@pearl eden oto moja interpelacja do Burmistrza z sesji, która odbyła się w styczniu 2016 r.:
Interpelacja moja związana jest z niepokojem rodziców 6-latków , którzy obawiają się o najbliższą przyszłość swoich dzieci związaną z ich edukacją.
Daleki jestem od krytyki posunięć poprzedniego i obecnego rządu RP, stąd też nie chcę tej interpelacji upolityczniać – mimo że mam swoje zdanie na ten temat. Chciałbym, by rozstrzygnięcie tego problemu nie odbyło się kosztem psychiki i uczuć tych dzieci i byśmy razem bez podziałów politycznych wspólnie podjęli w niedalekiej przyszłości oczekiwane przez rodziców tych dzieci kroki.
W przedszkolach, szkołach i w Internecie ukazał się list otwarty Pana Burmistrza do rodziców.
W liście tym odnosi się Pan do zmiany w ustawie o systemie oświaty – czego skutkiem jest zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków. Przedstawia Pan kroki samorządu w celu sprostania oczekiwaniom rodziców, dostosowując je do możliwości organizacyjnych mińskich placówek oświatowych. Planuje Pan kontynuację nauki 6-latków w grupach przedszkolnych zorganizowanych w szkołach podstawowych z zachowaniem wszystkich formalnych funkcji przedszkola, czyli godzin pracy, ilości posiłków czy odpłatności.
Nie wspomina Pan w liście , czy wszystkie zajęcia, które dotychczas odbywały się w przedszkolach będą dalej się odbywać, np. rytmika, czy zapewniona będzie opieka logopedy bardzo potrzebna w tym wieku, czy choćby będzie ciepłe mleko.
Rodzice negatywnie odnoszą się do odgórnej rejonizacji tych grup przedszkolnych w szkołach. Sugerują, by nabór był od razu do szkoły, do której dziecko będzie potem /w pierwszej klasie/ chodzić, by nie robić stresujących zmian na 1 rok i później to znowu zmieniać. Przypisywanie na siłę dziecka do danej szkoły i później zmiana tej rejonizacji może odbić się na psychice małych dzieci. Część rodziców twierdzi, że ze względu na fakt , że prawo do wychowania przedszkolnego dzieci trzyletnie nabędą od 1 września 2017 roku należy zostawić dzieci 6-letnie w swoim przedszkolu.
A przez cały rok kalendarzowy 2016 i prawie cały 2017 należy prowadzić dyskusję i działania zmierzające do rozwiązania tego problemu w porozumieniu ze wszystkimi podmiotami oświatowymi - państwowymi i prywatnymi.
Ja, jako przewodniczący Komisji Oświaty, zapytam się jeszcze o inny aspekt bardzo istotny - kadra nauczycielska - co z nią? – jakie to niesie za sobą konsekwencje?
Czy gdyby dzieci 6-letnie zostały w przedszkolu, byłby problem z zatrudnieniem nauczycieli w szkołach, gdzie praktycznie w tym roku może zabraknąć pierwszych klas- co może generować brak pracy dla nauczycieli? Czy gdyby te oddziały znalazły się w szkołach, problemu by nie było?
Proszę wyjaśnić czytelnie zakres działań samorządu, a przy podejmowaniu decyzji sugeruję uwzględnić obawy i sugestie rodziców dzieci 6-letnich.
-----------------
Ten bezczelny radny Gałązka, szanowny/-a @pearl eden, uzyskał od Pana Burmistrza zapewnienie, że wszyscy nauczyciele wczesnoszkolni będą mieli pracę oraz że nic nie stoi na przeszkodzie, by oddział przedszkolny był otworzony w Szkołach Salezjańskich
Proszę o trzymanie się dokumentów i nie wypisywanie czegoś, co nie jest zgodne z prawdą.
Pozdrawiam
Robert Gałązka