Suknie ślubne

dzięki za informacje ja właśnie mam zamiar zacząć się rozglądać za sukienka chociaż do września niby sporo zostało ale ten czas jednak szybko leci

Odradzam Scarlet (Pani sprzedaje suknie MS Mody na których sprzedaż nie ma licencji - pytanie skąd je bierze?)

Celise - ładne mają suknie - ale moja siostra kupiła tam suknię Annais Bridal - która jak się okazała nawet nie miała metki.

na p-ko Ekonoma - Pani ma chyba najpiękniejsze suknie w mińsku ale jest najbardziej nieuprzejma ze wszystkich Pań które sprzedają w salonach (w każdym widzi szpiegującą krawcową, która przyprowadza swoje klientki, albo doradza tekstem "jak Pani nie wie czy Pani chce kupić tę suknie to po co będzie Pani przymierzać).

Polecam Grację na Warszawskiej.

Dziewczyny,

Gdyby któraś z Was była zainteresowana zakupem sukni w salonie Raul Novias na ul. Piłsudskiego, mam do sprzedania kupon rabatowy o wartości 1000 zł. Rabat ważny jest do 30/06/2013. Kupon wygrałam na targach ślubnych, jednak zdecydowałam się na zakup sukni ślubnej w innym salonie dlatego chcę go odsprzedać.
Cena do dogadania :)

Ja polecam salon WIKI na Kazikowskiego (na przeciwko szkoły). Potwierdzam, że mają bardzo ładne, firmowe suknie. Obie panie były miłe, uprzejme i nienarzucające się, co akurat mi bardzo odpowiada. Tylko tam i w Gracji nie zaproponowano mi podróby.

Śmiesznie ale poważnie moja znajoma z mińska ma do sprzedania suknie ślubną.
Używana tylko jednego wieczoru. :-D bo raz wyszła za mąż.

http://allegro.pl/suknia-slubna-cymbeline-colett...

Patent dobry. Używana suknia ślubna z 1 ręki. Tylko trochę mały rozmiar jak dla mnie.

Takich uzywanych sukienek jest sporo, teraz większość panien młodych chce pozbyć się swojej sukienki - można na tym zarobić, poza tym taka suknia sporo miejsca zajmuje w szafie. Zresztą przeglądnijcie ogłoszenia: http://sprzedajemy.pl/moda-i-styl/odziez-slubna/dams...

Ja za swoją nową suknię z welonem dodatkami zapłaciłam 2100 zł. Ale jak kto woli i na co kogo stac...
Sama interesowałam sie używanymi sukniami, cenowo można było znaleźć najnowsze (najmodniejsze) modele już za ok 1500 zł.
W salonach nieraz suknie przed sprzedażą są odświeżane w pralni, więc żadna różnica skoro jest czysta, świeża i ładna ;) Mam nadzieję, że swoją też uda mi się sprzedać, ale obserwuje oferty i niestety dziewczyny wielokrotnie wystawiają suknie obniżając ceny...

Tez slyszalam o proponowaniu przez jeden z salonow slubnych sukien firm, ktorych nie ma w swojej ofercie i nie ma umowy z producentem na ich sprzedaz. Lepiej wystrzegac sie zamawiania sukien w takich salonach, ktore tych sukien w swoim salonie nie maja i nie sa wymienione przez producenta jako salon wspolpracujacy, bo mozna sie niezle wpakowac. Jedyne wyjscie to zadzwonic do producenta czy z danego salonu wplynelo zamowienie na konkretna klientke i model sukni.

a wiecie gdzie można wypozyczyc suknie?

ja polecam salon Celise, mam duży biust i szukałam sukni z ramiączkami, szyją tam na miarę i do wybranej sukni uszyto mi ramiączka takie jak chciałam. Obsługa jest super i bardzo pomocna.

A tak odnośnie sprawy poruszonej powyżej, co myślicie o kupowaniu sukien używanych? Wiadomo że niektóre nie są zniszczone, ale ciężko chyba trafić tak żeby znaleźć suknię która Ci się podoba i była jeszcze na twój rozmiar?

Ja osobiście uważam, że już lepiej kupić używaną za rozsądną cenę z pierwszej ręki niż wypożyczać(takie przechodzą przez wiele rąk).
A najlepiej kupić nową na początku roku z poprzedniej kolekcji, ceny spadają prawie o połowę i porównywalne są z cenami używanych czy wypożyczanych.
Używane można za niewielką opłatą dopasować u krawcowej.
Swoją drogą zastanawiam się jak rozliczane są wypożyczane sukienki w razie niewielkich uszkodzeń podczas wesela. Często się zdarza, że ktoś przydepnie obcasem, nie mówiąc o zabrudzeniach

Z tego co wiem, to zabrudzenia to rzecz normalna, wliczona już w usługę. Każda wypożyczalnia liczy się z tym, że sukni wróci brudna.

Zdecydowanie polecam opcję sukni używanej. Wybór jest naprawdę duży, szczególnie w Warszawie i okolicach - poszukaj na portalach typu szafa.pl czy tablica.pl. Ja swoją kupiłam (aż wstyd się przyznać) za 400 PLN - różnicę w cenie wydałam na wakacje :) Z resztą myślę, że wszystko jedno skąd i za ile masz suknię, ważne byś się w niej dobrze czuła.