Plac przed MDK a bezpieczeństwo

Ahh…no i bardzo fajny pomysł
Spotkajmy się wreszcie…
(niekoniecznie na przekór ustaleniom parku, czy wspólnemu psuciu wolnego czasu)
Pierwsze „Zebranie konstruktywnej inicjatywy minskmaz.com/forum” swobodne i niezobowiązujące
Wyjdzie kto jest cffaniak anonimowo (same przyszłe burmistrze), a kto może się różnic cierpliwie/pięknie i potrafi dyskutować
PS: miłoby było zaprosić na takowe twórcę portalu w postaci LeszkaS
SeeYoulaterAligator
Propozycje czasu i miejsca mile widziane
1.Późna pora w tyg np. w Warce w czw8.05.2014po godz20?...insze widziane

Przy fontannie lub na Starym Rynku któregoś weekendu lub późniejszym popołudniem w tygodniu.

Jestem za. Czy jakieś zakazy będą?;)

a o co chodzi z głośnikami na placu?...i ich sprzężeniami..rozumiem jakby leciało siakeś plumkanie chillimiusic...jedynie trzaski czasem hmmm
ps:spotkanie: OK miejsce:pod fontanną, o godz :20:00,którego dn:....?

Najlepszy styk o północy w bardzo ciemną noc z silnym wiatrem przy głównej bramie cmentarnej,bo wtedy okaże się kto jest mocny nie tylko gębie.

Zmrok.na cmwntarzu nie sprawia, ze czuje sie jakos mega komfortowo, ale z mowieniem co mysle nie mam zadnych problemow. Wiec nie bardzo rozumiem co ma jedno do drugiego ;)

O północy wielu boi się wyjść na sto metrów od bloku w który mieszka,a co dopiero dojść pod bramę cmentarną?.A tam nie ma kamer,więc każdy może wziąć jakiś przedmiot ze sobą np. maczetę,nóż,kij baseballowy,kałacha no i obowiązkowo szpadel,bo będzie blisko zakopać poległych,ja biorę kij jak przystało na prawdziwego kibica Legii z żylety.Oj,będzie się działo.

O, ja też przyjdę chętnie na takie spotkanie! Damy sobie po razie i rozładujemy atmosferę. Na psy się nie zgadzam. Cenię sobie swoje nogawki od spodni. Gorzej będzie jak się okaże, że ktoś z Was jest moją rodziną lub pracodawcą (o zgrozo).

Mówisz,że dasz raz?!,to też sprzęt gumowy będzie potrzebny.

A ten znowu swoje. Popiłeś - idź spać. Sprzęt gumowy się przyda - jak by Ci ktoś taką pałą przyłożył może jedyna komórka mózgowa którą posiadasz zaczęła wreszcie pracować.

Sprzęt gumowy to był potrzebny twoim starym.

Głodne zawsze o chlebie!
Gumki niech inni ryzykanci stosują do zerżnięcia,bo ja jedynie mógłbym jedną pijaczkę przerżnąć piłą mechaniczną,a drugą alkoholiczkę zarżnąć jak świnię.

Kurcze ja trenuje mordobicie od lat, wiec chyba rezygnuje, bo jeszcze mnie poniesie ;(

Raczej nie będzie zadymy ze względu na anonimowość na spotkaniu,chyba,że każdy przyjdzie z wymalowanym "nick" na czole,ale to również nie gwarantuje stuprocentowej pewności,że to ten lub ta,bo na forum za dużo sprytnych,farbowanych lisów i lisic.