Pożyteczni idioci czy V kolumna - wnioski z historii

https://www.onet.pl/informacje/newsweek/varga-czyt...
.. Nadszyszkownika interesowały wyłącznie machinacje na politycznej szachownicy, kręciło go jedynie polityczne szulerstwo, wywracanie stolika, albowiem Nadszyszkownik, choć dziś nieporównanie potężniejszy, niż gdy udzielał sobie samemu wywiadu, nie zmienił się wcale. Oczywiście wyłącznie poza tym, że stetryczał, a stetryczały król krasnoludków to już nie jest komedia, nie jest tragedia, nie jest nawet tragifarsa, to jest absolutna katastrofa. A im bardziej Nadszyszkownik stetryczały i osuwający się w odmęty obłędu, tym wcale już nie śmieszniej, ale wyłącznie groźniej.
mówił Nadszyszkownik 30 lat temu, tak też to brzmiało w roku 2014, kiedy to rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. I tak się dzieje od roku 2015, gdy Nadszyszkownik zaczął wprowadzać konsekwentnie to, co zapowiadał w roku 1993. A zapowiadał rozwałkę systemu sądowego, państwo policyjne, rozprawienie się z "popłuczynami liberalizmu", przykręcanie śruby, wzięcie się za banki i przejęcie mediów masowych, a nawet domagał się stworzenia Gwardii Narodowej, mającej być zbrojnym ramieniem władzy, przejętej przez bohatera tej książki. Udała się też przy okazji Nadszykownikowi rzecz fenomenalna: miażdżąc w swych nudnych frazach etatystyczne wypaczenia systemu, korupcję polityczną, klientelizm, brak postaw propaństwowych, po latach w sposób arcymistrzowski zbudował państwo skorumpowanych politycznie, na klientelizmie budujących kariery ludzi pozbawionych całkowicie myślenia propaństwowego..
Zbudował nowy PRL, ale na dopalaczach. A co więcej, nadal przecież pragnie zwalczać postkomunizm i pozostałości PRL niszczyć z takim zapałem, aż będziemy tu mieli PRL nie tylko na dopalaczach, ale też w wersji turbo. Bo przecież spomiędzy wzniośle antykomunistycznych wierszy tego wywiadu z samym sobą wyłania się rozpaczliwa tęsknota za PRL. I nie jest to wyłącznie kwestia nostalgicznych wspomnień młodości, gdy człowiek był nie dość że piękny, zdrowy i przeżywający pierwsze miłości, to jeszcze nie miał zupełnie świadomości, że będzie kiedyś stary, stetryczały i niekochany.