Tomasz Piątek: Bohaterowie książki Wielkie łowy Kaczyńskiego
"Cała prawda o PISiej mafi i PISiobolszewi
Rządy Kaczyńskiego od 2015 zmieniły Polskę w kraj antyzachodni, antydemokratyczny iantykobiecy. Piątek opisuje w jaki sposób do tego doszło, jak pajęczyna Jarosława Kaczyńskiego oplotła polskie społeczeństwo i jak je omamia. Jak demoralizuje naród, jak szarga autorytety szanowane przez wieki, jak naukowcy, lekarze, nauczyciele, wojsko – a wszystko po to, by jedynym uczciwym autorytetem, ostatnią instancją była partia rządząca.
Znamy to? Oczywiście. Ci, którzy pamiętają PRL rozpoznają te sztuczki bez problemu. Na wschodzie te metody działają nadal i są na bardziej zaawansowanym etapie. Z putinowskiej Rosji władza czerpie garściami nie próbując nawet przypudrować czy skroić na polską miarę wschodnich wzorców. Piątek wysuwa śmiałą tezę, że aparatczycy PiS są jak zdobywcy, którzy grabią obce terytoria, a nie jak patriotyczny rząd, który dąży do dobrobytu swojego kraju. Teza ta jest poparta wieloma przekonującymi argumentami. Wszystkie opiera na dowodach i dokumentach źródłowych, który łatwo sprawdzić. Najlepszym dowodem na rzetelność dziennikarstwa Tomasza Piątka jest to, że wielokrotnie był pozywany przez osoby przedstawione w jego publikacjach, ale nie przegrał żadnego procesu!
To nie jest książka, w której znajdziemy plotki czy opinie o Jarosławie Kaczyńskim.
|Osoba za wszelką cenę chcąca badać rosyjskie wpływy w Polsce za pomocą ustawy rodem z wczesnego PRL-u, robi to stosując klasyczną sztuczkę odwracania uwagi od własnych powiązań, co do których po lekturze „Wielkich łowów” nie można mieć wątpliwości. Tezy Tomasza Piątka mogą zwolennikom partii rządzącej wydać się kontrowersyjne i będą chcieli je natychmiast odrzucić. Jednak warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to nie przypadkiem Putin odnosi największe korzyści z działań Zjednoczonej Prawicy, poza oczywistymi i niezaprzeczalnymi korzyściami majątkowymi osób z kręgów władzy. Polska słaba, skłócona wewnętrznie, niewydolna gospodarczo i coraz gorzej radząca sobie na arenie międzynarodowej to niewątpliwie cel rosyjskiej agentury. "
Post edytowany
5 razy