Ta historia to plama na legendzie Jarosława Kaczyńskiego, którą przez lata kreowali jego podwładni oraz zwolennicy. Teraz wyborcy Prawa i Sprawiedliwości wręcz nie mogą uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.
Jak się okazuje, prezes partii rządzącej w czasach szkoły średniej nie dość, że delikatnie mówiąc, nie był wzorowym uczniem, to przed groźbą niezdania do kolejnej klasy z niewiadomych przyczyn uratował go członek KC PZPR, a później minister Jerzy Kuberski. Sprawę przypomniał były pracownik warszawskiego liceum im. Lelewela, do którego uczęszczali bracia Kaczyńscy, Andrzej Jaczewski. Pamięta, że obecny prezes Prawa i Sprawiedliwości decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać X klasę, jednak wtedy w sprawę zaangażował się Kuberski będący w tamtym czasie stołecznym kuratorem.
http://pikio.pl/kaczynski-dlugo-ukrywal-wstydl...