https://gwiazdy.wp.pl/patryk-vega-sekstasmy-petla-65...
Patryk Vega ujawni sekstaśmy? Zapewnia, że nie boi się procesów
Vega przyspiesza z promocją swojego najnowszego filmu. "Pętla" ma premierę we wrześniu, ale już teraz kontrowersyjny reżyser robi szum wokół siebie i odgraża się: "Mam cały plecak nagrań".
Prawda boli, więc jeśli opowiadasz coś, co jest oparte na faktach, a tam mamy grube historie, chociażby śmierć Dawida "Cygana" Kosteckiego, która oficjalnie została zakwalifikowana jako samobójstwo, to jest nieuniknione, że taki film musi dotknąć ludzi, więc ja się z tymi procesami godzę, że one mogą ewentualnie nastąpić. Uważam, że mam tak silny materiał dowodowy i tyle rzeczy popartych faktami, że nie boję się takiej konfrontacji - zapewnia w rozmowie z dziennikarką se.pl.
- W materiałach dokumentalnych raczej będziemy operować nazwiskami. Samą premierę filmu poprzedzi publikacja wielu dokumentalnych materiałów - dodaje Vega.
O jaką grupę osób chodzi? Według słów reżysera na nagraniach są politycy i duchowni. Ponoć doszło nawet do próby przekupstwa.
- Nie doszło do rozmów o kwocie, bo ja nie byłem zainteresowany sprzedażą. Zdecydowanie to są nazwiska dużego formatu. Chodzi tutaj o postać wysokiej rangi polityka i duchownego - zapewnia.
Jeśli Vega rzeczywiście chce rzucać oskarżenia o współpracę z obcymi służbami, musi nauczyć się na błędach Latkowskiego.