Uwaga TVN

tu nie chodzi o Twoją wypowiedz o TVN tylko o całokształt Twojej działalności.

No to witam na forum :D

Gratuluję Ci, jako nowemu użytkownikowi, szybkości z jaką zdołałeś dokonać oceny tego "całokształtu mojej działalności".

Muszę z przykrością stwierdzić,iż wypowiedzi na forum zawsze kończą się obrażaniem się na wzajem. Gdzie by coś nie napisać to od razu znajdzie się ktoś, kto nie zrozumie drugiego forumowicza tylko musi go koniecznie obrazić lub w jakiś inny sposób mu dokuczyć. I dlatego mamy TVN POLSAT i inne telewizje, które żerują na tych emocjach i czasami puszczają takie "G-na" i my się tym podniecamy. Więcej spokoju i tolerancji nam się przyda a więcej na tym skorzystamy. Na całym świecie śmieci są problemem. Całe barki śmieci pływa po oceanie jak" bezdomne zwierzaki", i nikt się nie chce do nich przyznać. Śmieci w Chinach, Tajlandii . Śmierdzące i cuchnące rzeki w Indiach. itd. Mamy lokalny problem i trzeba się z tym uporać. Szukać rozwiązań i doskonalić się w ochronie środowiska. A jest to problem o tyle istotny ,że nikt z nas nie wie czy czasem sami nie piliśmy już takiej wody i nie jesteśmy podtruwani.

Istnieją pewne substancje, których przeciętna oczyszczalnia nie zneutralizuje. Istotnym parametrem przy ocenie dopuszczalności takich substancji w oczyszczonych ściekach, aby mogły być one ponownie wprowadzone do środowiska, jest ich STĘŻENIE w wodach po wprowadzeniu - a nie ich całkowita ILOŚĆ. Oznacza to, że takie ścieki mogą być po prostu odpowiednio rozcieńczane, tzn. wprowadzane w odpowiednio długim czasie, co nie zmienia ich całkowitej ilości wprowadzonej do środowiska.

Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się obrażony z mojego powodu, ale gdy przeczytałem jeszcze przed emisją programu, że "sąsiad upierdliwy", że "materiał należy traktować z przymrużeniem oka", to zrobiło mi się dziwnie, tym bardziej , że temat jest bulwersujący. Nie jestem fanem TVN, ale nie uważam, żeby wszystko w tej tv było zmanipulowane.
A co do ścieków i śmieci to wydaje mi się, że po prostu jesteśmy narodem brudasów ( wystarczy porównać nasze lasy z lasami na Słowenii, czy Słowacji) i sporo wody w rzekach upłynie zanim to się zmieni

Przyszła mi myśl ,że powinniśmy zalać pytaniami posłów ziemi mińskiej,radnych co oni sadza na ten temat. Można by zobaczyć jakie jest ich zdanie na ten temat.

do marian_koniuszko: dzięki