xipototec- chodziłem Do Kopernika- Tamamara(brat Cypka) grał po mnie na bębnach w szkolnym zespole-wołali na mnie kumak-ten nick to ksywka jeszcze ze szkoły i ci co o tym pamiętają to wiedzą kim jestem
a wracając do tematu,dziwi mnie brak reakcji straży m(w)iejskiej na wagarowanie młodzieży na grach w budynku dworca pks,gdzie tłumnie się gromadzą i od palenia fajek aż siwo!
stan... bo alkohol to część naszej kultury i tradycja-kwestia w tym żeby było i kulturalnie i tradycyjnie a nie poniewierka.Ja z Krzyśkiem Szpręgą w 4 tej klasie kupiliśmy 10 Sport i poszliśmy za szkolę wypalić... i myślę że na takich największych łobuzów nie wyrośliśmy... czego młodym się dziwić...?
Marian- a co Ty myślisz że my te sporty to tak codziennie za szkołą?Po prostu chciało się popróbować-taki wiek.Dziś nie palę ale miałem dosyć długie okresy nałogu-fajki doskonałe na odstresowanie.
ze starej gwardii jeszcze Boguś M został fakt faktem ostanio Karabin zniknął z naszych rewirów ale niedawno (z rok temu ) go widywałem rano jest jeszcze Cacucho ale fakt faktem kruszy się ekipa ja jestem z pokolenia młodszego ale na winklu stało sie w latach 80/90