No i tu widac pierwsze oznaki radości z rozrywki jaką są łódki i rowerki a mianowicie zerwanie łańcuchów zabezpieczających i wypchnięcie ich na środek zbiornika wodnego. Godz 22.00 młodzież nic sobie nie robi z przechodniów, dziś wandalizm, kto wie co jutro...? Ciekawym zjawiskiem jest to że o godz 4.47 policja,, patroluje''pusty park a po 22.00 gdzie cudowna młodzież Minska (często dzieci) w licznych grupach prawie codziennie chla alkohol, ćpa na placu zabaw (życzę powodzenia rodzicom), gdzie wtedy jest policja???? Bo z tego co wiem prawo się nie zmieniło i picie w miejscu publicznym jest zabronione. O syfie i potłuczonym szkle nie wspomnę jest tyle koszy ale nieeee, po co wrzucać śmieci do kosza to jest niemodne. To był piękny park, myślę że stało się to po pandemii gdzie młodzież znalazła sobie miejsce na imprezy a miasto i policja dała na to ciche przyzwolenie co wpłynęło na to, że nie można w ciszy i spokoju wyjść do parku na spacer, zwierzętom dzikim współczuję najbardziej bo o ile my możemy wybrać inne miejsce, one mają trudniej. Zamiast wymyślać kolejną rozrywkę, która może się zakończyć tragedią może lepiej zadbać o bezpieczeństwo wszystkich ludzi i zakończyć to pijaństwo!
Post edytowany