Kaja Urszula Godek
Sąd I instancji uniewinnił Elżbietę P, Joannę G.-I. oraz Annę P. w procesie związanym z rozklejeniem w Płocku sprofanowanego kolorami LGBT wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Tym samym przyzwolił na lewacką agresję na Boga i Jego Matkę oraz na katolików.
Wyrok nie jest zaskoczeniem z uwagi na zachowanie sędzi Agnieszki Warchoł. Warchoł nie dopuściła dowodów, o jakie wnosili oskarżyciele posiłkowi, a w trakcie procesu okazywała uprzedzenie wobec osób, których uczucia religijne zostały zranione. Uzasadnienie brzmi bardziej jak publicystyka homoaktywisty niż jak wyrok wydany w imieniu Rzeczypospolitej. Sędzia rozwija w nim m.in. własne rozumienie nauki Kościoła Katolickiego na temat homoseksualizmu oraz używa wyrażeń żywcem wyjętych z podręcznika lewackiej nowomowy.
Oczywiście będziemy składać apelację. Obrona czci Matki Bożej jest obowiązkiem każdego z nas, a wina oskarżonych jest bezsporna. Katolicy są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną, a sądy Rzeczypospolitej Polskiej powinny chronić ich przed przemocą, także ze strony aktywistów LGBT.
***
Wspieraj działania Fundacji!
Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż nam to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie.
odpowiedz Jan Przewodnik
,,Szanowna Pani Godek,,
Uczucia religijne i klauzula sumienia obrażają nawet przeciętną inteligencję. Niestety ciężko to ogarnąć, gdy się jest intelektualną amebą, kierującą się w swoich działaniach jedynie ślepą, bezkrytyczną wiarą w gadające węże, rozstępujące się morza, samozapładniające się dziewice i lewitację aż do ,,nieba bram,,.
Przypominam, że od ponad dwóch dekad, mamy już XXI wiek. Latamy w kosmos, mamy elektrownie jądrowe, akceleratory cząstek elementarnych i kilka innych ,,wynalazków,, , które kompletnie podważają wszystkie religijne banialuki.
,,Szanowna Pani Kaju,, podziwiam Pani upór i determinację. Jeśli wszystko to co Pani tak wytrwale robi, robi Pani dla pieniędzy, to gratuluję pomysłu na biznes. Jeśli natomiast robi to Pani z ,,częstej,, wiary, to polecam poszukać jakiegoś dobrego psychologa, który wyprowadzi Panią z tego szkodliwego społecznie urojenia.
Pani wybaczy, ale nie pozdrawiam.