Pewnie o sensie likwidacji GM 1 wypowiadają się pozytywnie Ci, których to nie dotyczy. Jeśli funkcjonowanie szkoły uzależnione byłoby wyłącznie od jej rentowności, to wypadałoby zlikwidować praktycznie wszystkie szkoły miejskie, bo każda z nich jest deficytowa... Obecnie problemem jest zmiana rejonizacji, by zoptymalizować ilość dzieci i młodzieży w poszczególnych placówkach, nie zaś likwidacja jakiejkolwiek z nich. W SP 1 i GM 1 zajęcia odbywają się praktycznie jednozmianowo, a po remoncie komfort nauki będzie na poziomie XXI. Chyba ku temu chcemy dążyć? Inwestycja prawie 20 mln w budynek przy ul. Kopernika faktycznie straciłby sens, gdyby miała dotyczyć wyłącznie szkoły podstawowej.Mamy dla porównania problemy SP 2 i chyba te standardy nie są wzorcowe? Pamiętajmy przy okazji, ze tak radykalne zmiany dotykają konkretnych ludzi i środowisk, a niekoniecznie mogą rozwiązać problem. Mam nadzieje, że zbliżająca się debata oświatowa przyniesie mądre rozwiązania. Pozdrawiam. G. Cyran.