Problemy mieszkańców SM Mechanik

Na dobrą sprawę jeszcze nie mamy aktów notarialnych...więc nie został wyodrębniony żaden lokal...i nie powstała wspólnota mieszkaniowa.

Proszę o informację mieszkańców nowych bloków (Sosnkowskiego, Wesoła) SM Mechanik jak w Waszych wspólnotach układa się współpraca z SM, kto administruje lub zarządza Waszymi budynkami?.

Nie rozumiem jak można kupić mieszkanie i nie mieć aktu notarialnego.
Z chwilą otrzymania aktu powstaje wspólnota mieszkaniowa robicie zebranie wspólnoty powołujecie zarząd zatrudniacie administratora i SM nie ma nic do Waszych decyzji

Nie tak do końca extrema przeważnie w okresie gwarancyjnym administratorem jest developer w tym wypadku SM Mechanik.

Co do aktów notarialnych to termin ich przekazania został określony w umowach kupna mieszkań i jeszcze mają na to trochę czasu...
Także wspólnota jeszcze przed końcem roku napewno powstanie. Zastanawia nas jak to jest w innych blokach SM Mechanik, także jakby ktoś się mógł wypowiedzieć w tym temacie...

czy powstanie to się okaże:P z tego co słyszałem na osiedlu sosnkowskiego był jakiś pomysł założenia wspólnoty ale spółdzielnia szybciutko wystosowała pismo że w podpisanym przez mieszkańców akcie notarialnym są jakieś podpunkty które uniemożliwiają założenia wspólnoty, ogólnie trwają tam jakieś przepychanki między spółdzielnią a częścią lokatorów w sprawie połączenia osiedla sosnkowskiego i sosnowa

jeżeli chodzi o tv to jakaś masakra non stop rotacja programów w sobotę zniknęła TVP1:p oferta bardzo uboga

internet nie narzekam hula bardzo dobrze no i cena przyzwoita 36.90

Dziękujemy za informację napewno dokłądnie przyjżymy się aktom notarialnym przed ich podpisaniem. Nie dopuścimy do sytuacji w której ktoś mówi mi z czego mamy korzystać w naszych mieszkaniach...

Chciałem przy okazji bardzo serdecznie podziękować "sąsiadom" z zespołu bloków Sosnkowskiego 10 za działania zmierzające do uniemożliwienia nam otrzymania kodów dostępu do furtek od ich strony. Po za tym ataki słowne na przechodzącą kobietę z dzieckiem świadczą poprostu o braku kultury. Ale cóż skoro tak to my dokładnie przyjżymy się kto stawia samochody na NASZEJ DRODZE DOJAZDOWEJ i podjeżdża do swojego bloku przez NASZĄ posesje i również podejmiemy odpowiednie kroki...
Trudno my też chłopcami do bicia dla nikogo nie będziemy

cobra.rdc

dla mnie sytuacja osiedla sosnkowskiego-sosnowa to absurd:P
jedni sąsiedzi nie dadzą ludziom wejść do chałupy od sosnkowskiego drudzy z osiedla zamkniętego robią ogólnie dostępne nie zamykając za sobą furtki:P

sytuacja trochę nie zrozumiała bo od początku było wiadomo że nowy blok sosnowa zostanie połączony z osiedlem sosnkowskiego, owe kody powinni dostać mieszkańcy bloku sosnowa jak i z drugiej strony mieszkańcy osiedla sosnkowskiego i po problemie. Troszkę niestety namieszała SM i wyszło jak wyszło.

Jeżeli chodzi o ataki słowne czy robieniu sobie na złość to chore. Wybrać przedstawicieli obu połączonych osiedli zrobić spotkanie z zarządem SM i próbować dojść do porozumienia. A nie udry na udry:P Choć jak słyszałem poglądy tych którzy nie chcieli tego połączenia może być ciężko:P Nie bo nie:P
Niestety większość owych mieszkańców nie zamieszkiwało wcześniej na osiedlach blokowych i ciężko jest im zrozumieć że osiedle jest dobrem wspólnym:P a narzekanie że czynsze wysokie jest tak zabawne że aż głupie:P nie wiem czy w mińsku gdzieś się płaci taniej:P

qazad

Większość mieszkańców bloku Sosnowa też jest takiego zdania. Część mieszkańców Sosnkowskiego też korzysta z naszego chodnika do tego jeszcze mieszkańcy wesołej. Mi osobiście to nie przeszkadza. Ja korzystam z waszej furki jak lecę do sklepu ale wracam na około :)
Z tego co wiem to część mieszkańców z Sosnkowskiego uważa, że wartość ich mieszkań spadła po zdjęciu siatki (nie bardzo to rozumiem). Ja osobiście wolę mieszkać na jednym zamkniętym osiedlu (przestrzeń) niż w tzw. "gettcie".
Myślę, że to dobry pomysł spotkać się i porozmawiać na ten temat.
Pozdrawiam

Issa1986

"nasze","wasze" z tego co mi wiadomo to już wspólne:P

większość tych maruderów nie miało widoku na tą siatkę i zwyczajnie ich uwiera że będziesz chodziła im pod oknami a oni nie mają potrzeby udania się w kierunku sosnowej , trzeba otwarcie powiedzieć po prostu ludzka zawiść.
na żadnym spotkaniu mieszkańców nie padły żadne rozsądne przesłanki czemu osiedle miało być nie połączone
do tego dochodzi błazenada w postaci stosowania pism do SM kompletnie nie merytorycznych i nie mogących przynieść żadnego skutku
niestety do zabawy włączyła się także SM, podawanie w piśmie nazwisk mieszkańców to już przegięcie dlatego nie dziwię się frustracji co nie których mieszkańców,próba "szantażu" w postaci zabrania sosnkowskiego placu zabaw to przeginka po całości żeby nie powiedzieć dosadniej.

Zaczęło się dziać na osiedlu komicznie:P

A tak na serio jedynym minusem jaki zauważyłem po połączeniu osiedla jest ta wiecznie otwarta furtka od ulicy sosnkowskiego.

Jeżeli byłyby podane kody nam i wesołej (która także korzysta z przejścia przy sosnkowskiego) to pewnie ludzie by nie zostawiali sobie otwartej furtki. Ja nie zostawiam i ostatnio z małym dzieckiem szłam w deszcz na około...
Adwersarzom nie jest potrzebne przejście przez "nasz" chodnik, ale są osoby z bloków Sosnkowskiego, które też by chciały korzystać z "naszej" furtki więc nie rozumiem ich podejścia...
Ważniejszą kwestią dla dobra mieszkańców są np. pojemniki do segregacji odpadów, gdyż zmniejszą koszty wywozu śmieci niż walka o kody :)
A jak ludzie chcą poprawy bezpieczeństwa to trzeba zrobić osiedle strzeżone (ochrona fizyczna) a nie tylko monitoring.

Nareście rzeczowa dyskusja BRAWO a już zacząłem wątpić w ludzi...

Oczywiście jestem za spotkaniem i omówieniem spornych kwestii a także za współpracą osiedla jako całości z SM

Mam takie pytanko do mieszkańców miasta którym energię elektryczną sprzedaje PKP Energetyka, czyw ostatnich dniach macie problemy z dostawą prądu??
Zafundowany przez SM operator ostatnio nie zapewnia nam ciągłości dostaw - zastanawi mnie czy to tylko problem południowej części miasta...

Bardzo proszę mieszkańców bloków rzeczonej spółdzielni o informację jak u Was wygląda sprawa ze skraplaniem (rosą) na szybach zwłaszcza po nocy. W budynku na Sosnowej nawet rozszczelnianie okien niewiele daje a wentylacja jest drożna co wskazują odpowienie przyżądy...

Rosa na oknach to mało powiedziane, u mnie jest wodospad i nie tylko po nocy, w ciągu dnia jest wietrzone, okna wycierane kilka razy i zaraz znowu to samo, nieważne czy grzeję w pokoju czy nie. Z tego co wiem u sąsiadów też leci.

Dzisiaj rozmawiałem z Sąsiadką z zespołu bloków przy Sosnkowskiego 10 mieli tam kontrolę szczelności okien i drożności szybów kominowych. Okazało się że w jej mieszkaniu nie ma odpowiedniego ciągu co powoduje wigoć w mieszkaniu i przy instalacji gazowej do gotowanie również zagrożenie życia.
Uważam, że trzeba wspólnymi siłami ponaciskać na SM (być może trzeba wymienić okna na te z pełną mikrowentylacją, lub przebijać kolejne otwory wentylacyjne w mieszkaniach) bo kolejnym etapem takiegostanu rzeczy będzie grzyb w mieszkaniach...

Członkostwo w SM nie jest obowiązkowe i można wkład wycofać (750,00 zł) ale niestety wpisowe 350,00 przepada...z tego co wiem to niektórym mieszkańcom SM mówiła, że żeby kupić mieszkanie to trzeba wkład wpłacić...dobrym pomysłem jest wycofanie wkładu i dopłacenie za nadmetraż

łał, macie podjazdy dla wózków.. na pięknej odśnieżone schody, (które czy są w śniegu czy nie są lodowiskiem) i alejki szerokości łopaty, no może dwóch ;)

O miejscach garażowych i innych ciekawostkach pisalismy na forach zarówno tym jak i tu
http://fmi.waw.pl/viewtopic.php?f=14&t=213
Umów na usługi telekomunikacyjne oczywiście nie ma
Sprzątanie jest równie "częste" jak u Ciebie, że o odśnieżaniu nie wspomnę.

Jesteśmy na etapie pisania skarg do odpowiednich urzędów (m.in. UOKIKu) ponieważ polubowne metody egzekwowania swoich praw się wyczerpały.
Zachęcam wszsytkich mieszkańców bloków SM Mechanik do zgłąszania swoich bolączek na piśmie, ponieważ jak udało mi się dowiedzieć na infolinii UOKiK większość problemów które mamy ten urząd jest w stanie rozwiązać w ustawowym terminie 30 dni tylko musi mieć zgłoszone to na piśmie - także jeszcze raz zachęcam.

Czy spółdzielnia ma coś takiego jak regulamin przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków? (proszę nie odsyłać mnie pod adres sm bo nie działa).

Oczywiście ;-)
Piszesz do nich co Ci leży na wątrobie drogą elektroniczną:
smmechanik@gmail.com
wysyłasz plecony lub zanosisz osobiście z kopią za potwierdzeniem odbioru.
W każdym przypadku mają 30 dni na odpowiedź i raczej wykorzystują ten czas na max a na niewygodne pytania drogą elektroniczną nie odpowiadają wcale...