Tak na marginesie:
Czy ktoś (oprócz mnie) nęka SM telefoncznie za wszelkie niedociągnięcia na osiedlu?? Ostatnio jak zadzwoniłem poraz kolejny to dowiedziałem się, że tylko mi coś się stale nie podoba...
Zauważyliście może, że przy bloku Sosnowa 37A nie da się normalnie otworzyć śmietnika?? Że dojście do naszej bramy po roztopach jest możliwe praktycznie jedynie kajakiem??
Dzwoncie do konserwatora i samej SM jak już tak twardo chcą zarządzać i administrować to trzeba ich twardo z tego rozliczać...
PS.
Coraz bardziej irytuje mnie zachowanie poniektórych sąsiadów - spuszczanie przez balkon wprost na trawnik niedopałków papierosów, paczek po nich czy puszek po piwie to czyste chamstwo i prostactwo z którym również po chamsku trzeba zacząć się chyba rozprawiać...