Borusewicz na poziomie
Jak odpowiedzieć w języku dyplomacji "z wami to nie chcemy ubić nawet muchy w kiblu" - czyli Borusewicz odpowiada rosyjskiej Radzie Federacji, która zaapelowała do Polski o wspólne "zapobieganie wszelkim próbom zniekształcenia i fałszowania wspólnej historii i wyników II wojny światowej" a także o "zrozumienie wyzwoleńczej misji armii radzieckiej".
Bardzo słusznie. A kwestie UPA i historii z Ukraińcami wyjaśnimy sobie sami. Na pewno pomoc Moskwy nam w tym potrzebna nie jest!
[Kowalski]
Bogdan Borusewicz przeciwko wspólnemu oświadczeniu Polski i Rosji ws. Ukrainy
"Wobec okupacji przez Rosję części terytorium Ukrainy, oświadczenia Polski i Rosji dotyczące ukraińskiej pamięci historycznej wpisywałyby się w ton rosyjskiej propagandy" - napisał marszałek senatu Bogdan Borusewicz do szefowej rosyjskiej Rady Federacji Walentiny Matwijenko.
[...]
List Borusewicza, który zostanie dostarczony Matwijenko w środę, jest reakcją na jej pismo z propozycją poparcia przez senat oświadczenia Rady.
W liście Borusewicz podkreślił, że "wobec okupacji przez Rosję części terytorium Ukrainy oraz szerzenia się w części obwodu donieckiego i ługańskiego - pozostających poza kontrolą rządu ukraińskiego - etnicznej ideologii nienawiści, wspólne oświadczenia Polski i Rosji w sprawach ukraińskiej pamięci historycznej wpisywałoby się tylko w ton rosyjskiej propagandy".
Polityk zaznaczył, że ze względu na pamięć narodu polskiego i całkowicie odmienną ocenę sytuacji na Ukrainie, nie wyobraża sobie, by senat mógł poprzeć oświadczenie Rady Federacji.
[...]
"Wyzwoleńcza misja armii radzieckiej"?
Borusewicz nawiązał do listu szefowej rosyjskiej Rady Federacji na wtorkowym spotkaniu z grupą ukraińskich deputowanych. Według polityka znalazła się w nim teza, że na Ukrainie rządzą banderowcy i skrajni nacjonaliści, a także wezwanie zrozumienia "wyzwoleńczej misji armii radzieckiej".
Polityk wyjaśnił, że odpisał na list skierowany do różnych instytucji parlamentarnych zaznaczając, że do 22 czerwca 1941 roku (ataku III Rzeszy na Związek Radziecki - przyp. red.) jednak "coś się działo". Dodał, że odpowiedź będzie dostarczona w środę drogą dyplomatyczną.
[...[
"Interpretacja historii może być różna"
Na spotkaniu z ukraińskimi politykami w senacie Borusewicz podkreślił też, że Rosjanie "usiłują w tej chwili nagłaśniać sprawę mordów na Wołyniu". "To, że na Majdanie był wielki portret (Stepana) Bandery nie było dla nas przyjemne, ale zdajemy sobie sprawę, że interpretacja historii może być różna. Na pewno nie pozwalamy na to, żeby Rosja grała tym elementem. To sprawa między Polakami a Ukraińcami" - przekonywał.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bogdan-Borusewi...