doszło też do niszczenia zaparkowanych w pobliżu pojazdów.

Lewicowa burmistrz Paryża, Anne Hidalgo, oznajmiła że ​​jest zszokowana tym, co nazywa „niedopuszczalną i niezrozumiałą” przemocą policji wobec kobiet.

Choquée par les violences inadmissibles et incompréhensibles la nuit dernière place de la République. Soutien aux manifestantes et manifestants. #8Mars #MarcheFeministe
— Anne Hidalgo (@Anne_Hidalgo) March 8, 2020

https://dzienniknarodowy.pl/paryska-policja-rownouprawnila...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:01:38
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Reakcja lewaków na zbezczeszczoną flagę Polski

W czwartek, 5-go marca w serwisach Facebook oraz Youtube pojawił się oburzający filmik, na którym działacz stowarzyszenia „Forum LGBT” ze Słupska, Sławomir Kuleta bezcześci polską flagę. Najpierw ją depcze, a potem (dosyć nieudolnie) próbuje ją podpalić (ostatecznie udało mu się wypalić małą dziurkę). Chciałbym w tym tekście nie skupiać się specjalnie na tym debilu, ale przeanalizować całe wydarzenie trochę szerzej, zwłaszcza pod kątem reakcji środowisk LGBT na tenże incydent. Po obejrzeniu filmiku i przesłuchaniu „manifestu” (wygłoszonego łamaną polszczyzną i łamaną angielszczyzną) można odnieść wrażenie, że Pan Kuleta jest dziwakiem, znajdującym się pod ogromnym wpływem propagandy mediów „opozycji totalnej”, która od lat próbuje wykreować zjawisko „oblężonej twierdzy”, jakoby w Polsce wszystkim przeciwnikom rządu groziło jakieś niebezpieczeństwo z powodu poglądów politycznych i orientacji seksualnej, choć praktyka mówi co innego- rząd PiS z całym szeroko pojętym KODziarstwem obchodzi się jak z jajkiem i nawet najwięksi „antyfaszystowscy” hejterzy (np. Frasyniuk czy Podleśna) nie ponieśli nigdy żadnej kary za swoje karygodne wybryki. Sławomir Kuleta od lat administruje fanpejdżem i grupą dyskusyjną na Facebooku o nazwie „Forum LGBT”, działa on też w stowarzyszeniu o tej samej nazwie. Prawdopodobnie sam wierzy on w swoje „przerażające” słowa, gdyż na filmiku z niepokojem rozgląda się na wszystkie strony (pewnie w poszukiwaniu reżimowej policji i faszystowskich wojsk obrony terytorialnej), chociaż stoi na pustym gruncie rolnym, z dala od cywilizacji. Interwencję (z artykułu 137 kk- znieważenia flagi) zapowiedział już instytut Ordo Iuris, a także wiele osób prywatnych. Kuleta prawdopodobnie będzie bronił się swoją nieudolnością, czyli tym, że nie spalił w końcu tej flagi (bo był za głupi, żeby ją nasączyć łatwopalną substancją), chociaż wyraźnie powiedział, że flagę zbezcześcił. Znając polskojęzyczne „niezależne” i „wolne” sądownictwo, przywiezione nad Wisłę na stalinowskich czołgach w 1945 roku- można przypuszczać, że proces sądowy będzie ciągnął się jakieś 10 lat, aby na końcu doszło do przedawnienia, umorzenia, albo (w skrajnym przypadku) symbolicznej kary drobnej grzywny. Tyle o samym incydencie, dużo ciekawsza jest reakcja środowisk lewackich, a raczej jej brak.
Gazeta Wyborcza, TVN i inne Oko-Pressy po prostu udają, że nic się nie stało. Wszak Kuleta nie spalił kukły Judasza, tylko flagę Polski, więc żadnego problemu nie ma. Lepiej napisać tysięczny tekst o Banasiu czy skrytykować Andrzeja Dudę.

Znalazłem jednak jeden ciekawy tekst na „specjalistycznym” portalu LGBT- Queer.pl: TUTAJ link. W oświadczeniu (sygnowanym przez kilkanaście organizacji LGBT) czytamy, że Kuleta to nikomu nieznany prowokator, który nie ma nic wspólnego ze społecznością LGBT. Potem jest (a jakże!) odbicie piłeczki oraz kontratak- czytamy, że każdy, kto łączy Kuletę z LGBT jest faszystą i rozsiewa fake-newsy. Czytamy też, że „autorytarny rząd, powiązany z nim kościół, organizacje konserwatywno-prawicowe i neofaszystowskie zawłaszczają sobie barwy narodowe„. Wielcy patrioci i ‚narodowcy’ się znaleźli, ale nie o tym temat.

Mam dwie uwagi do tego oświadczenia. Po pierwsze, Kuleta nie jest wcale człowiekiem znikąd, którego nikt nie zna, jak nam to próbują wmawiać perełki „filantropa” pochodzenia „węgierskiego”. Jakieś 5 sekund zajęło mi znalezienie 2 rzeczy, a pewnie gdybym podrążył temat dłużej, to znalazłbym dużo więcej materiału o związkach Kulety z „branżą”. TUTAJ artykuł z portalu TVN24 o wyborach samorządowych w 2014 roku, gdy na prezydenta Słupska kandydował Robert Biedroń. Sławomir Kuleta w tym artykule robi za eksperta i reprezentanta społeczności LGBT, co ciekawe wspiera on kandydata z PO, a nie Biedronia, bo ten drugi nie dał mu kasy na jego stowarzyszenie ‚Forum LGBT’. Druga rzecz to strona na wikipedii pod hasłem „Organizacje LGBT” (patrz screen poniżej). Jak byk wymienione jest tam stowarzyszenie Kulety „FLGBT”, działające już od 2014 roku. Czyli wychodzi na to, że każdy noł-nejm może „ot tak” zostać sobie ekspertem TVNu i wpisać się w opanowaną przez lewactwo wikipedię.
Druga rzecz to szerszy problem. Mianowicie chodzi o metodologię decydowania o tym, kto ma prawo wypowiadać się jako reprezentant LGBT? Kilkanaście organizacji: (Stowarzyszenie Lambda Szczecin, Marsz Równości w Koszalinie, Marsz Równości Piła, Instytut Równości, Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado , Tęczowy Tarnów, Fundacja Pro Diversity, Fundacja Warto być równym nad nad Wartą, Stowarzyszenie Prowincja Równości, Płocki Marsz Równości, Marsz Równości Włocławek oraz Fundacja Wiara i Tęcza) zgodnie stwierdziło, że Sławomir Kuleta to jakiś leszcz i pionek, który jest za krótki, żeby wypowiadać się jako działacz LGBT, a każdy, kto łączy go z „branżą”- rozsiewa fejk-niusy. Niech tak będzie, ale w takim razie proszę o informację: kto konkretnie o tym decyduje, kto przyznaje akredytacje i ‚atesty’. Jaki jest skład tajemniczego gremium, które ma moc decyzyjną orzekania o tym, kto posiada kompetencje wypowiadania się w imieniu reprezentanta społeczności LGBTQWERTYHUJRTVAGDxDLPG+++. Byle gej i działacz niewielkiego stowarzyszenia LGBT (Kuleta) nie może tego zrobić bez „namaszczenia”, więc chciałbym poznać system i hierarchię „orzeczników”, którzy typują osoby do tego upoważnione. Jestem trochę skołowany, gdyż po wypowiedzi biskupa Jędraszewskiego o tym, że „ideolodzy LGBT to tęczowa zaraza” dowiedzieliśmy się od samych zainteresowanych, że w ogóle nie ma czegoś takiego jak „ideolodzy LGBT„, ponieważ cała społeczność LGBT jest jak jedna wielka rodzina i trzej muszkieterowie, więc Jędraszewski obraził wszystkich (bez wyjątku) homoseksualistów (chociaż wyraźnie powiedział o ideologach). Po sprawie Kulety dowiedzieliśmy się jednak czegoś zupełnie odwrotnego, czyli że LGBT to nie jest już jedna wielka rodzina, ideolodzy LGBT istnieją, a wypowiadanie się jako „członek społeczności LGBT” wymaga specjalnych uprawnień, które nie wiadomo w jaki sposób są przyznawane. Najciekawsze jest to, że gdyby Kuleta wkrótce za swój żenujący „wyczyn” z flagą wyłapał w dzban od jakiegoś patrioty, to momentalnie wróciłby do łask i z powrotem stałby się uznanym i szanowanym działaczem LGBT, a atak na niego byłby przez tajemniczy „zarząd” uznany za atak na całą społeczność LGBT.

Kręgi lewackie bardzo chętnie łączą swoich rywali polityczno-światopoglądowych z wybrykami mało znanych i podejrzanych jednostek. Weźmy sprawę morderstwa Pawła Adamowicza– tam winnych „znaleziono” momentalnie. Był to kościół katolicki, TVP, PiS, Konfederacja, narodowcy, faszyści i cała szeroko pojęta prawica. Osąd nastąpił pomimo faktu, że morderca był niezadeklarowanym politycznie gangsterem, który w przeszłości dokonywał licznych napadów i rozbojów. Drugi przykład to słynne „wafelkowe urodziny Hitlera” w lesie pod Wodzisławiem Śląskim. Wtedy też nikt nie znał „sprawców”, ponadto istnieją daleko idące podejrzenia, że cała maskarada była zorganizowana i opłacona przez TVN (niestety śledztwo w tej sprawie zostało uwalone po naciskach politycznych, zanim się w ogóle zaczęło). Wtedy lewakom nie przeszkadzało, że godny potępienia wyczyn wykonał „chuj wie kto”. W sprawie Kulety jest oczywiście zupełnie inaczej, pomimo faktu, że pan Sławek postacią całkowicie anonimową w kręgach LGBT nie jest.

Kuleta (post factum) nie dostał akredytacji (od tajemniczej loży lewackiej) na wypowiadanie się w imieniu członka społeczności LGBT i sprawa zamknięta. Tę samą podłą strategię PR-owską stosowali już radzieccy bolszewicy 100 lat temu. Gdy ktoś ośmielił się skrytykować wierchuszkę partii komunistycznej- był on piętnowany i przedstawiany jako ten, który zaatakował całą klasę robotniczą, pracującą w pocie czoła w fabrykach. Gdy jednak jakiś działacz komunistyczny narobił nieakceptowalnych powszechnie głupot- wytłumaczenie było proste: „On nie nasz!„.

RacimiR, 7.03.2020

https://monitorpostepu.pl/reakcja-lewakow-na-zbezczeszcz...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:02:09
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:05:49
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Rezolucja w/s zakazu działalności grup neofaszystowskich oczami komunistów.

Parlament Europejski przyjął rezolucja ws. zakazu działalności grup neofaszystowskich. Autorką projektu jest Europosłanka Platformy Obywatelskiej Róża Thun. Rezolucja potępia działalność grup neofaszystowskich, nazistowskich i sugeruje państwom delegalizacje tych organizacji. Rezolucja autorstwa Thun jest przede wszystkim skierowana na Polskę jako jeden z krajów gdzie ten problem jest najbardziej widoczny.

Oskarżanie o faszyzm stał się swego rodzaju wytrychem mającym na celu stygmatyzowanie patriotyzmu i stawianie go na równi z ekstremistycznymi organizacjami. Działania podjęte przez Parlament Europejski mają za zadanie wprowadzenie cenzury i eliminacji przeciwników politycznych pod szyldem walki z faszyzmem. Jest to czysta asymetria biorąc pod uwagę brak potępiania organizacji a nawet partii komunistycznych nie będących nigdy nawet tematem debaty w parlamencie unijnym. Trudno się temu dziwić jeśli sama inicjatorka rezolucji zasiada w ławie Spinelli Group powołanej przez oskarżającego uczestników Marszu Niepodległości o faszyzm Guya Verhofstadta. Spinelli Group jest inicjatywą założoną w celu ożywiania dążenia do federalizacji Unii Europejskiej na cześć tytułowego włoskiego komunisty Spinellego który napisał Manifest z Ventotene. Tenże manifest zakładał federacje Europy i świata i utworzenie z nich jednego konglomeratu i był zachodnioeuropejską odpowiedzią na ZSRR.

Powracając do samej rezolucji ma ona znacznie szerszy aspekt niż tylko tropienie organizacji faszystowskich. Mówienie o tysiącach Polaków biorących udział w świętowaniu Dnia Niepodległości, że to marsz neonazistów i faszystów daje powody do obaw na przyszłość, w której jakiekolwiek odstępstwo od politpoprawnego kierunku wytyczonego przez towarzyszy z brukselskiego eurokołchozu będzie owocowało oskarżeniami o faszyzm. Grozi to tym, że organizacje broniące praw rodziny, tożsamości narodowej, sprzeciwiające się imigracji zostaną uznane jako faszyzujące organizacje ekstremistyczne, a zatem jeśli są ekstremistyczne i zagrażającymi nowemu porządkowi to należy je zdelegalizować.

Głosy nawołujące do nie finansowania skrajnej prawicy pojawiały się już w kontekście francuskiego Frontu Narodowego, który nie jest organizacją skrajną ale podejmuje kwestie zagrożenia ze strony islamu.

Oręż komunistów do walki ideologicznej zapoczątkowany został w stalinowskiej dyrektywie która zalecała ''Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej''.

http://alexjones.pl/aj/aj-swiat/aj-wiadomosci/item...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:17:17
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Co łączy polską lewicę z bolszewikami?

https://tygodnik.tvp.pl/46966479/co-laczy-polska-lewic...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:20:10
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Komunizm jednak wiecznie żywy

Wyobraźmy sobie, że komunistyczna inżynieria społeczna jest realizowana w zupełnie innych okolicznościach niż sowiecki totalitaryzm: bez przemocy i terroru. Wtedy okazuje się, że równościowy projekt „na miękko” jest wprowadzany właśnie dziś w warunkach zachodniej demokracji liberalnej.
Choć od formalnego zgonu PRL dzieli nas już blisko 30 lat, to spór o komunizm wciąż powraca w polskiej debacie publicznej. Nieustannie czkawką wracają patologie transformacji ustrojowej: brak gruntownego rozliczenia władzy ludowej i stworzenie jej prominentnym przedstawicielom dogodnych warunków, żeby mogli się komfortowo odnaleźć w nowej rzeczywistości.

A jednak jeśli komukolwiek z opiniotwórczych osób w Polsce – również tym, które do samego końca działały w kierownictwie PZPR – zadane zostanie pytanie o ocenę komunizmu, wówczas odpowiedź zwykle będzie negatywna. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Ktoś oznajmi, że system był podły, ale przecież ludzie, którzy uwierzyli w szczytne hasła, kierowali się szlachetnymi pobudkami. Ktoś inny nie będzie niuansował i poprzestanie na jednoznacznie negatywnym sądzie. Tak czy inaczej panuje powszechne przekonanie, że miejsce komunizmu jest na śmietniku historii.
Czy jest zatem sens wracać do encykliki Piusa XI „Divini Redemptoris” z roku 1937? Po co zaprzątać sobie głowę dokumentem w swoim czasie ważnym – bo dotyczącym tego, co jego autor nazwał „ateistycznym komunizmem” – lecz z dzisiejszej perspektywy odnoszącym się do problemów przebrzmiałych?

Redakcja kwartalnika „Christianitas” uznała jednak, że „Divini Redemptoris” warto na nowo przemyśleć. W najnowszym numerze czasopisma (74/2018) ukazał się nowy przekład encykliki autorstwa Lecha Szyndlera. Jest też poświęcony jej blok ciekawych tekstów. I właśnie w jednym z nich redaktor naczelny pisma Paweł Milcarek formułuje zdanie, które może być kluczem pomocnym w zgłębieniu aktualności „Divini Redemptoris”. Brzmi ono: „Każdy krok na drodze do utożsamienia istoty komunizmu (i nazizmu?) z samą zorganizowaną eksterminacją lub opresją oddala nas od zrozumienia rzeczywistej, radykalnej natury systemu”.
Na czym zatem polega problem? Potępienie ideologii komunistycznej obejmuje zazwyczaj środki, którymi posługiwali się jej praktycy, a nie przyświecające im cele. Tymczasem sprowadzanie tkwiącego w tej ideologii zła do okrucieństwa gułagów to przejaw naiwności i intelektualnego prostactwa.

Owszem, realizacja komunizmu pochłonęła dziesiątki milionów ofiar. Zaś wielu ludzi, którym udało się przeżyć totalitarny koszmar (nie tylko w gułagu), miało za sobą straszliwe doświadczenia, takie jak głód i tortury, które zniszczyły ich życie. I tego faktu nie można bagatelizować. Zwłaszcza że drastyczna przemoc na masową skalę włącznie z akceptacją ludobójstwa była nieodłączną cechą uprawiania polityki przez komunistów w różnych miejscach świata. Reżimy, które oni ustanawiali, angażowały osoby o szczególnie zwyrodniałych skłonnościach.

Sednem komunizmu nie są jednak bestialskie metody jego fanatyków, lecz marzenia o nowym wspaniałym świecie. Marzenia te przenika bowiem antropologiczne kłamstwo. I właśnie tej kwestii dotyczy „Divini Redemptoris”.

Pius XI wiedział o krwawym obliczu dyktatury bolszewików. Zbrodnie czekistów traktował jako skutek czegoś, co spotykało się z życzliwym zrozumieniem, a nawet z entuzjazmem wielu twórców kultury w krajach zachodnich. Chodziło o koncepcję człowieka i społeczeństwa, na której opierała się ideologia komunistyczna.

W „Divini Redemptoris” czytamy między innymi: „skoro komuniści głoszą całkowitą równość, to muszą zanegować każdą władzę i autorytet, zarówno te pochodzące od Boga, jak i władzę oraz autorytet rodziców. A to dlatego, że, jak twierdzą, cokolwiek wiąże się z władzą i posłuszeństwem, to pochodzi ze społeczeństwa jako swego pierwszego i jedynego źródła”.
W innym fragmencie Pius XI stwierdza: „(…) komunizm odrzuca związki małżeńskie, złączone więzami moralnymi i prawnymi, które nie zależą ani od jednostek, ani od społeczności, i odrzuca ich nierozerwalne trwanie. Zdaniem komunistów kobieta nie jest związana w żaden szczególny sposób ze swoją rodziną czy domem. Ponieważ głoszą zupełne uwolnienie kobiety spod opieki męża, tak samo odrywają ją od męża i wychowania dzieci, aby zmusić do udziału w działalności publicznej i procesie produkcji, na wzór mężczyzn. Troskę o rodzinę kobiety i jej potomstwo przenoszą na społeczność obywatelską. Podobnie też pozbawia się rodziców władzy wychowania potomstwa, którą jako przynależną jedynie społeczności rodzice mogą wykonywać tylko w jej imieniu i na mocy upoważnienia przez nią”.

Papież w encyklice opisywał nie tylko ideologię, ale i to, co w praktyce dotykało mieszkańców Związku Sowieckiego (wiedzę na ten temat dostarczał mu tajnie pełniący swoją posługę administrator apostolski Moskwy, biskup Pie Eugéne Joseph Neveu).
Ważnym elementem polityki czerwonego imperium od początku była dekonstrukcja rodziny. Bolszewicy mieli z czego czerpać ideologiczne uzasadnienie dla „wyzwalania” dzieci i kobiet ze struktur „burżuazyjnego” społeczeństwa. Mogli sięgać choćby do rozprawy Fryderyka Engelsa „O pochodzeniu rodziny, własności prywatnej i państwa”.

Autor porównywał w niej relacje mąż – żona do stosunków między kapitalistami a proletariatem. Wieszczył, że wraz z uspołecznieniem środków produkcji, pojedyncza rodzina nie będzie się już musiała martwić o swoje przetrwanie, bo bezpieczny byt zagwarantuje jej komunistyczne państwo. W rezultacie kobieta się wyemancypuje od pętających ją patriarchalnych uwarunkowań ekonomicznych, a opieka nad dziećmi stanie się sprawą całego społeczeństwa, które otoczy opieką wszystkie dzieci – zarówno ślubne, jak i nieślubne.

A teraz wyobraźmy sobie, że komunistyczna inżynieria społeczna jest realizowana w zupełnie innych okolicznościach niż sowiecki totalitaryzm: bez przemocy i terroru, a więc tego wszystkiego, co charakteryzowało bolszewicką kulturę polityczną. Wtedy okazuje się, że równościowy projekt „na miękko” jest wprowadzany właśnie dziś w warunkach zachodniej demokracji liberalnej. Jego zwolennicy zaś są wśród ludzi piętnujących sowiecki komunizm za masowe mordy i doprowadzenie wielu narodów do nędzy.
Połączenie mechanizmów rynkowych z programami socjalnymi rozwiązało ogrom problemów podnoszonych niegdyś przez marksizm. Ale są też sprawy nierozwiązane. Zachodnie liberalno-demokratyczne państwo wchodzi w rolę obrońcy grup „wyzyskiwanych” już nie przez kapitalistyczną gospodarkę, lecz przez „moralną większość”. Teraz bój nie toczy się o równość żołądków, lecz o równość różnych stylów życia – żeby żaden z nich nie był negatywnie wartościowany.

A zatem jedna rzecz pozostaje od 150 lat – od czasów, w których rodził się marksizm – niezmienna. To dążenie, żeby człowiek zastąpił Boga i nieustannie odkrywał prawa dziejów – po to, żeby sam mógł stanowić o normach moralnych i społecznych.
Tyle że prędzej czy później zostanie obnażony fałsz antropologii leżącej u podstaw komunizmu. „Wolność” od autorytetów i społecznych hierarchii nie czyni bowiem człowieka zdolnym do budowy raju na ziemi. Wręcz przeciwnie, opowiadanie się po stronie grup dyskryminowanych i wyzyskiwanych przeciw grupom dyskryminującym i wyzyskującym kończy się tym, że jedne z drugimi zamieniają się rolami, a nie stają się sobie równe.

Dziś państwo będące taranem tęczowej rewolucji, walczy nie o równouprawnienie mniejszości seksualnych, lecz o to, żeby ich – często samozwańczy – reprezentanci decydowali, jakie poglądy są dopuszczalne w przestrzeni publicznej.

Sednem ideologii komunistycznej jest radykalne pojmowanie równości. Ono zaś umościło sobie miejsce w europejskim dyskursie publicznym. I pozostaje także mocno obecne w umysłach wielu osób, które są przekonane, że 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm.

– Filip Memches
https://tygodnik.tvp.pl/43130381/komunizm-jednak-wiecz...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:28:32
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak wiara rodziców wpływa na wiarę dzieci? Ks. Sławomir Kostrzewa

https://www.fronda.pl/a/jak-wiara-rodzicow-wplywa-na...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 8 marca 2020 19:28:57
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 9 marca 2020 18:18:56
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemcy znów chcą nam narzucać swoje porządki

https://www.magnapolonia.org/niemcy-znow-chca-nam-narzucac-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 9 marca 2020 18:19:30
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Antypolskie kłamstwa na ulicach Berlina. Chodzi o rzekome „strefy wolne od LGBT”

https://www.pch24.pl/antypolskie-klamstwa-na-ulicac...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 9 marca 2020 18:19:55
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Klimat, Matka Ziemia i… prawo do zabijania. Feministyczny odlot na ulicach miast

https://www.pch24.pl/klimat--matka-ziemia-i-prawo-d...
Żabodukt Postów: 78438
kumak
Żabodukt, postów: 78438
Wtorek, 10 marca 2020 06:57:48
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kultura prezesa https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=152404691...
Mińsk Mazowiecki Postów: 8438
Aron
Mińsk Mazowiecki , postów: 8438
Wtorek, 10 marca 2020 07:33:28
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Myśl, nie wklejaj.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK