rozwal telewizor

Trzaskowski pozwał TVP. Kurski, Holecka i Pereira na celowniku
UDOSTĘPNIJ TWEET EMAIL
Rafał Trzaskowski najwyraźniej ma dość oszczerstw w TVP. Kandydat na prezydenta KO w środę złożył pozew cywilny przeciw telewizji.

Polityk postanowił odpowiedzieć na ataki telewizji. Polityk ma się domagać od telewizji publicznej między innymi przeprosin i wpłaty 100 tys złotych na konto WOŚP za naruszenie dóbr osobistych. Jednak nie zrezygnował z udziału z debaty, która odbędzie się w środę wieczorem.

“Mamy świadomość, że ta debata nie będzie normalna”

– mówią w jego sztabie.

“TVP przekazała wiele nieprawdziwych informacji, które w sposób dotkliwy oraz intencjonalny naruszyły dobra osobiste powoda. Działania telewizji są przykładem niewywiązania się z zasad wykonywania pracy dziennikarza”

– czytamy w pozwie.

Trzaskowski wnosi o „nakazanie TVP zaprzestania dalszego rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, w tym we wszelkich mediach, a także na łamach portali internetowych wydawanych lub administrowanych przez Telewizję Polską SA jakichkolwiek nieprawdziwych informacji lub spekulacji na temat jego działalności publicznej”.

“Wyborcza” dotarła do treści przeprosin, których domaga się Trzaskowski:

„PRZEPROSINY Zarząd Telewizji Polskiej S.A. przeprasza Pana Rafała Trzaskowskiego za rozpowszechnienie nieprawdziwych i niczym nieuzasadnionych informacji o rzekomych nieprawidłowościach dotyczących podejmowanych przez Niego decyzji nadzorczych. Jednocześnie Zarząd Telewizji Polskiej S.A. przeprasza za rozpowszechnianie informacji o rzekomych działaniach niewłaściwych Pana Rafała Trzaskowskiego w związku z pełnieniem przez Niego funkcji prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Tym samym Zarząd Telewizji Polskiej S.A. przeprasza za naruszenie dóbr osobistych Pana Rafała Trzaskowskiego, w tym w szczególności Jego dobrego imienia. Niniejsze przeprosiny zostały opublikowane w wyniku przegranego procesu sądowego. Zarząd Telewizji Polskiej S.A.”.

W pozwie lista świadków: Jacek Kurski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, naczelny portalu TVP Info Samuel Pereira, Danuta Holecka, szefowa i prezenterka „Wiadomości”, oraz dwaj prowadzący główny dziennik Michał Adamczyk i Krzysztof Ziemiec.

"Wiadomości" TVP 1 prowadziły agitację wyborczą na rzecz Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich - orzekło Towarzystwo Dziennikarskie.

Monitoring Towarzystwa Dziennikarskiego wykazał, że "Wiadomości" nie spełniły wymogów ustawy o radiofonii i telewizji nakazujących, by programy telewizji publicznej charakteryzowały się "pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością", i nie przestrzegały zasad etyki dziennikarskiej w TVP.

"»Wiadomości« prowadziły agitację wyborczą na rzecz kandydata PiS w wyborach i przeciwko najsilniejszemu kandydatowi opozycji, co jest sprzeczne z Kodeksem Wyborczym i podważa konstytucyjną zasadę równości wyborów prezydenckich" - stwierdziło Towarzystwo Dziennikarskie.

Według Towarzystwa Polsat i TVN przedstawiały kampanię wyborczą nie tak stronniczo jak TVP. "TVN był krytyczny wobec władzy, ale nie forsował kandydatów opozycji i bywał także krytyczny wobec nich. Polsat – z sympatią i dostrzegalnym wsparciem dla kandydata władzy, ale przestrzegając profesjonalnych zasad dziennikarstwa" - czytamy we wnioskach z monitoringu.

Przez 12 dni monitoringu przed drugą turą wyborów 100 ze 128 tematów "Wiadomości", czyli 78 proc. miało związek z wyborami i zajęły one 87 proc. czasu programu. Najwięcej, bo w 97 proc. tematami wyborczymi "Wiadomości" były wypełnione 10 lipca, w piątek przed ciszą wyborczą.

To wydanie "Wiadomości" trwało 42 minuty. Rozmówczynią Danuty Holeckiej była Beata Szydło, europosłanka i szefowa sztabu Andrzeja Dudy. Prezydent Andrzej Duda był "Gościem Wiadomości" poprzedniego dnia, 9 lipca. Dziennik trwał wtedy ponad 50 minut, a rozmowa Michała Adamczyka - ponad 13.

W "Faktach" tematów wyborczych było 62 proc. (61 z 98) i zajęły one 70 proc. ich czasu. 29 czerwca i 10 lipca informacjom wyborczym "Fakty" były poświęcone w całości.

W "Wydarzeniach" Polsatu co prawda na 140 tematów z wyborami związany był 58, ale zajęły one 51 proc. czasu.

W "Wiadomościach" 90 ze 128 tematów związanych z wyborami (70 proc.) zajmowały się kandydatami. Połowa z nich (45) dotyczyła przede wszystkim Andrzeja Dudy, a druga połowa - Rafała Trzaskowskiego, choć - jak zwraca uwagę Towarzystwo Dziennikarskie - regułą było mieszanie informacji o obu kandydatach w jednym temacie. Andrzej Duda nie miał ani jednego przedstawienia negatywnego, natomiast wszystkie przedstawienia Rafała Trzaskowskiego były negatywne.

"Przed drugą turą w czwartek 2 lipca przez ponad 6 minut Marcin Tulicki zohydzał Rafała Trzaskowskiego, Bronisława Komorowskiego i Platformę Obywatelską; jedynym newsem w tym materiale była informacja o rozmowie prezydenckiego kandydata z byłym prezydentem USA, demokratą Barackiem Obamą" - wskazało Towarzystwo Dziennikarskie.

W "Wydarzeniach" na 58 materiałów związanych z wyborami 36 dało się w większości przyporządkować któremuś z kandydatów. Dla Andrzeja Dudy było 13 pozytywnych i 4 neutralne. Przed pierwszą turą był jeden materiał negatywny i 26 pozytywnych. Rafał Trzaskowski miał w "Wydarzeniach" więcej materiałów pozytywnych niż negatywnych (8 do 5) oraz 6 neutralnych. Przed pierwszą turą rozkład był podobny (5 pozytywnych, 4 negatywne, 4 neutralne).

W "Faktach" na 26 materiałów wyborczych związanych z kandydatem Andrzejem Dudą zdecydowana większość (20) była wobec niego krytyczna, 5 neutralnych i jeden pozytywny. Przed pierwszą turą 14 materiałów było krytycznych, 8 neutralnych i 3 pozytywne.

Z kolei Rafał Trzaskowski miał 14 materiałów pozytywnych, 2 neutralne i brak negatywnych. Natomiast przed pierwszą turą Trzaskowski w "Faktach" miał 4 materiały pozytywne, 2 neutralne i 2 negatywne.

"Widać wyraźnie, że w drugiej turze Rafał Trzaskowski był oceniany w »Faktach« lepiej niż Andrzej Duda, ale mniej pokazywany od prezydenta. Jednak takiej dychotomii, jak w »Wiadomościach«, o biało-czarnym obrazie obu kandydatów, nie było mowy" - zaznacza Towarzystwo Dziennikarskie. Według towarzystwa "Fakty" były krytyczne wobec władzy i kandydującego prezydenta, ale nie bezkrytyczne wobec opozycji, choć przed drugą turą wspierały Rafała Trzaskowskiego.

W Polsacie przeważały pozytywne materiały o prezydencie (w obu turach 39 pozytywnych, 4 neutralne, 4 negatywne – tylko przed pierwszą turą). O jego głównym konkurencie było 13 materiałów pozytywnych, 9 negatywnych i 10 neutralnych.