Rząd na niespełna miesiąc przed wypłatą 13. emerytur zorientował się, że brakuje mu na nie środków. Rzutem na taśmę sięgnął po sprawdzoną metodę i zamierza "pożyczyć" pieniądze od przyszłych emerytów. Podobne pożyczki pojawiały się w przeszłości, a jedna z nich została umorzona.ząd chce sięgnąć po 5 mld zł z Funduszu Rezerw Demograficznej
W przeszłości do podobnych "pożyczek" już dochodziło. Jedna z nich została umorzona
Warunki pożyczki sprawiają, że przyszli emeryci stracą na niej dwukrotnie
Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Trzynaste emerytury, które pochłoną ok. 13 mld zł, na konta emerytów trafią już w kwietniu. Wypłaci je ZUS, ale ich źródłem będzie jedna z pozabudżetowych "skarbonek" utworzonych przez obecny rząd – Fundusz Solidarnościowy (wcześniej nazywający się Funduszem Solidarnościowym Wsparcia Osób Niepełnosprawnych). Sęk w tym, że ewidentnie w skarbonce zabrakło pieniędzy.
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/z-ki...