"MEGAWarszawa" bez MMz...

Wóz z węglem co już mamy w MMz parking systemu P+R zarządzany przez ZTM Warszawa i włączony do jego systemu biletowego – bezpłatny dla posiadaczy karty miejskiej?? A może mamy sieć ścieżek rowerowych który zostanie włączony do systemu transportowego aglomeracji??

WonszKtóry ZjatPajonka nie czuję się upoważniony (w przeciwieństwie do Ciebie) do dyktowania komu kol wiek co i jak ma pisać. Natomiast mam nieodparte wrażenie, że masz jakiś kompleks mojej osoby, ale cóż z tym musisz poradzić sobie sam…
W odpowiedzi do Twojego przytyku to owszem urodziłem się i wychowałem w Warszawie, od przeszło pięciu lat jestem mieszkańcem Mińska Mazowieckiego – tu żyję, płacę podatki, tu korzystam z infrastruktury technicznej i społecznej. Dlatego mam pełne prawo do wypowiadania się w sprawach dotyczących MOJEGO miasta, natomiast Ty nie masz prawa mi go odbierać.

_AG_ właśnie ze względu na ilość aut w mieście oraz natężenie ruchu drogowego MMz ma porównywalne czynniki ryzyka jak większość warszawskich dzielnic – parafrazując jedno z haseł reklamowych „nie wierzysz? Zapytaj agenta”. Nawiązując do twojego zarzutu – nie! Nie wprowadzam w błąd. Takie otrzymałem wyliczenia i w związku z Twoim argumentem przeciw funkcjonowaniu MMz w aglomeracji warszawskiej, wspomniałem o tym w dyskusji. Naprawdę myślisz, że zważywszy na ryzyko dyskredytacji wspominał bym o tym publicznie?? Nie zamierzam wrzucać na forum screenshoot’ów prywatnej kalkulacji – każdy ma możliwość weryfikacji w porównywarkach lub u agentów. Nie jestem też filantropem i gdyby różnica w wysokości składek za ubezpieczenie pokryła chociaż koszt wymiany tablic i dokumentów to już dawno numery rejestracyjne mojego auta zaczynały by się od WM…
Moje wpisy na forum nie mają nic wspólnego z lobbingiem, który aby skutecznie prowadzić trzeba mieć narzędzia, których jako szary mieszkaniec miasta nie posiadam. Ponieważ z racji chociażby swojego wykształcenia dostrzegam zagrożenie jakim jest dla dalszego rozwoju i funkcjonowania Mińska Mazowieckiego wyrzucanie go z tej czy innej koncepcji na kształt aglomeracji warszawskiej; jako osoba której zależy na jakości życia mieszkańców w tym mojej rodziny i moim, piszę o tym prowokując do dyskusji za udział w której dziękuje.

Proponuję aby moi główni adwersarze – użytkownicy WonszKtóryZjatPajonka oraz _AG_ przedstawili swoją koncepcję/wizję dalszego funkcjonowania i rozwoju miasta Mińsk Mazowiecki. Póki co wasze wpisy sprowadzają się do obrony status quo co nie jest i nie będzie w interesie mieszkańców miasta.
W swoich postach staram się przedstawiać także realne i potencjalne korzyści z jak najgłębszej integracji MMz ze Stolicą w ramach obszaru funkcjonalnego Warszawy z którymi nie musicie się zgadzać i nie mam zamiaru przekonywać Was na siłę do swoich racji (nie lubię „syzyfowej pracy”) ani w tej ani w innej kwestii gdzie mieliśmy okazję poznać swoje stanowiska…
Ale jest to moja ocena, macie prawo do własnej. Moim zdaniem zacieśnianie współpracy i integracja z Warszawą oraz pozostałymi JST aglomeracji to najlepsza i jedyna droga dalszego rozwoju naszego miasta. Jeżeli macie inne koncepcje – podzielcie się z nami…

Stojąc w miejscu nie tylko się nie rozwijamy, ale także a może przede wszystkim zaczynamy się cofać.

Jeżeli moje wpisy są odbierane jako lobbing to niech będą! – Wszem i wobec oznajmiam, że lobbuję za rozwojem miasta, za poprawą jakości życia mieszkańców. Jaki mam w tym interes?? Ano taki, że chcę aby moja rodzina i ja a także bliżsi i dalsi sąsiedzi żyli w przyjaznym mieście. Mieście w którym jakość życia mieszkańców jest wysoka, infrastruktura społeczna i techniczna w pełni zaspokaja ich potrzeby a jakość usług administracyjnych i komunalnych jest na poziomie średniego europejskiego miasta na co Mińsk Mazowiecki i jego mieszkańcy zasługują.
Nie osiągniemy tego nie funkcjonując ściśle w ramach aglomeracji warszawskiej, tym bardziej, że wszystkie pozostałe miasta powiatowe „warszawskiego wianuszka” pogłębiają swoją współpracę w ramach aglomeracji i wspólnie inwestują.

Tak uważam i jeszcze raz dziękuje Panu Burmistrzowi Jakubowskiemu za jego ostatnie działania dla integracji naszego miasta z aglomeracją warszawską.

@cobra.rdc
Ożeż! Ależ przemowa.

"zależy na jakości życia mieszkańców"
"nie będzie w interesie mieszkańców miasta"
"staram się przedstawiać także realne i potencjalne korzyści"
"to najlepsza i jedyna droga dalszego rozwoju"

A za to wszystko kto zapłaci?




Szkoda. Mógłbyś łatwo udowodnić swoją "rację" w temacie OC. A tak to mamy 'bla' nie wierzysz 'bla' zapytaj agenta 'bla' ma podobne czynniki 'bla' byłem zdziwiony faktem braku różnicy w składce 'bla' porównywalne czynniki ryzyka 'bla' 'bla' 'bla'...




Właśnie. Mnie nijak nie chce wyjść tak samo. Zresztą sam raz piszesz: "Stawki podatków i m.in. ubezpieczeń są różne w różnych dzielnicach Warszawy" żeby gdzie indziej napisać "stosuje jedną stawkę dla... całej aglomeracji warszawskiej". To jak to w końcu jest? Jest jedna stawka czy są różne?




Zapewne Towarzystwa Ubezpieczeniowe są. Dlatego nie skorzystają z okazji aby podnieść i wyrównać składki do poziomu "niektórych dzielnic" W-wy :D




Skoro już o tym wspominasz. Co Cię skłoniło do przeprowadzki ze stolicy na ten zaścianek?




Właśnie. Moja jest obojętna, choć słaniam się jednak do negatywnej, z uwagi na koszty które będę musiał ponieść, dostając w zamian tylko satysfakcję mieszkania w metropolii.




Na razie omawiamy koncepcję PiS i koszty z tym związane jakie być może poniosą mieszkańcy. Jak sam zauważasz mam(y) do tego prawo.

Zresztą jak już o mnie chodzi, to mnie osobiście brakuje tylko autostrady. Nawet nie chodzi o mnie. Wystarczy, że Siedlce, Międzyrzecz czy Biała Podlaska nią pojadą. Na 92 zrobi wtedy się luźniej. Może jak już będzie autostrada to łatwiej będzie o inwestycje firm które zechcą tu postawić fabryki, zakłady etc. Może pojawią się wtedy atrakcyjne miejsca pracy i zapomnimy o dojazdach do stolicy. Firmy będą płacić podatki za które gmina/miasto będzie się mogła/o rozwijać. Tam gdzie gminy są dobrze zarządzane i mają spore dochody, to ich mieszkańcy nie chcą przyłączenia do miasta (np. sprawa Dobrzenia Wielkiego i Opola).

_AG_ póki co to mieszkańcy Mińska Mazowieckiego ponoszą koszty braku integracji naszego miasta z aglomeracją. W ramach ZIT samorządu około warszawskie już tworzą infrastrukturę poprawiającą jakość życia mieszkańców (BEZPŁATNE parkingi P+R) oraz integrują transport publiczny wprowadzając na swych terenach wspólny bilet ZTM Warszawa co znacząco obniża koszty codziennych dojazdów do Stolicy a to tylko jeden z przykładów…
W tym miejscu warto zwrócić też uwagę na już dokonane inwestycje w miastach i gminach „warszawskiego wianuszka”. Pozwolę sobie tu wymienić chociażby Grodzisk Mazowiecki, który wiedząc o sfinansowaniu w ramach ZIT budowy sieci dróg rowerowych stworzył możliwość skorzystania z roweru miejskiego, czy wybudowanie w Wołominie (mieście mniejszym od MMz) CHR z hipermarketem i multipleksem…
Funkcjonowanie w OMW to także wspólna promocja kultury i turystyki oraz poprawa jakości funkcjonowania służby zdrowia i usług opiekuńczych, np. działanie „Budowa i wdrożenie zintegrowanego systemu wsparcia usług opiekuńczych opartego na narzędziach TIK na terenie Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego (E-Opieka)”. A wszystkim mieszkańcom aglomeracji załatwianie spraw urzędowych ułatwić ma elektroniczny dostęp do informacji publicznej gmin Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego (E-Archiwum).
Wszystko to ma niebagatelny wpływ na komfort i jakość życia mieszkańców a tym samym na atrakcyjność miasta. Nie ma możliwości aby w obecnych warunkach społeczno-gospodarczych Mińsk Mazowiecki był w stanie samodzielnie finansować chociażby wymienione powyżej działania inwestycyjne. Trzeba też pamiętać, że w przyszłej perspektywie finansowej w związku z nowym statystycznym podziałem Mazowsza, nasze miasto praktycznie straci możliwość pozyskiwania środków zewnętrznych na inwestycje, a miasta i gminy funkcjonujące w ZIT tej możliwości nie tracą. W konsekwencji może to spowodować znaczący spadek atrakcyjności miasta, odpływ mieszkańców a co za tym idzie znaczący spadek wartości nieruchomości czego skutki odczują wszyscy mieszkańcy a największe miejski budżet. W skrajnym przypadku o czym już pisałem może to doprowadzić do upadku miasta…

Wybudowanie brakującego odcinka A2 (obwodnica MMz – węzeł „Lubelska”) oczywiście stanowi potencjalny bodziec rozwoju gospodarczego i ta inwestycja powinna być absolutnym priorytetem dla poprawy dostępności komunikacyjnej Mińska Mazowieckiego. Jednak samo włączenie nas do systemu autostrad nie gwarantuje znaczącej poprawy atrakcyjności inwestycyjnej. Tym bardziej, że JST funkcjonujące w ramach ZIT w celach projektu mają promocję gospodarczą Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego (WOF Expo) a ich dostępność komunikacyjna jest lub będzie co najmniej taka sama jak Mińska Mazowieckiego. W takim otoczeniu konkurować możemy co najwyżej niższymi podatkami a to co widać na przykładzie firmy chociażby z funkcjonującej w MMz podstrefie SSE nie przyciąga dobrze płatnych miejsc pracy…
Od siebie dodam, że nawet obecny potencjał rozwojowy (nie tylko miasta, ale także gminy i powiatu) nie jest wykorzystywany przez niedostateczną aktywność w tej kwestii władz samorządowych. Przecież mamy chociażby linię kolejową Pilawa-Tłuszcz będącą swoistą towarową obwodnicą kolejową stolicy. Z tej linii bez problemu można budować bocznice kolejowe, które w połączeniu ze skrzyżowaniem dróg krajowych są idealnym miejscem na lokalizację chociażby centrów logistycznych.

Dlatego śmiem twierdzić, że jedynie spójne planowanie przestrzenne obszaru funkcjonalnego Warszawy jest gwarantem zrównoważonego rozwoju Mińska Mazowieckiego. Będąc poza nawiasem aglomeracji nie będziemy w stanie skutecznie konkurować atrakcyjnością mieszkaniową ani inwestycyjną. Ale jak pisałem w poprzednim poście jest to tylko moje zdanie.

PS.
_AG_ z pobudek które kierowały mną przy wyborze miejsca zamieszkania, ani tym bardziej swojego życia zawodowego nie zamierzam się tłumaczyć. Proponuję skupić się na meritum dyskusji a nie urządzać sobie osobiste wycieczki…