Ile Moskwa zapłaciła za zrujnowanie pomnika UPA w polskich Hruszowicach?
https://informnapalm.org/pl/2600-autosave-v1/
Na podstawie korespondencji Usowskiego udało się ustalić, że na początku 2017 r. znów planował spotkanie ze swoimi polskimi „partnerami” w celu organizacji nowych prowokacji. Haktywiści UCA i wolontariusze międzynarodowego zespołu InformNapalm prewencyjnie udostępnili korespondencję Usowskiego z polskimi narodowcami, w której omawiano akcje wymierzone w pomnik w Hruszowicach. Sprawa stała się głośna w obu krajach, co być może anulowało lub przesunęło w czasie szereg działań Moskwy.Warto podkreślić, że prowokacje w Polsce były zaplanowane przez osoby z otoczenia doradcy prezydenta Rosji Władisława Surkowa i kierownika Instytutu Krajów WNP, deputowanego rosyjskiej Dumy Państwowej Konstantina Zatulina, którego działalność hojnie opłaca Gazprom. Po upublicznieniu działań Usowskiego Moskwa nie zrezygnowała z planów zaburzenia polsko-ukraińskich relacji.
Prowokacje nadal mają miejsce na terytorium obu państw. Jednym z ostatnich incydentów było ostrzelanie Konsulatu RP w Łucku. Teraz w Polsce zrujnowano pomnik w Hruszowicach.
Sądząc z deklaracji polskich nacjonalistów, funkcjonariusze ABW prosili o wstrzymanie się przed tego rodzaju działaniami, lecz prawdopodobnie dla lokalnych władz obrazek na zamówienie Kremla był ważniejszy (czy za likwidację już zapłacono tak dużo, że nie było miejsca na wycofanie się?).
Dziwnie się obserwuje, jak polscy nacjonaliści grają na rękę Kremlowi