Bum!!!! Rozliczanie PiSu trwa
750 tys. zł z unijnych dotacji na szkolenia, które prowadziła firma Łukasza Mejzy, wróciły już do Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze. Śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Regionalna w Poznaniu.
Samorząd województwa lubuskiego podejrzewał że Łukasz Mejza organizował fikcyjne szkolenia za publiczne pieniądze — internetowe kursy z PR i marketingu dla drobnych przedsiębiorców: fryzjerów, kosmetyczek, budowlańców.
Firma Future Wolfs należąca do polityka, otrzymała na ten cel 980 tys. zł z lubuskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Post edytowany