protest kobiet dziś w MMz

Klaudia Jachira

Codziennie wychodzą na jaw nowe fakty związane z użyciem siły wobec protestujących kobiet. Jednak w tym państwie bezprawia, gdzie resorty siłowe zostały wyjęte spod kontroli społecznej i poddane Partii, nic nie jest pewne.
➡️Podobno 30 października z obawy przed manifestującymi kobietami wywieziono Kaczyńskiego w kamizelce kuloodpornej z Warszawy.
➡️Podobno to właśnie upokorzony tym Kaczyński jest odpowiedzialny za zaostrzenie kursu wobec Strajku Kobiet.
➡️Podobno policja chciała zaatakować przeciwników Marszu Niepodległości już 11 listopada, ale im się nie udało, bo nie było kontrmanifestacji. Natomiast narodowcy spuszczeni z łańcucha pokazali na co ich stać (swoją drogą, jakbym widziala tych nieudolnych strategów, ten Gang Olsena z Kaczyńskim na czele, jak próbują nadążyć za wydarzeniami na ulicy i nijak im się to nie udaje).
➡️ Podobno 18 listopada na czele akcji zamiast szefa oddziałów prewencji stanął zastępca komendanta stołecznego ds kryminalnych insp. Krzysztof Smela.
➡️ Podobno to on odpowiada za użycie antyterrorystów i CBŚ oraz za taktykę bicia pałkami teleskopowymi.
➡️Podobno w tle jest walka o fotel Komendanta Głównego Policji, któremu Kaczyński zarzuca, że jest miękiszonem.
➡️ Podobno chcieli użycia ostrej amunicji przeciwko protestującym.
➡️Podobno... bo nic nie wiadomo na pewno.
Dlatego razem z Urszulą Zielińską i Frankiem Sterczewskim rozpoczęliśmy wczoraj Poselską Kontrolę w Komendzie Stołecznej Policji, bo jest ona nomen omen bijącym sercem partii PiSu. Niestety, komendant Paweł Dobrodziej nie ułatwił nam zbytnio pracy, bo przez cały dzień nie znalazł czasu, żeby się z nami spotkać. Może musiał cos z kimś ustalić, może... (pamiętajmy, Gang Olsena działa). Jedno jest pewne , w poniedziałek wracamy do Komendy Stołecznej i mam nadzieję, że zobaczymy coś więcej, niż tylko korytarze.

Andrzej Saramonowicz

Kiedy miałem 17 lat, w 1982 roku, na widok pieszego patrolu lub milicyjnej suki przechodziłem na drugą stronę ulicy. Nie dlatego, że byłem przestępcą, tylko dlatego, że przestępcami byli oni. Mogli zrobić wszystko, a opresyjny rząd zapewniał im bezkarność. Ta „opieka” władz nad przestępcami w mundurach doprowadziła rok później do zakatowania na komisariacie starszego ode mnie o dziewięć miesięcy Grzegorza Przemyka. Byliśmy maturzystami z jednego rocznika.

Wiele lat zajęło polskim służbom mundurowym odbudowanie społecznego zaufania. W czasach rządów PiS to zaufanie zostało bezpowrotnie utracone. Dziś, w 2020 roku, moja 17-letnia córka, widząc patrol policji, pieszy lub zmotoryzowany, przechodzi również na drugą stronę. I również nie dlatego, że jest przestępczynią. Przeciwnie.

Funkcjonariusze pispartii traktują Polskę jak terytorium okupowane, a miliony jej mieszkańców jak rebeliantów wyjętych spod prawa. Miarą obywatelskości ich politycznych przeciwników ma być całkowita bierność wobec bezprawia, miarą patriotyzmu ich zwolenników aktywne tępienie „wrogów ojczyzny”.

W 2020 - roku największych wyzwań dla Polski od czasów II wojny światowej - Jarosław Kaczyński odkrył wszystkie swoje karty. Żadnych złudzeń już mieć nie podobna. Nienawiść to fundament ideowy państwa Prawa i Sprawiedliwości, a wewnątrzwspólnotowa agresja to instrument, który ma to państwo stworzyć.

Ci, którzy nadal Kaczyńskiego i jego zauszników popierają, muszą pamiętać, że wszystkie znane nam z historii faszyzmy budowały na tej diadzie.

Umysłowej maniany, że to tylko „inna wersja tradycyjnej, europejskiej demokracji”, dłużej się już odpierdalać nie da.

Trzaskowski grozi zawieszeniem finansowania policji. Jest odpowiedź
Zwracam się do policji, by podczas pokojowych demonstracji przestrzegała podstawowych zasad działania - zaapelował w piątek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Podkreślił, że jeżeli policja nie będzie się stosować się do przepisów, to on i wielu samorządowców zastanowi się nad zawieszeniem wspierania finansowego. Warszawska policja odniosła się na Twitterze do słów prezydenta stolicy.Trzaskowski wystąpił z apelem do policji przed weekendowymi manifestacjami
- Niedopuszczalne jest podejmowane działań policji wobec demonstrantów w trakcie operacji przez funkcjonariuszy po cywilnemu, którzy nie są oznakowani - ocenił prezydent stolicy
- Przed użyciem siły powinno być jasne ostrzeżenie przez oznakowanych policjantów, ale przede wszystkim próba załogodzenia sytuacji w inny sposób - zauważył https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/strajk... też, że policjanci w momencie podejmowania interwencji muszą być oznakowani zgodnie z obowiązującymi przepisami, a oznakowanie powinno być czytelne i jednoznaczne. - Niedopuszczalne jest podejmowane działań policji wobec demonstrantów w trakcie operacji przez funkcjonariuszy po cywilnemu, którzy nie są oznakowani - ocenił prezydent stolicy.



Dodał, że po każdym użyciu siły zwłaszcza środków przymusu bezpośredniego wobec demonstrantów powinien być przygotowany raport, który jest być przedstawiony właściwej komisji sejmowej. - Ten raport powinien odpowiadać na następujące pytania: czy użycie siły było zgodne z prawem, czy użyta siła była proporcjonalna do okoliczności, czy rozważano inne opcje i jakie to były opcje, kto wydał polecenie użycia siły, czy ta metoda była zgodna z procedurami i wyszkoleniem policjantów - powiedział Trzaskowski.