Do AlfonsKomar : Nie znam przepisów prawnych dotyczących tej kwestii, ale tak na zdrowy rozum - jeśli ok 90% dorosłych Polaków to katolicy, którzy posyłają dzieci na religię to chyba mniej problemowe jest jeśli to pozostałe 10% złoży stosowne oświadczenie a nie odwrotnie. Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że szukasz dziury w całym i celowo stwarzasz problemy. Szkoła ma zapewnić Twojemu dziecku opiekę, biblioteka Ci się nie podoba, powinna być świetlica ( a może w ciągu dnia jest po prostu zamknięta?), wychowawczyni zobowiązała się, że będzie dziecko tam zaprowadzać i przyprowadzać, ale to też Cię nie satysfakcjonuje (tak mi się wydaje po Twoim wpisie), a Ty nie możesz nawet napisać głupiego świstka. Jaki masz z tym problem? A odnośnie tej drogi do biblioteki to chyba też trochę przesadzasz. Spokojny maluch z 1 klasy prędzej zostanie stratowany przez rówieśników lub niewiele starszych kolegów z kl. II, III, którzy na przerwach uwielbiają bawić się w berka i inne zabawy. W gimnazjum podczas przerw jest zdecydowanie ciszej i spokojniej niż w podstawówce. Na korytarzach dyżurują nauczyciele (przynajmniej powinni) więc jest naprawdę małe prawdopodobieństwo, że ktoś skrzywdzi w tym czasie Twoje dziecko.