18°C

8
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 3.66
PM25: 4.86 (11,7%)
PM10: 5.26 (32,41%)
Temperatura: 17.75°C
Ciśnienie: 1016.94 hPa
Wilgotność: 49.35%

Dane z 17.05.2024 12:05, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Mińsk wolny od Tuska

2214 postów
MIńsk Mazowiecki Postów: 4961
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4961
Niedziela, 8 sierpnia 2021 10:27:51
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A wszystko wina TUSKA! hahaha
gdzieś indziej Postów: 11628
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11628
Niedziela, 8 sierpnia 2021 11:04:28
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Winny udręki dla swojej matki. Nie tylko do 20 roku życia.
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Niedziela, 8 sierpnia 2021 11:24:04
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 42414
sailor Dziś, 2 godz. temu
0
+
-
Herr Tusk na tropie polskości…
Dla pisiora tylko katolik jest Polakiem I TO TYLKO TEN KTÓRY WYBIERA PiS .Reszta to agenci Merkel lub Kremla. Niepolacy to Kaszubi Ślązacy Poznaniacy .tak NIESTETY TERAZ KRAJ PODZIELONY
Mińsk Mazowiecki Postów: 3861
Silencium
Mińsk Mazowiecki, postów: 3861
Niedziela, 8 sierpnia 2021 12:00:34
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Przez komuchów i ich następców.
Postów: 7486
Zolnierz
postów: 7486
Niedziela, 8 sierpnia 2021 12:48:53
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dla Pisiora tylko katolik jest Polakiem....
Napisałeś coś od siebie, a już w tym zdaniu POpelnilies wiele wystąpień przeciw tolerancji. Jesteś homofobem.
Tak jak Twój idol nie nawidzisz każdego, kto się z toba nie zgadza.
Nic dziwnego- jesteś prawdziwym lewakiem.
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 13:07:58
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wina Tuska
Post edytowany 2 razy
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 13:09:56
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zolnierzu napisałem tak jak widzę PiSistów a nie wszystkich moich rodaków. Ta nienawiść to twój wymyślił... Nigdy nie napisał bym że kogoś nienawidze bo kumak wolny od nienawiści chociaż miałby kogo... Po prostu tak łatwiej mi żyć i zdrowszy jestem
Post edytowany
Postów: 7486
Zolnierz
postów: 7486
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 16:07:59
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
HiPOkryzja przez ciebie przemawia, albo co gorsza brak rozumu.
Jeżeli ludzi dzielisz na: PiSiorów i nie Pisiorów, czarnych i białych, głupich i mądrych- to pytam:
jak u ciebie z tolerancją? Jesteś zwykły homofob.
Krzyże ci nie pasują. Rozumiem, że w Francji będziesz walczył z muzułmanami modlącymi się na ulicach 5 razy dziennie?
Tak można w nieskończoność odkrywać karty lewackiej "tolerancji" i "miłości".
Jedno wielkie oszustwo.
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 17:43:49
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
zolnierzu dzielenie pisiorow i niepisiorow to zupełnie normalna sprawa dopóki sie wszystkich równo traktuje. Podział nie gra roli i ma tylko funkcję informacyjną- tyle takich tyle takich a tyle takich. Ci LEWAKI CI PRAWAKI ,ci młodzi tamci starsi,... takie podziały naturalne- problem kiedy ktoś ze względu na swoja przynależność jest prześladowany bity lub musi siadać na tylnych miejscach- to segregacja. To JAK ZE SPORTEM- JEDNI KIBICUJĄ JEDNYM inni drugim a wszyscy lubią sport.
Post edytowany
Postów: 7486
Zolnierz
postów: 7486
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 18:26:34
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Na twoją POwyższą "wyPOwiedź" brak komentarza POwinien ci wystarczyć za cały komentarz.

" Ci LEWAKI CI PRAWAKI ,ci młodzi tamci starsi,... takie podziały naturalne"- lewaki, prawaki i podział naturalny.... Ynteligencja rodem z Czerskiej.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 09:54:59
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tusk szuka sojuszników i odkopuje KOD. Wspólnie chcą bronić „wolnych mediów”

Delegacja znanych prowokatorów totalnej opozycji - Komitetu Obrony Demokracji - spotkała się z liderem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem. Podczas spotkania ustalono, że podejmą wspólne działania na rzecz "obrony" stacji TVN.

Donald Tusk postanowił się włączyć w obronę TVN-u. W tym celu spotkał się ze znanymi zadymiarzami opozycji - Komitetem Obrony Demokracji, który został już praktycznie przez wszystkich zapomniany.
Dzisiaj odbyła się także konferencja prasowa w której udział wzięli przedstawicieli: Komitetu Obrony Demokracji, Akcji Demokracji oraz partii Zieloni. Przekazali oni, że jutro odbędą się manifestacje w obronie TVN-u.
https://niezalezna.pl/406777-tusk-szuka-sojusznikow-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 10:03:23
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Walnąć w matki, przyłożyć Kościołowi, nakłamać w sprawie 500 Plus... Były "król Europy" zaczął w Polsce zaskakująco nieporadnie

Ponad miesiąc po przejęciu przez Donalda Tuska sterów Platformy Obywatelskiej media mu przychylne z całych sił przekonują o sukcesie „operacji powrót” i świetnej formie powracającego.

Ale na zimno analizując, niewiele na to dowodów.

Owszem, podniósł nieco poparcie dla Platformy, ale to było oczywiste. Jak pokazują jednak kolejne badania, jego formacja już nie zyskuje, a nawet traci. Wykazują to także wyniki badań pracowni Social Changes dla wPolityce.pl. Obecne 23 procent poparcia to nie powód do otwierania szampana.

CZYTAJ: NASZ SONDAŻ. Coś najwyraźniej poszło Tuskowi nie tak. PO nie tylko już nie zyskuje, ale traci. Jeszcze ciekawiej robi się, gdy pytamy o to, czy lider PO łączy, czy dzieli Polaków

Nie udała się szarża na wyborców Hołowni - dla nich Tusk to chyba jednak leśny dziadek.

Ale też rację mają ci, którzy twierdzą, że jesteśmy dziś na etapie wykuwania się pozycji startowych do maratonu przed wyborami 2023 roku i nie ma sensu się za bardzo przejmować obecnymi sondażami.

Z tej perspektywy dużo ważniejsz wydaje się ocena jakości przywództwa, którą proponuje największej opozycyjnej formacji Donald Tusk, spójność jego oferty i przekazu.

I tu widzę duży kłopot. Bo jakby nie zaklinano rzeczywistości, trudno pierwszy miesiąc uznać pod tym względem za udany. Najpierw były matactwa w sprawie programu 500 Plus, oczywiste dla każdego Polaka kłamstwa o rzekomych planach Ewy Kopacz uruchomienia czegoś podobnego. Potem wybiła pogarda, bo taki jest sens dywagacji, że to mało. Następnie Tusk postanowił walnąć Kościół (walka z krzyżem w miejscach publicznych), wreszcie dołożyć rodzinom, a szczególnie matkom, nazywając macierzyństwo „udręką”.

Czy to na pewno przemyślane? Świadome? Czy on panuje nad tym, co mówi?

Każdy z tych wątków kogoś zraża, kogoś odpycha, niczego nie dodaje. Wszystkie razem tworzą całość niespójną, chaotyczną, pozbawioną sensu. Jeśli już jakąś linię znajdziemy, to skrajnie lewicową, jeszcze bardziej totalną niż za Budki. Ale chyba nie o to w tym planie chodziło, ale odbudowanie oferty dla umiarkowanej większości?

Można chyba postawić tezę, że intelektualnie Tusk czas nieobecności zmarnował. Zza mniej lub bardziej efekciarskich bon-motów rzucanych w wywiadach wyziera brak przepracowania stosunku tego polityka do kluczowych dla Polaków kwestii. Jakby uznał, że medialny parasol wystarczy. Biorąc pod uwagę jego ambicje - rozczarowujące.

A na deser dostaliśmy informację o tajemniczym przepisaniu majątku na żonę i serię emocjonalnych ataków na reporterów TVP. Więcej o tym w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”:

82

Ponad miesiąc po przejęciu przez Donalda Tuska sterów Platformy Obywatelskiej media mu przychylne z całych sił przekonują o sukcesie „operacji powrót” i świetnej formie powracającego.

Ale na zimno analizując, niewiele na to dowodów.

Owszem, podniósł nieco poparcie dla Platformy, ale to było oczywiste. Jak pokazują jednak kolejne badania, jego formacja już nie zyskuje, a nawet traci. Wykazują to także wyniki badań pracowni Social Changes dla wPolityce.pl. Obecne 23 procent poparcia to nie powód do otwierania szampana.

CZYTAJ: NASZ SONDAŻ. Coś najwyraźniej poszło Tuskowi nie tak. PO nie tylko już nie zyskuje, ale traci. Jeszcze ciekawiej robi się, gdy pytamy o to, czy lider PO łączy, czy dzieli Polaków

Nie udała się szarża na wyborców Hołowni - dla nich Tusk to chyba jednak leśny dziadek.

Ale też rację mają ci, którzy twierdzą, że jesteśmy dziś na etapie wykuwania się pozycji startowych do maratonu przed wyborami 2023 roku i nie ma sensu się za bardzo przejmować obecnymi sondażami.

Z tej perspektywy dużo ważniejsz wydaje się ocena jakości przywództwa, którą proponuje największej opozycyjnej formacji Donald Tusk, spójność jego oferty i przekazu.

I tu widzę duży kłopot. Bo jakby nie zaklinano rzeczywistości, trudno pierwszy miesiąc uznać pod tym względem za udany. Najpierw były matactwa w sprawie programu 500 Plus, oczywiste dla każdego Polaka kłamstwa o rzekomych planach Ewy Kopacz uruchomienia czegoś podobnego. Potem wybiła pogarda, bo taki jest sens dywagacji, że to mało. Następnie Tusk postanowił walnąć Kościół (walka z krzyżem w miejscach publicznych), wreszcie dołożyć rodzinom, a szczególnie matkom, nazywając macierzyństwo „udręką”.

Czy to na pewno przemyślane? Świadome? Czy on panuje nad tym, co mówi?

Każdy z tych wątków kogoś zraża, kogoś odpycha, niczego nie dodaje. Wszystkie razem tworzą całość niespójną, chaotyczną, pozbawioną sensu. Jeśli już jakąś linię znajdziemy, to skrajnie lewicową, jeszcze bardziej totalną niż za Budki. Ale chyba nie o to w tym planie chodziło, ale odbudowanie oferty dla umiarkowanej większości?

Można chyba postawić tezę, że intelektualnie Tusk czas nieobecności zmarnował. Zza mniej lub bardziej efekciarskich bon-motów rzucanych w wywiadach wyziera brak przepracowania stosunku tego polityka do kluczowych dla Polaków kwestii. Jakby uznał, że medialny parasol wystarczy. Biorąc pod uwagę jego ambicje - rozczarowujące.

A na deser dostaliśmy informację o tajemniczym przepisaniu majątku na żonę i serię emocjonalnych ataków na reporterów TVP. Więcej o tym w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”:

Daleki jestem od lekceważenia Donalda Tuska. Nie rozstrzygam, czy słaby początek determinuje równie niską jakość dalszego ciągu. Może musi się rozkręcić. Ale na dzisiaj trzeba nazwać rzecz po imieniu - były „król Europy” zaczął w Polsce zaskakująco nieporadnie.

https://wpolityce.pl/polityka/561857-tusk-zaczal-w-...
MIńsk Mazowiecki Postów: 4961
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4961
Wtorek, 10 sierpnia 2021 10:45:57
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czemu ach czemuż król Żoliborza ani nikt z jego świty nie kandyduje na króla Europy?
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 12:18:28
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Polityka prorodzinna

Rząd Platformy Obywatelskiej lubił chwalić się polityką prorodzinną, jednak nie była ona tak dobra jak sądzili politycy partii. Jeszcze od czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń rodzinnych wynosiło 504 zł miesięcznie. Mimo że płaca minimalna oraz inflacja rosły, to coraz więcej niezamożnych osób ten próg przekraczało. Systematycznie spadała więc liczba dzieci, którym świadczenia przysługiwały, jednak nie dlatego, że żyło im się lepiej, ale dlatego, że próg 504 zł stał się drastycznie za niski. Rząd PO mógł nie raz podnieść progi dochodowe, nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Wzrosła jedynie wysokość zasiłków.

– Jak w praktyce to wyglądała polityka prorodzinna można było zobaczyć na przykładzie nowych przepisów dotyczących ulgi podatkowej na dzieci. Ulga przysługiwała tylko tym rodzicom, który mieścili się w ustawowo określonych limitach dochodów. Inne były limity dla małżeństw, inne dla rodziców samotnie wychowujących dzieci, a jeszcze inne dla par żyjących na tzw. kocią łapę.

Limit małżeński liczony był dla obojga małżonków wspólnie i wynosił 112 tys. zł rocznego dochodu. W przypadku wolnych związków limit przysługiwał każdemu z rodziców oddzielnie, ale wynosił o połowę mniej, czyli 56 tys. zł. Każdy z rodziców żyjących na „kocią łapę” miał prawo odliczyć ulgę od swoich dochodów. Jednym z kuriozów tej ustawy było uznanie jednego z małżonków za samotnego rodzica, w przypadku, gdy jeden z nich w danym roku podatkowym był pozbawiony wolności. I nieważne, czy spędził w więzieniu cały rok, jeden miesiąc, czy tylko dzień.

– Posłowie Platformy Obywatelskiej utrudnili otrzymanie becikowego, ponieważ według nowelizacji uchwalonej w Sejmie w listopadzie 2009 roku, aby otrzymać 1000zł becikowego trzeba udowodnić, że matka od 10 tygodnia ciąży była pod opieką ginekologa. Statystyki pokazują, że w Polsce zaledwie 15% przyszłych mam zgłasza się do lekarza we wczesnej fazie ciąży, czyli przed końcem 10 tygodnia.

– Jak wykazała kontrola NIK polityki prorodzinnej po prostu nie było. „W ocenie NIK państwo polskie nie wypracowało całościowej i długofalowej polityki rodzinnej, koncentrując działania na doraźnie wprowadzanych rozwiązaniach, bez zapewnienia odpowiedniej koordynacji. Nie zostały określone ramy polityki rodzinnej oraz nie sprecyzowano jej celów i powiązanych z nimi działań.”

Szczególne zastrzeżenia NIK miała do sposobu finansowania polityki prorodzinnej: „Fundusze przeznaczane na politykę prorodzinną są nie najlepiej wydawane. Szacuje się bowiem, że co roku przeznaczamy na politykę prorodzinną ok. 2% PKB, czyli niemal tyle, ile wydajemy na obronność kraju, ale w żaden zauważalny sposób nie przekłada się to ani na wzrost liczby urodzeń, ani na rozwój rodzin.” Działań mających wspierać rodziny nie zmieniano od lat, mimo tego, że nie przynosiły one żadnych efektów i w praktyce miały po prostu formę wsparcia socjalnego.
Według Donalda Tuska dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci. Takie słowa miały paść podczas spotkania PO z PSL poświęconego reformie emerytalnej. Informację też zdradził po spotkaniu lider PSL Waldemar Pawlak.

– We wrześniu 2011 roku Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami rodziców dzieci niepełnosprawnych. Obiecał wtedy, że rodzice dzieci niepełnosprawnych dostaną od państwa więcej pieniędzy, że zniesie próg dochodowy, że będą mogli dorabiać do świadczenia pielęgnacyjnego. Obietnice te nie zostały spełnione.

– Opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy od lipca 2013 roku utracili prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, a wraz z tym ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne ze względu na sprawowanie opieki nad swoimi niezdolnymi do samodzielnej egzystencji bliskimi, przybyli z całej Polski na wcześniej umówione spotkanie w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Jednak przedstawiciele resortu już na wstępnie zaznaczyli, że nie mają dla nich żadnych informacji.

5 grudnia 2013 roku zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego, według którego odebranie im dotychczasowych uprawnień stanowiło złamanie Konstytucji, a mówiąc ściślej zasadę ochrony praw nabytych i zasadę zaufania do państwa. Ustawodawca został zobowiązany do bezzwłocznego naprawienia szkody, poprzez zmianę prawa. Choć od wyroku minęło już 1,5 miesiąca wykluczeni opiekunowie byli wciąż trzymani w niepewności. Informacji spodziewano się na spotkaniu w Ministerstwie Pracy. Podczas spotkania opiekunowie dowiedzieli się, że mimo ich próśb a także elementarnych zasad solidarności z najsłabszymi, rząd nie przewiduje jakiegokolwiek rozwiązania tymczasowego.

– Rząd Platformy Obywatelskiej wprowadził Kartę Dużej Rodziny, czyli czyli system zniżek i ulg dla rodzin wielodzietnych. Dziennik Rzeczpospolita dotarł do interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie, z której wynikało, że osoby mające zniżki uzyskują korzyść majątkową, którą trzeba opodatkować. Rodziny posiadające więc Kartę Dużej Rodziny musiałyby zapłacić podatek od uzyskanych od gminy bonusów.
Platforma Obywatelska uchwaliła, a pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski podpisał w 2010 roku nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy. Nowelizacja zawierała takie punkty jak:

– art. 12a: pracownik socjalny będzie miał prawo odebrać dziecko z rodziny, bez wyroku sądu.
– w każdej z 2500 polskich gmin powstaną zespoły monitorujące życie prywatne ludzi.
– a podstawie procedury Niebieskiej Karty będą zbierane dane wrażliwe o rodzinie, bez zgody domniemanego sprawcy przemocy a nawet domniemanej ofiary.
– art. 9d: procedurę można będzie zacząć już po jednym niesprawdzonym donosie.
– ustawa nazywa przemocą: jednorazowe albo powtarzające się działanie lub zaniechanie naruszające wolność.

Według „Poradnika pracownika socjalnego” z 2009 roku, przemocą jest: dawanie klapsów, „zawstydzanie”, „krytykowanie” np. „krytykowanie zachowań seksualnych”, co powoduje, że każdy rodzic podejmujący działania wychowawcze, może być oskarżony o przemoc. W uzasadnieniu nowelizacji była też mowa, że problem przemocy dotyczy połowy rodzin w Polsce.

Podczas dyskusji nas tą ustawą Donald Tusk, po spotkaniu z przedstawicielami organizacji pozarządowych, zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy wobec dzieci mówił: „Bicie dzieci jeszcze całkiem niedawno było narodowym sportem, nie tylko w Polsce, niestety. Będziemy starali się uświadamiać, że bicie dziecka jest przestępstwem, zarówno wymiarowi sprawiedliwości, ale przede wszystkim rodzicom i wszystkim, którzy powinni czuć się odpowiedzialni za przyszłość naszych dzieci. Prawdziwy Polak nie bije dzieci.”

Według raportu NIK z 2013 roku ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie pogorszyła sytuację ofiar i znacznie wydłużała czas udzielania pomocy. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport z kontroli wykonywania zapisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przeprowadzonej w latach 2010–2011 oraz pierwszym półroczu 2012 roku. NIK zwróciła uwagę, że ustawa zbiurokratyzowała procedury udzielania pomocy ofiarom, odebrała część zadań policji np. w przypadku „Niebieskich Kart” i przekazała zespołom interdyscyplinarnym, które pracują bez wynagrodzenia, po godzinach i są swoistą „instytucją bez instytucji”. W ustawie nie przewidziano np. środków na wysyłanie listów poleconych do osób, z którymi zespół chce się spotkać czy na właściwe przechowywanie danych osobowych, które gromadzi.

Przed nowelizacją ustawy formularz „Niebieskiej Karty” miał dwie strony, a po niej liczył osiem stron. Rozbudowanie formularza prowadziło do tego, że trzeba było skupić się na biurokracji, a nie na skutecznej interwencji. Poinformował, że kontrola wykazała bardzo istotny, 40% spadek ujawnianych przez policję przypadków przemocy. Problemem stało się też to, że 80% wyroków wobec sprawców przemocy zapadło w zawieszeniu i bez skierowania sprawcy na oddziaływania korekcyjno-edukacyjne.
http://www.grzechy-platformy.org/polityka-prorodzinna/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 12:19:59
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Aborcja i in vitro

W 2001 roku Platforma Obywatelska stworzyła swoją deklarację ideową, w której zapisano m.in.:

Zadaniem Państwa jest roztropne wspieranie rodziny i tradycyjnych norm obyczajowych, służących jej trwałości i rozwojowi. Dlatego prawo winno ochraniać życie ludzkie, tak jak czyni to obowiązujące dziś w Polsce ustawodawstwo, zakazując również eutanazji i ograniczając badania genetyczne.

W Polsce aborcja jest prawnie zakazana. Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w trzech przypadkach:
– gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu)
– gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej)
– gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12 tygodni od początku ciąży)

Donald Tusk, który nie był praktykującym katolikiem (ślub kościelny wziął dopiero przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi w 2005 roku) rozumiał, że dla Platformy Obywatelskiej będzie lepiej jeżeli nie będzie zbytnio ingerować w takie sprawy jak związki partnerskie, aborcja czy in vitro. Dopiero, gdy premierem została Ewa Kopacz nastąpił w PO wyraźny światopoglądowy zwrot w lewo.

Opozycja desygnowanej na premiera Ewie Kopacz sprawę z 2008 roku. Głośna była wtedy sprawa 14-letniej Agaty (takie imię jej przypisano w mediach), która miała problem z przerwaniem ciąży, mimo, że były do tego podstawy. Dziewczynka jednak długo broniła się przed zabiciem swojego dziecka, w końcu uległa naciskom mediów i rodziny. To z powodu tego, że Agata zmieniała w tej sprawie zdanie kilkakrotnie lekarze nie chcieli przeprowadzić zabiegu.

Ewa Kopacz osobiście pomogła jej w znalezieniu szpitala, gdzie zabieg wykonano (Agata została zawieziona na zabieg ministerialnym samochodem). Ewa Kopacz jako minister zdrowia przyjęła wykładnię prawa, według której dziecku można odmówić prawa do urodzenia, jeżeli tylko jeden z rodziców w momencie poczęcia tego dziecka nie miał skończonych 15 lat.

W 2015 roku rząd przyjął też ustawę o leczeniu niepłodności, która zakłada finansowanie zabiegów in vitro z budżetu państwa. Ustawa została przegłosowana w Sejmie i podpisał ją (mimo wątpliwości konstytucyjnych) prezydent Bronisław Komorowski. Ustawa mówi, że in vitro stało dostępne dla małżeństw, ale i dla osób żyjących razem bez ślubu, na podstawie ich wspólnego oświadczenia. Umożliwiono także korzystanie z komórek rozrodczych lub zarodków od anonimowych dawców.

Co do zapisu z deklaracji ideowej PO o „roztropnym wspieraniu rodziny i tradycyjnych norm obyczajowych”, to właśnie rząd Platformy Obywatelskiej rozpoczął prace nad przyjęciem ustawy zgłoszonej z inicjatywy Anny Grodzkiej (Krzysztofa Bęgowskiego) o uzgadnianiu płci.

Ustawa miała tak kuriozalne zapisy jak wielokrotna zmiana płci, metrykalna zmianę płci bez zabiegów chirurgicznych lub leczenia hormonalnego. Ustawy nie podpisał prezydent Andrzej Duda. Ewa Kopacz skomentowała to mówiąc, że:

O władzy marzą ci, którzy chcą urządzać nasze życie po swojemu. Mówić dokładnie, jaką mamy płeć, co mamy w życiu robić. Gdzieś po drodze zgubiono naszą wolność, do której ja jestem tak przywiązana.

http://www.grzechy-platformy.org/aborcja-i-in-vitro/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 12:25:34
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Część polityków twierdzi z przedziwnym uporem, że wystarczy znaleźć pieniądze lub dodrukować pieniądze, rzucić je ludziom i że dalej jakoś to będzie.”
Donald Tusk
(27 maja 1993 r.)
MIńsk Mazowiecki Postów: 4961
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4961
Wtorek, 10 sierpnia 2021 13:51:40
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Część prawicowa?
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Wtorek, 10 sierpnia 2021 13:53:26
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sailor od sześciu lat rządzi PiS miodu jak nie było tak i nie na.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 10 sierpnia 2021 18:49:40
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
no jasne, miodu nie ma , będzie (nie daj Panie Boże) rządził chyży ruj z kolegami to będziemy się w tym miodzie kąpać
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78466
kumak
Żabodukt, postów: 78466
Wtorek, 10 sierpnia 2021 22:34:59
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sailor ty niby mądry chłop jesteś ale czemu dałeś sie tak pisiorom bezkrytycznie przerobić? NIGDY NIE MA TAK ZE WSZYSTKO ZA... zbuntuj sie chociaż raz-pokaz ze jesteś mężczyzna i masz swoje zdanie
Post edytowany

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK