9°C

32
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 11.47
PM25: 19.41 (52,56%)
PM10: 23.65 (129,42%)
Temperatura: 9.28°C
Ciśnienie: 1010.86 hPa
Wilgotność: 88.75%

Dane z 20.05.2025 07:45, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Uciążliwi sąsiedzi

51 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 18
Lukaszos
Mińsk Mazowiecki, postów: 18
Piątek, 21 grudnia 2012 22:05:59
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czy Wy też takich macie?? Od 15 do 22 z małymi przerwami dudni ci tak że telewizora nie słyszysz, chodzisz prosisz jak człowieka żeby tylko przyciszył bo dziecko nie może zasnąć to udaje że go w domu niema lub bezczelnie mówi że to nie on. Siedzi w mieszkaniu, czynszu nie płaci i ma wszystko w .........pomidor. Idziesz do spółdzielni z tym tematem i słyszysz a co my możemy, idziesz i zgłaszasz problem na policję i co słyszysz a co my możemy. I twoje wymarzone mieszkanie staje się celą więzienną bo okazuje się że choć regularnie płacisz wszystkie zobowiązania to nie masz żadnych praw, a policja która żyje z min. moich podatków zostawia nas z tymi problemami samym sobie. Komornik nie ma z czego ściągnąć długu bo przecież dłużnik nie pracuje, a sprzęt grający którym Ci umila wolne chwile po pracy jest np jego syna, podobnie jak nowy telewizor. Dojdzie do tego że miasto zapłaci za takich ludzi długi do spółdzielni bo nikt nie ma lokali zastępczych aby takich ludzi wyeksmitować. Czy to jest państwo prawa?? Może Wy macie jakieś pomysły na to jak utemperować takich ludzi bo to nie życie tylko jakaś gehenna.
MIńsk Mazowiecki Postów: 5540
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 5540
Piątek, 21 grudnia 2012 22:31:08
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Może ten wiersz Pana Fredry poprawi Ci humor. Do póki nie zastrzelisz gościa, to nikt się raczej tym problemem nie zainteresuje. :)
(to był żart - info dla tych bez humoru)

Paweł i Gaweł w jednym stali domu,
Paweł na górze, a Gaweł na dole;
Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,
Gaweł najdziksze wymyślał swawole.
Ciągle polował po swoim pokoju:
To pies, to zając - między stoły, stołki
Gonił, uciekał, wywracał koziołki,
Strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju.
Znosił to Paweł, nareszcie nie może;
Schodzi do Gawła i prosi w pokorze:
- Zmiłuj się waćpan, poluj ciszej nieco,
Bo mi na górze szyby z okien lecą. -
A na to Gaweł: - Wolnoć, Tomku,
W swoim domku. -
Cóż byłe mówić? Paweł ani pisnął,
Wrócił do siebie i czapkę nacisnął.
Nazajutrz Gaweł jeszcze smacznie chrapie,
A tu z powały coś mu na nos kapie.
Zerwał się z łóżka i pędzi na górę.
Sztuk! puki - Zamknięto. Spogląda przez dziurę
I widzi... Cóż tam? cały pokój w wodzie,
A Paweł z wędką miedzi na komodzie.
- Co waćpan robisz? - Ryby sobie łowię.
- Ależ, mośpanie, mnie kapie po głowie!
A Paweł na to: - Wolnoć, Tomku,
W swoim domku. -
Z tej to powiastki morał w tym sposobie:
Jak ty komu, tak on tobie.
Dobre Postów: 4
Renata_0102
Dobre, postów: 4
Sobota, 22 grudnia 2012 12:39:06
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zagłoba to samo chciałam powiedzieć! hahahaha . Łukaszos właśnie dokładnie to samo powinieneś zrobić co napisał Zagłoba. Upewnij sie czego słucha i może powiadom innych sąsiadów o twoich zamiarach i dawaj jakiś super głośny METAL !!! No chyba ze on tego słucha.? Ha ha ha. Pozdrawiam
mińsk mazowiecki Postów: 223
piotrek152
mińsk mazowiecki, postów: 223
Sobota, 22 grudnia 2012 14:48:24
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żona mojego znajomego wykręca korki przy liczniku i po sprawie
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 22 grudnia 2012 16:21:05
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Spółdzielnia ma obowiązek reakcji. Najpierw trzeba zgłosić sprawę do administratora bloku, a jak to nie pomoże to napisać list do spółdzielni. Lepiej zgłosić się do Straży Miejskiej, do Policji potem jeśli to nie pomaga. Druga sprawa to ważne, czy to dzieciak tak gra, czy jakiś ciul dorosły i czy gra także po 22, bo jeśli tak to narusza ciszę nocną. Warto bezpośrednio się skontaktować z dzielnicowym, a nie iść na komendę i szukać wiatru w polu.
Postów: 514
AgnieszkaK
postów: 514
Sobota, 22 grudnia 2012 19:58:01
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wiem, ze to żadne pocieszenie, ale nie Ty jeden to przeżywasz.
Wzywanie policji non stop do mojego sąsiada nic nie dało. Dostał kolegium i tyle. Jeszcze bardziej uprzykrza życie, już ewidentnie po złośliwości. Jest właścicielem mieszkania, czynsz płaci raz na rok i wtedy nie można go wyrzucić z lokalu. Ale wiem, że kiedyś mieszkał w bloku należącym do spółdzielni (my mieszkamy w bloku wspólnoty mieszkaniowej) i tamtejsi sąsiedzi dotąd chodzili, załatwiali, aż dostał nakaz opuszczenia mieszkania - czyli coś można zdziałać.
Teraz i tak mam trochę spokoju, bo znalazł towarzystwo w innej klatce.
MMZ Postów: 212
ciekawska
MMZ, postów: 212
Sobota, 22 grudnia 2012 20:35:21
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lukaszos nie mieszkasz czasem na nadrzecznej???:) Ja mam ten sam problem z sąsiadem. Potrafi o 3 nad ranem zacząć na gitarze grać a jak mąż idzie grzecznie zwrócić uwagę to typ skarży się, że on też spać nie może bo nam dziecko płacze (dodam, że mamy obecnie bolesne ząbkowanie). Nic go nie rusza ale dostał opierdziel kilka razy i póki co jest spokój. A najlepsze jest to, że poza nami sąsiedzi nic nie słyszą...albo nie chcą
Mińsk Mazowiecki Postów: 111
kanarro
Mińsk Mazowiecki, postów: 111
Sobota, 22 grudnia 2012 22:52:50
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W moim bloku są bardzo cienkie ściany:-( Mieszkam w tym bloku od 9 lat- a mam juz czwartego sąsiada za ścianą- pewnie to ja ich wykurzyłam:-)

Pierwszy sąsiad- miał małe dziecko- osoba mieszkająca pod nim wyprowadziła się bardzo szybko.
Sąsiad drugi- któregoś pięknego wieczora zapukałam do niego z moimi płytami w ręku i zapytałam czy mogą włączyć moje płyty, skoro i tak u nich gra głośno muzyka, a ja przy okazji posłucham moich:-) Nie było miło... Usłyszałam- wolnoć Tomku w swoim domku.... Nie odpuściłam - następnego dnia, gdy emocje opadły zapukałam do sąsiada jeszcze raz- porozmawialiśmy sobie spokojniej uznając , że to nasz wspólny dom...Sytuacja powtórzyła sięmoże jeszcze raz lub dwa- do momentu, gdy o północy spotkałam się pod drzwiami mojego sąsiada z lokatorem z dołu- w tym samym celu- pomogło- dziękuję sąsiedzie nr 2:-)
Sąsiad nr 3 - ok, problemu nie było.
Sąsiedzi nr 4 od niedawna- rety, troglodyci chyba!!!!
Moj próg wrażliwości jest dość wysoki, ale pewnej soboty nie wytrzymałam- gdy od godz. 15 aż do 21 muzyka bębniła tak głośno ,że w domu nie mozna bylo spokojnie porozmawiac /dodam, ze mieszkamy na 4 piętrze, a wchodząc do klatki słychać muzykę i podobnie- chyba sąsiedzi nie chcą uslyszec:-( /. Zapukałam do sąsiada, którego wcześniej nawet nie widziałam- przedstawiłam się, wytłumaczyłam w czym problem. A pan na to- ale o co pani prosi? Poprosiłam grzecznie o sciszenie, gdyż wieczorami pracuję w domu. A sąsiad na to, ze jemu czasem sąsiad z dołu przeszkadza:-)

Przed 22 ściszył- o 21.58:-)
Sytuacja powtarzała się codziennie. Zadzwoniłam do administratora z pytaniem, czy mamy regulamin wspólnoty i poinformowaam go o uciążliwym sąsiedztwie- nie wiem, czy admin , zgodnie z obietnicą , porozmawiał z nimi, ale od pewnego czasu jest ciszej...Za to aktywność fizyczna wzrosła- ktoś cwiczy i skacze w mieszkaniu lub gra w piłkę, rzuca cięzkimi przedmiotami...

Przyznaję, że szukałam również w necie sposobów jak można poradzic sobie w takich sytuacjach... Jest chyba coś, co nazywane jest fachowo zakłocaniem prawa do wypoczynku lub naruszeniem miru domowego- może są jakieś skuteczne prawne sposoby?
Mińsk Mazowiecki Postów: 847
t.o.
Mińsk Mazowiecki, postów: 847
Sobota, 22 grudnia 2012 23:06:43
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niestety, uroki mieszkania w bloku...u mnie najczęściej telewizory słychać (dużo emerytów, rozumiem, że mogą gorzej słyszeć, co nie zmienia faktu, że mi to przeszkadza). Dzieci to nie komputery, nie da się ich wyłączyć, więc pozostaje tolerować. Natomiast głośna muza to faktycznie coś, na co można jakoś wpłynąć i kulturalna osoba, jeśli poprosisz, to przynajmniej trochę ściszy. Przy czym radzę jakoś uprzejmie poprosić, a przynajmniej policzyć do 10 zanim się pójdzie, bo naskakiwanie na kogoś rodzi bunt i chęć zrobienia na złość, zwłaszcza jeśli to młodzi ludzie.
Mińsk Mazowiecki Postów: 18
Lukaszos
Mińsk Mazowiecki, postów: 18
Niedziela, 23 grudnia 2012 13:54:54
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja mam patologię pod sobą. Ojciec chleje gdzieś, matka poszła do innego, a dzieci robią co chcą. Przychodzi zalany kloszard i puszcza mi jakieś hity disco polo z przełomu lat 90 a ja nawet Durczoka z TVN nie słyszę. Jak chodzę prosić żeby ściszyli to nawet nie słyszą że ktoś wali do drzwi, nie wspomnę że dzwoni dzwonkiem. Gwiazdy w kuper kopane. W głębokim poważaniu mają innych i ich spokój. Chodziłem na Policję, chodziłem do dzielnicowego, efekt na tydzień, potem dzielnicowy odszedł i komenda dawała kogoś na zastępstwa. Na sąsiadów też niema co liczyć, a to samotny emeryt i się boi, a to ten parkuje samochód pod blokiem i się boi, tamten znowu tylko wynajmuje mieszkanie. Każdemu w rozmowie to przeszkadza, ale żeby coś wspólnie zrobić niema z kim. I to jest najgorsze :-(
Postów: 540
free
postów: 540
Niedziela, 23 grudnia 2012 14:50:15
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Skoro dzieci są bez opieki, należy zawiadomić MOPS
Mińsk Mazowiecki Postów: 111
kanarro
Mińsk Mazowiecki, postów: 111
Niedziela, 30 grudnia 2012 23:24:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Po wczorajszej nocnej wizycie u sąsiada mam ochotę oznaczyć kolejne miejsce na mapie:-)
http://www.wredny-sasiad.pl/

Ale... dam mu szansę:-)
Mińsk Mazowiecki Postów: 1178
egoistka
Mińsk Mazowiecki, postów: 1178
Niedziela, 30 grudnia 2012 23:42:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kanarro! Od dziś to moja ulubiona strona :D
Mińsk Mazowiecki Postów: 15
alutka281
Mińsk Mazowiecki, postów: 15
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 01:43:52
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
witam na wstępie zaznaczam że posiadam miejsce postojowe w garażu podziemnym a dalej mam pytanie, jakim typem trzeba być i porysować komuś samochód oczywiście złośliwie, jestem w ciężkiej rozpaczy, zawsze starałam się zachowywać tak aby nie przeszkadzać innym, dlaczego mnie to spotkało
mińsk mazowiecki Postów: 223
piotrek152
mińsk mazowiecki, postów: 223
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 06:52:19
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie na temat ale......alutka jakieś 20 lat temu byłem sobie na zabawie, a jako że byłem (jestem ) człowiekiem postawnym, towarzyskim i sympatycznym to jakichś tam wrogów raczej nie miałem, no i pewnego razu stoję na szosie czekam na kogoś przypalam papierosa, widzę przejeżdżającego ''maluszka'' i momentalnie trach, bach coś mnie w ryło walnęło, zanim ogarnąłem sytuacje już nikogo nie było.
Zawsze znajdzie się jakaś wsza co chce ci dopie..walić
Mińsk Mazowiecki Postów: 18
Lukaszos
Mińsk Mazowiecki, postów: 18
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 18:50:05
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niestety są takie elementy bo inaczej ich nie można nazwać co sprawia im przyjemność robienie ludziom na złość. Żaba jak nie może ugryźć to opluje, podobnie w Twoim przypadku. Brak odwagi na rozmowę zaowocował porysowanym samochodem. Musimy założyć jakieś stowarzyszenie walczących z uciążliwym sąsiedztwem, może w grupie coś to da.
Postów: 994
a-psik
postów: 994
Środa, 2 stycznia 2013 17:24:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
o sąsiadach można książki pisać, ciekawe co mówią o mnie ;) kiedyś moja sąsiadka ostrzyła noże o schody.. kolejna niemłoda dama raz na dzień spadała pod wpływem ze schodów (stare budownictwo, 16 schodków ciągiem) i zatrzymywała się na ściance, plama z krwi to była normalka. inni latali w chodakach zamiast kapci po nocy, nic to, że dostali od nas kapcie i tak wybrali trepy. teraz niezidentyfikowany osobnik o północy robi chyba pranie i maszyna chyba chodzi mu po całym mieszkaniu bo niesie się jakby było w pokoju obok, dodam, że osobnik nie mieszka w mojej klatce. ah to nowe budownictwo.. pozdrawiam wszystkich normalnych sąsiadów i tych odbiegających od norm. a link wredny sąsiad mnie powalił :)
mińsk mazowiecki Postów: 43
duszka
mińsk mazowiecki, postów: 43
Piątek, 4 stycznia 2013 09:05:32
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Znam ten ból. Chodziliśmy, prosiliśmy - to było walenie w ścianę i wycie (ludzie mają około 45 lat); jak wezwaliśmy policję to było straszenie opieką społeczną, bo córka płacze jak nie dostanie cukierka. Nie dajmy się zwariować - TO BLOK MA SIĘ DOSTOSOWAĆ DO JEDNEGO IMPREZOWICZA CZY IMPREZOWICZ DO CAŁEGO BLOKU?
Dodam, że nie jesteśmy emerytami mamy po 30 lat i czasami to mam wrażenie, że to z nami jest coś nie tak bo a to gały ludzie wytrzeszczają jak ustępie miejsca starszej osobie (również i ciężarnej, dziecku) w pociągu czy pomogę wejść po schodach, wnieść czy wynieść wózek z pociągu. Zdecydowana większość ludzi ma klapki na oczach "tylko ja się liczę i nikt więcej" - trochę uprzejmości i życzliwości na co dzień jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a z pewności żyło by nam się trochę lepiej. Trochę może od tematu odbiegłam, ale ...
Mińsk Mazowiecki Postów: 1178
egoistka
Mińsk Mazowiecki, postów: 1178
Piątek, 4 stycznia 2013 10:28:59
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja z sąsiadem z góry zawsze robiliśmy sobie takie "żarciki", on mi od 6 rano disco polo, ja mu chwile później kupioną specjalnie na tę okazję płytę Kata. Zazwyczaj wytrzymywał ok. 10 minut i wyłączał disco. A to, że jego dzieci jeździły na rolkach (plastikowe kółka) po domu, albo skakały przez pufy w drewniakach to już odrębna historia :]
Żabodukt Postów: 80075
kumak
Żabodukt, postów: 80075
Piątek, 4 stycznia 2013 14:02:34
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja tam córce w pokoju wygłuszyłem ściany wełną... i kupiłem perkusje

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK