Nowy Ład w Mińsku Mazowieckim

Emeryci i nie tylko oni!
Rząd PIS z Morawieckim na czele zrobił Was/ mnie w bambuko. Prezentacja „Nowego Ładu” lub, jak kto woli Polskiego/ Narodowego technicznie może niezła, ale w szczegółach upiorna. Zapowiadana kwota wolna od podatku 30 000 zł rocznie jest słuszna. Polska była dotąd w ogonie państw europejskim, mających najniższą kwotę wolną od podatku (średnio 704 zł) . Za nami są Rumunia i Litwa, a Bułgaria i Węgry nie mają w ogóle takiej kwoty. Na świecie nawet w Maroko jest 11 127 zł, a w Botswanie 12 384 zł.(dane z Silverhand Group – Poloniusz.pl).
Natomiast nie będzie można odliczyć od podatku całej składki zdrowotnej w wyskości 9% (teraz płacimy 7,75%).
Pobieram niską emeryturę nauczycielską. Na podstawie dochodów mój podatek wyniósł 5403 zł. Składka zdrowotna, którą odliczyłam od podatku wyniosła 2702. Podatek należny wyniósł 2701, a ponieważ pobrano mi zaliczkę w wysokości 2697 zł, to musiałam wpłacić do urzędu skarbowego 4 zł.
W "Nowym Ładzie" będę musiała płacić podatek dochodowy, bo moja miesięczna emerytura przekracza kwotę 2500 zł brutto i dodatkowo całą składkę zdrowotną, której nie mogę odliczyć od podatku w wysokości 9%. Przy dochodach za rok 2020 wyniesie ona 3138,63. Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale o tyle mniej na tzw. rękę dostanę w przypadku, jeśli Nowy Ład wejdzie w życie,czyli miesięcznie o ponad 261 zł. Do tego doliczyć trzeba gwałtownie rosnącą inflację na wszystko, a głównie żywność i leki.
Kolejna uwaga. Prawdopodobnie niszczący wszystko "Nowy Ład" Polacy odczują dopiero w roku wyborczym lub tuż po nim. Jeśli wygra opozycja, to na niej się skupi cały nieład "Nowego Ładu". https://www.facebook.com/groups/KomitetObronyDemokracji...

WIADOMOŚCI Z FRONTU WALKI PIS O LEPSZOM i DOSTATNIOM WOLSKE

Wystarczy dziś pięć minut porannego przeglądania wiadomości z pisowskiej doopy, aby się roześmiać, załamać, wkurwić, zastrzelić, wsiąść w auto i wyjechać na zawsze- bądź jeszcze bardziej zmobilizować się do pracy, aby tych złodziei i kłamców władzy pozbawić i do pierdla wsadzić.

1. Emerytka, która harowała całe życie na 3 etatach na uczelni i ma dobrą jak na polskie warunki emeryturę 5400 brutto, właśnie się dowiedziała, że jej zabiorą 60 złotych miesięcznie, bo wicie, rozumicie- biednym trza dać, a kasa państwa pusta, bo my rzont za dużo nakradlismy i rozdaliśmy.

2. W sprawie głosowania w Brukseli nad kontrolą wydawania pieniędzy z programu Odbudowy po Pandemii- ponad 600 europosłów głosowało za pełną kontrolą. Przeciw byli jedynie osły z PiS. Lewica coś wynegocjowała z Pinokiem? Dla kolegi pytam.

3. Samorządy biją na alarm: przez Polski Zad co trzeci samorząd straci płynność finansową.

4. Poseł Maksymowicz z Porozumienia Gówina już się wygodnie umościł u Hołowni. Coraz więcej skoczków u tego niedoszłego klechy z wywalonym ego.

5. Czarnek- garnek będzie jednoosobowo decydował o finansowaniu programów oświatowych.

6. Organizacja antyszczepionkowa dostała milion dotacji od Glińskiego.

7. Lawinowy wzrost zgonów wśród personelu medycznego.

8. Kukiz już prawie w PiS.

9. W ubiegłym roku rozpoznano o 20% mniej nowotworów z powodu braku diagnostyki. W tym roku czeka nas armageddon- mówią onkolodzy z Krakowa.

Rząd wycofuje się z obietnicy złożonej w Polskim Ładzie. Chodzi o 12 tys. na dzieci

W Polskim Ładzie zapowiedziano, że rząd ma przekazać rodzicom na drugie i kolejne dziecko 12 tys. zł wsparcia. Co więcej, w szczegółach programu napisano, że w przypadku narodzin trzeciego dziecka w ciągu trzech kolejnych lat kwota ta zostanie podwojona. Jednak wiceminister Barbara Socha stanowczo temu zaprzecza.

Zmiany w Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym
Zgodnie z planem "Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego", który zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, rząd ma wypłacić rodzicom 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko. Program polega na tym, że rodzice będą mogli skorzystać ze świadczenia w dowolnym momencie pomiędzy 12. a 36. miesiącem życia dziecka.
– Rodzice zakładamy i to będziemy chcieli przedyskutować w ramach szerokiej kampanii społecznej i dialogu społecznego z Polakami, będą mogli decydować czy będą chcieli pobierać to świadczenie przez rok po 1000 zł (miesięcznie), czy przez dwa lata po 500 zł – mówiła o programie minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W dokumencie zapisano również, że "w przypadku, gdy kolejne dziecko przyjdzie na świat w ciągu 3 lat od narodzin poprzedniego, kwota ta zostanie podwojona". Okazało się jednak, że rząd wycofuje się z tej obietnicy. Tak wynika z odpowiedzi wiceminister Barbary Sochy na pytanie, które zadał dziennikarz TOK FM Tomasz Setta. https://natemat.pl/354969,zmiany-w-zasadach-progr...