8°C

14
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 6.09
PM25: 8.61 (20,6%)
PM10: 9.27 (57,39%)
Temperatura: 7.87°C
Ciśnienie: 1005.44 hPa
Wilgotność: 84.13%

Dane z 20.04.2024 11:30, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

korona wirus faktycznie

1457 postów
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Środa, 25 listopada 2020 17:37:04
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ciekawe co jeszcze "zgubili"..... Co jeszcze ukrywają
Gdyby nie “zgubione” wyniki, moglibyśmy mieć Narodową Kwarantannę
https://wpunkt.online/covid-19/gdyby-nie-zgubione-wy...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 25 listopada 2020 17:42:35
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wasze całe zasrane życie to jedna wielka kwarantanna , więc akurat wy nie macie prawa narzekać
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Środa, 25 listopada 2020 17:54:56
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
co ty pitolisz... chodzę codziennie do pracy..
że wielu moich rodaków nawet kiedy już ma objawy korona wirusa umawia wizytę online i potem siedzi po chałupach podczas choroby która nigdzie nie jest zgłoszona. nie ma rygoru kwarantanny i można wyjść z domu kiedy się chce
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Środa, 25 listopada 2020 22:08:06
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
STATYSTYKI ŚMIERCI w POLSCE
FAKT 1 - w ciągu jednego, ostatniego tygodnia października w Polsce zmarło dwa razy więcej osób niż w tym samym okresie przed rokiem, czyli dokładniej ok. 14 tysięcy.
FAKT 2 - od początku pandemii, od marca zmarło ok. 14 tysięcy zarażonych covid19 (czyli to nie „covidowcy” stanowili ponadstatystyczne 7 tys. zmarłych w jednym tyg. października.
FAKT 3 – wiadomo że liczba ujawnianych przez partię i rząd zakażeń była zaniżana.
FAKT 4 – wiadomo że wśród zmarłych nietestowanych były osoby zarażone, że nie testuje się zwłok a lekarz wystawiający akt zgonu nie wpisze jako przyczyny covid19 bez testu dodatniego.
FAKT 5 – przekształcanie szpitali i oddziałów na „covidowe” oraz pandemijna absencja medyków spowodowały skandaliczny spadek dostępności do lekarzy wszystkich specjalności, spadek wykonywanych badań, operacji i zabiegów oraz wydłużenie kolejek chorych czekających na pomoc.
WNIOSEK – jeżeli w jednym tyg. października zmarło o 7 tysięcy Polaków więcej, to nawet jeżeli było wśród nich ok. 2,5 tysiąca ofiar pandemii oznacza że pozostałe 4,5 tysiące zmarłych stanowili INNI pacjenci którzy nie otrzymali pomocy w porę, którzy zmarli z winy pogorszenia dostępu do usług medycznych, którym z powodu błędnych, spóźnionych decyzji administracyjnych zabrano możliwość diagnozowania i leczenia.
4,5 tysiąca pogrzebów NA TYDZIEŃ więcej – to ci co nie dodzwonili się do lekarza, sanepidu, do których karetka nie dojechała na czas, albo woziła ich miedzy zamkniętymi szpitalami. TO OFIARY RZDZĄCYCH !
W TYM TEMPIE – PRZY 9 tygodniach pozostałych do końca roku UMRZE DODATKOWO 40 TYSIĘCY OBYWATELI więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego nie licząc OFIAR PANDEMII bo rządzą nami właśnie ci i właśnie tak !
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Czwartek, 26 listopada 2020 17:55:37
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ZNTK w Mińsku Mazowieckim testuje swoich pracowników w kierunku zakażenia koronawirusem.

Punktualnie o 8.00 rozpoczęliśmy testowanie w następnej firmie, która zdecydowała się przebadać wszystkich pracowników naszym szybkim testem genetycznym RT LAMP FAST DETECTION KIT. Dzisiaj jedna z naszych ekip testuje prawie 700-osobową załogę jednego z zakładów grupy PESA. Druga wkrótce rozpocznie testowanie w dwóch firmach w Krakowie.
Wczoraj rozpoczęliśmy też testowanie w szpitalach. Przetestowaliśmy prawie 100 pacjentów oraz personel Szpitala Miejskiego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Dzięki dopracowanej przez naukowców Centrum Badań DNA technologii, cała operacja trwała niecałe 30 minut, a wyniki testów pojawiły się już w 1 minucie!!! To na pewno najszybciej wykonany test genetyczny na świecie. Nasi zagraniczni partnerzy, którzy obserwowali cały proces są zachwyceni
Post edytowany 2 razy
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Czwartek, 26 listopada 2020 21:23:11
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W Polsce drastycznie rośnie liczba zgonów. Mimo to, zdaniem "Rzeczpospolitej", wyceniana na ok. 2,5 mld zł branża funeralna nie przewiduje w 2020 r. wzrostu przychodów i mówi o spadku rentowności.

– Każdy w naszej branży chciałby wrócić do sytuacji sprzed pandemii – mówią przedstawiciele branży pogrzebowej w rozmowie z dziennikiem.

Przedstawiciele tego sektora wskazują na wzrost kosztów działalności spowodowany rygorami sanitarnymi. Jak wylicza jeden z rozmówców, tygodniowe wydatki na dezynfekcję sięgają 20 tysięcy złotych. Dla porównania, przed pandemią firmy pogrzebowe wydawały tyle przez miesiąc.

Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej i właściciel domu pogrzebowego dodaje, że koszty działalności wzrosły, zaś wydatki na pochówek pozostały na niezmienionym poziomie. Jak ocenia, pogrzeby organizowane w czasie pandemii są uboższe, szczególnie w przypadku osób zmarłych na COVID-19, których w obecnym reżimie sanitarnym nie można ani przygotować, ani ubrać do trumny. Lęk przez zakażeniem się koronawirusem i restrykcje nałożone przez rząd sprawiły też, że w pogrzebach uczestniczą tylko najbliżsi zmarłego.

Przedstawiciele branży wyliczają, że jeszcze w sierpniu średnia cena pochówku (nie licząc grobu) wynosiła ponad 3,9 tys. zł. Obecnie mowa o 2,8 tys. zł. Koszt zorganizowania pogrzebu, jak czytamy w dzienniku, rzadko przekracza kwotę zasiłku pogrzebowego – 4 tysiące złotych. Dla porównania, w ubiegłych latach pogrzeb był wydatkiem rzędu od 5 do 7 tys. zł. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-kryzys-firm-p...
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Czwartek, 26 listopada 2020 23:48:25
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Miesięczny koszt Szpitala Narodowego to
21 milionów 583 tysięcy 340 złotych.
Miał być szpital, wyszła pralnia.
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Piątek, 27 listopada 2020 06:13:34
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
TVN WARSZAWA | PRAGA POŁUDNIE

Kontrola spółki od szpitala na Narodowym. "Miesięczny koszt zarządu ponad 600 tysięcy złotych, funkcjonuje na tak zwaną gębę" https://tvn24.pl/tvnwarszawa/praga-poludnie/war...
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Piątek, 27 listopada 2020 06:44:13
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Puste łóżka ale publiczna kasa płynie. I ktoś tą kasę przytula...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Sobota, 28 listopada 2020 08:43:43
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Rząd nie słucha ekspertów od pandemii. W efekcie mamy najwyższy odsetek zgonów w Europie
A gdy na początku listopada eksperci MOCOS znów bili na alarm, że konieczne są zdecydowane ruchy lockdownowe, to rząd tygodniami sie zastanawiał, czy zamykać niektóre branże. Efekt jest taki, że niemal codziennie notujemy rekordowe liczby zmarłych na COVID, a Polska ma w Europie najwyższy odsetek zgonów.Eksperci grupy MOCOS (w skład której wchodzą m.in. naukowcy z wrocławskich uczelni oraz globalnych firm), zajmujący się prognozowaniem rozwoju epidemii, od początku starają się doradzać rządowi, jak sobie z nią radzić.

Poprzednie szefostwo resortu zdrowia w ogóle nie reagowało na ich raporty czy sugestie. Później kontakt został nawiązany, ale nie wygląda na to, by prognozami i zaleceniami ktokolwiek się przejmował.

To błąd. Bo MOCOS już wczesną jesienią alarmował, że pandemia przyspiesza i trzeba zamykać szkoły. Ale rząd zwlekał z tym tygodniami; skutki były takie, że zakażeń zaczęło przybywać lawinowo,
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Sobota, 28 listopada 2020 10:47:54
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koronawirus w Polsce. Mniej nowych zakażeń. Zmarło blisko 600 chorych na COVID-19 [28 listopada]

Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotnim komunikacie o 15 178 nowych przypadkach zakażenia. W związku z COVID-19 zmarło 599 osób. https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,26553969,korona...

Koronawirus w Polsce. Bilans liczby zakażeń
W piątek 27 listopada resort zdrowia zaliczył poważną wpadkę, dotyczącą publikacji nowych danych, na temat zakażeń koronawirusem. Najpierw podano na Twitterze, że ostatniej doby wykryto 16 310 nowych przypadków koronawirusa, choć rządowa strona informowała o 17 060 zakażeniach. Później resort opublikował "erratę" i "podał korektę danych". Wątpliwości budzi też liczba przeprowadzonych testów.

W czwartek 26 listopada Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 16 687 nowych zakażeniach koronawirusem. 580 osób zmarło w związku z COVID-19. Dzień wcześniej, w środę, wykryto 15 362 zakażenia, zmarło 674 chorych na COVID-19. Tak wielu chorych nie zmarło w ciągu jednej doby od początku epidemii.
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Sobota, 28 listopada 2020 13:19:37
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak wirus rozprzestrzenia się w powietrzu? Jak przenosi się między ludźmi? Na jaką odległość jest w stanie się rozprzestrzenić? Te pytania nurtują nas od początku pandemii. Sporo wiedzy przynoszą profesjonalne symulacje przygotowane przez fińskich badaczy. Zobaczcie, dlaczego koronawirusem można zarazić się podczas zakupów w sklepie czy... w czasie biegania. Warto o tym wiedzieć, szczególnie, że od dziś znów można robić zakupy w galeriach handlowych.

https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec...
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Sobota, 28 listopada 2020 22:49:39
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
eraz wiemy, dlaczego PiS-owski (nie)rząd przejął kilka dni temu kontrolę nad upublicznianiem napływających z powiatów danych. POLSKA JEST NA PODIUM CZĘSTOŚCI ZGONÓW, CZYLI W ŚCISŁEJ ŚWIATOWEJ CZOŁÓWCE BEZRADNOŚCI WOBEC PANDEMII
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Niedziela, 29 listopada 2020 11:47:33
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wg. WHO odsetek dodatnich testów nie może przekraczać 5%, bo powyżej znaczy że państwo nie radzi sobie z pandemią. U nas było 47%
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Niedziela, 29 listopada 2020 13:01:24
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Strategię rządu można określić jako chałupniczo-darwinowsko-propagandową. Nie wprowadza żadnych mechanizmów sprawnej identyfikacji i testowania, bo woli stłuc termometr.Przeżyją najsilniejsi. Rząd walczy z pandemią na oślep
Rząd już nawet nie usiłuje opanować epidemii. Dba tylko o to, żeby liczby w tabelkach nie były za wysokie. Dane, które mamy, są absolutnie niewiarygodne. Nie mamy pojęcia, ile osób jest w tej chwili w Polsce zakażonych ani ilu z nas ma już COVID-19 za sobą.
https://wyborcza.pl/7,75968,26555919,przezyja-najs...
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Sobota, 5 grudnia 2020 23:07:33
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Michał Rogalski dla Gazeta.pl: Jak oficjalne dane o epidemii w Polsce straciły swoją wiarygodność
REKLAMA


"Gdy na początku pandemii w Polsce zaczynałem prowadzić bazę danych, nie miałem podstaw, żeby nie ufać oficjalnym danym. To przecież tak naprawdę jedyna możliwość monitorowania jej rozwoju. Najczęstsza krytyka mojej pracy, z którą się spotykałem, była właśnie związana z wiarygodnością danych. Ludzie przekładali swój brak zaufania do rządu na dane epidemiczne, jednocześnie przez to uznając ich zbieranie za bezwartościowe i pozbawione sensu. Ja jednak uważałem, że gdyby ktoś przy danych majstrował, to trup prędzej czy później wypadłby z szafy. Liczba źródeł powodowała, że manipulacja danymi byłaby bardzo skomplikowaną operacją angażującą całkiem sporo ludzi". Artykuł Michała Rogalskiego, twórcy obywatelskiej bazy danych o epidemii, dla Gazeta.pl.
.


Gazeta.pl wspiera grupę pasjonatów, którzy gromadzą i analizują dane na temat epidemii COVID-19. "Nasze wspólne działania mają charakter obywatelski jako forma sprzeciwu wobec obecnego chaosu informacyjnego. Działając wspólnie, możemy stworzyć jak najbardziej rzetelne źródło informacji". Przyłączenie się do apelu uznajemy za naszą misję. W odpowiedzi na brak pełnego źródła informacji o COVID-19 na stronach Ministerstwa Zdrowia udostępniamy jedyny powszechnie dostępny zbiór danych o epidemii w Polsce.



Głównym problemem, z którym spotkałem się przy zbieraniu danych, był po prostu bałagan i logistyczne nieprzygotowanie do codziennego ich raportowania przez sanepidy. Tak to sobie przynajmniej tłumaczyłem. Często się zdarzało, że jakieś dane nie były zbierane, a pomyłki rzędu kilku przypadków były na porządku dziennym. Chociażby w lipcu nagłaśniałem sprawę "zgubienia" aż ponad tysiąca chorych w województwie śląskim. Wtedy to było całkiem sporo - ale nikt na to nie zwrócił uwagi, przypadki potem dorzucono i sprawa rozeszła się po kościach. Jednak to wszystko nie miało znaczącego wpływu na całość i nadal pozwalało na w miarę wiarygodną ocenę sytuacji.


Do czasu... A cała sprawa jest dość złożona, bo nie było przecież tak, że raz wstałem lewą nogą i uznałem, że "nie ufam danym".

Nagle przypadki zaczęły się gubić
Na początku listopada większość prognoz i analiz zakładała z dużym prawdopodobieństwem, że przekroczymy próg "narodowej kwarantanny" w okolicach 11 listopada. Jednak według oficjalnych danych tak naprawdę w ostatnim momencie zawróciliśmy z kursu na lockdown. Wyglądało to tak, jakby za pociągnięciem jakiejś magicznej dźwigni liczba przypadków zaczęła nagle spadać. Okazało się, że jednocześnie drastycznie spada liczba wykonywanych testów i... pogubiło się trochę przypadków.

.
Kwarantanna narodowa mogła zostać wprowadzona. 'Uratowały' nas błędy
Podczas zbierania danych o zakażeniach z województwa mazowieckiego i śląskiego ja i inni wolontariusze zauważyliśmy, że w okolicach 2 listopada suma potwierdzonych przypadków z PSSE (Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych) zaczęła się znacząco rozjeżdżać z danymi podawanymi przez Ministerstwo Zdrowia. Zaczęliśmy najpierw sprawdzać, czy to w naszej bazie nie popełniono jakieś błędu. U nas wszystko się zgadzało, a różnice rzeczywiście pojawiły się pomiędzy oficjalnymi danymi. Liczba nowo potwierdzonych przypadków zaniżana o nawet tysiąc dziennie spowodowała, że różnica na dzień 13 listopada wyniosła już ponad 17 tys. przypadków. Sprawa została nagłośniona, zainteresowały się nią media i szum musiał wywołać jakąś reakcję - minister zlecił kontrolę w Głównym Inspektoracie Sanitarnym.


Kilka dni później potwierdzono, że błędy znalezione przez wolontariuszy okazały się prawdziwe, a w środę 18 listopada mieliśmy ze strony szefa GIS poznać wyniki kontroli. Konferencję w końcu przełożono jednak na piątek 20 listopada, a w międzyczasie różnica przestała się zwiększać - zapewne proceder został zatrzymany. Piątek zakończył się dymisją szefa GIS Jarosława Pinkasa (oficjalnie z powodów zdrowotnych) i niestety nie dowiedzieliśmy się niczego.

Konferencja prasowa po raz kolejny została przełożona, tym razem na poniedziałek 23 listopada. Urzędnicy w końcu planowo wyszli do mediów i obwieścili, że rzeczywiście zgubiono w statystykach ponad 22 tys. potwierdzonych przypadków. Podano wiele możliwych powodów tych nieprawidłowości, ale tu chyba nie ma większego sensu się nad nimi rozwodzić. Najgorsze jest to, że tych kilkadziesiąt tysięcy znalezionych przypadków zostało, jak gdyby nic się nie stało, po prostu dorzucone do ogólnej puli przypadków następnego dnia. Bez podania dni czy województw, w których doszło do zaniżenia. To był mocny cios dla wiarygodności danych, bo w ten sposób ich obraz został znacząco zniekształcony. Taki zabieg jest po prostu niedopuszczalny i dość dosadnie pokazał podejście instytucji państwowych do danych.

Przy okazji dowiedzieliśmy się od zastępczyni szefa GIS, że osoby, które znalazły błędy, były może metodologicznie nieprzygotowane do interpretacji danych i mogły odnieść tylko błędne wrażenie, że do tych nieprawidłowości rzeczywiście doszło.


Gdy jednak zacząłem zliczać zgubionych chorych według danych PSSE, chyba znalazłem przyczynę, dla której nikt nie chce podać szczegółowych danych dotyczących zgubionych przypadków. Okazało się, że uwzględniając przypadki, na podstawie których wykryliśmy nieprawidłowości, 11 listopada, w Święto Niepodległości, przekroczyliśmy próg "kwarantanny narodowej" ustalony przez rząd (71,5 zakażeń na 100 tys. osób dziennie w ciągu ostatnich siedmiu dni).

Nowa baza danych to błędy i pole do manipulacji
W swojej wyidealizowanej wizji świata liczyłem na to, że w obliczu kryzysu wizerunkowego związanego z danymi doświadczymy jakieś poprawy w polityce informacyjnej. Ministerstwo Zdrowia i GIS przyjęły jednak inną strategię - jeżeli ktoś znalazł nieprawidłowości w szczegółowych danych podawanych przez lokalne sanepidy, to trzeba obywateli od dostępu do tych danych odciąć. GIS zakazał ich publikowania.

Po dziewięciu miesiącach od rozpoczęcia epidemii w Polsce ktoś wpadł na to, że warto stworzyć kompletną scentralizowana bazę danych. Teoretycznie ruch dobry - tak robi większość krajów. Jednak raczej ten ruch nie był motywowany chęcią dobrego informowania społeczeństwa, ale posiadania pełnej kontroli nad danymi i monopolu na informacje w obliczu kryzysu wizerunkowego z nimi związanego. W tym momencie już tak naprawdę nie wiemy, czy prezentowane dane będą zgodne ze stanem faktycznym. Jeżeli nieprawidłowości w danych znajdują wolontariusze, a nie urzędnicy państwowi, to można mieć uzasadnione obawy, że taka baza danych bez obywatelskiej kontroli stwarza pole do manipulacji.

Odpowiedź otrzymana od jednego sanepidów po prośbie o udostępnienie danych:

Odpowiedź otrzymana od jednego sanepidów po prośbie o udostępnienie danych
Odpowiedź otrzymana od jednego sanepidów po prośbie o udostępnienie danych Michał Rogalski

Baza, którą dostaliśmy od resortu zdrowia, to według mnie smutny żart robiony na szybko. Lokalne sanepidy podawały obywatelom bardzo szczegółowe dane dotyczące wyzdrowień, ognisk, liczbie osób w izolacji, liczbie testów itd. Ze strony Ministerstwa Zdrowia dostaliśmy tylko dane o potwierdzonych przypadkach i osobach zmarłych z jednego dnia. Koniec. Brak nawet danych historycznych, a archiwum to osobne pliki z każdego dnia od 24 listopada. Podawanie informacji w tak niepełnej formie mocno ograniczyło możliwości ich analizy. Dostaliśmy informację, że strona będzie uzupełniana i nadal urzędnicy nad nią pracują. W porządku, ale dlaczego - skoro rządowa strona jest jeszcze niegotowa - odcięto obywateli od innych źródeł wiedzy?

Przykładowe dane publikowane dla woj. małopolskiego przez sanepid przed zakazem GIS:

Przykładowe dane publikowane dla woj. małopolskiego przez sanepid przed zakazem GIS
Przykładowe dane publikowane dla woj. małopolskiego przez sanepid przed zakazem GIS Sanepid

Tabelę w pełnej rozdzielczości znajdziesz TUTAJ.

Warto dodać, że różnica w liczbie potwierdzonych przypadków, którą znaleźliśmy, zaczęła po całej sytuacji się zmniejszać (według danych z PSSE do 23 listopada). To by oznaczało, że zgubione przypadki były po cichu dosypywane, a mimo tego 22,5 tys. przypadków zostało dopisane w korekcie 24 listopada. Może to również sugerować, że zrobiono jeszcze większy bałagan, niż był wcześniej i zgubione przypadki doliczono w końcu nawet podwójnie.

No ale dobra - fala krytyki minęła i strona zaczęła działać. Mijają trzy dni i... dane w raporcie Ministerstwa Zdrowia 27 listopada nie zgadzają się z tymi podawanymi na nowej stronie. Niecałe 30 minut od publikacji raportu dostajemy "erratę" od ministerstwa. Winę zwalono na laboratoria. Chwilę później podana liczba wykonanych w ciągu doby testów też się nie zgadza i została zawyżona - tu wystarczyło zwykłe działanie odejmowania, żeby znaleźć błąd. W tym wypadku "erraty" już nie dostaliśmy, bo druga z rzędu to byłby niezły wstyd.

Kiedy myślimy, że teraz to na pewno już rządowi urzędnicy będą się pilnować, następnego dnia okazuje się, że strona zamiast danych z 28 listopada pokazuje dane sprzed trzech dni. Przygód z nowym systemem to niestety jeszcze nie koniec - wraz z jego wdrożeniem od 24 listopada pojawiły się nowe, nieodłączne formułki codziennych raportów Ministerstwa Zdrowia: "W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP globalna liczba zakażeń od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń". Po prawie dwóch tygodniach jego działania nadal nie udało się wyeliminować nieprawidłowości, a różnica wynosi teraz ok. 250.


Dodatkowo w raportach pojawiły się tzw. przypadki "bezdomne" - bez przypisania ich do województwa. Są to przypadki bez podania adresu przez laboratoria i dane mają zostać w przyszłości uzupełnione przez sanepid. Korekty na razie się nie doczekaliśmy, a "bezdomnych" przypadków mamy już w sumie 1077.

Obecnie najgorsza sytuacja na zachodzie i północy Polski
Żeby nie było, że inicjatywę ministerstwa tylko krytykuję, spróbujmy sobie publikowane od 24 listopada na stronie dane przeanalizować. Sprawę ułatwił nam Piotr Tarnowski, który tworzy wizualizacje danych epidemicznych.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/stan...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Niedziela, 6 grudnia 2020 08:17:20
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A gdzie pierwsze rzędy mają maseczki? I chyba przekroczyli limit osób na m². Oj posypia się mandaty... https://natemat.pl/329375,29-urodziny-radia-maryj...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Niedziela, 6 grudnia 2020 16:05:32
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czemu robimy tak mało testów? Lekarka: Pacjenci odmawiają, bo nie chcą być objęci automatyczną kwarantanną
REKLAMA
https://www.onet.pl/informacje/onetszczecin/szczec...

Wiele osób z objawami infekcji nie zgłasza się do lekarza POZ, bo nie chce być objętych automatyczną kwarantanną, a w przypadku pozytywnego testu, izolacją trwającą co najmniej 10 dni - powiedziała konsultant krajowa ds. medycyny rodzinnej dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas. Automatyczna kwarantanna nakładana jest na pacjenta, któremu lekarz wystawi skierowanie na badania wykrywające koronawirusa, a na wszystkich domowników, gdy wynik jego testu okaże się pozytywny.
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Wtorek, 8 grudnia 2020 22:20:08
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koronawirusowi szulerzy z rządu. W starciu z zarazą polskie państwo skapitulowało [ANALIZA]
Nasze szanse na przetrwanie zależą — po raz pierwszy w życiu — od kwestii najzupełniej pierwotnych: wieku, schorzeń zgrabnie zwanych współistniejącymi, może DNA i grupy krwi, poziomu jakiejś witaminy lub też przyjętych wcześniej szczepionek. W starciu z koronawirusem polskie państwo skapitulowało. O naszym losie zdecyduje raczej Darwin niż Kaczyński. I to naprawdę nie jest dobra informacja.

Koronawirusowi szulerzy z rządu. W starciu z zarazą polskie państwo skapitulowało [ANALIZA]
Nasze szanse na przetrwanie zależą — po raz pierwszy w życiu — od kwestii najzupełniej pierwotnych: wieku, schorzeń zgrabnie zwanych współistniejącymi, może DNA i grupy krwi, poziomu jakiejś witaminy lub też przyjętych wcześniej szczepionek. W starciu z koronawirusem polskie państwo skapitulowało. O naszym losie zdecyduje raczej Darwin niż Kaczyński. I to naprawdę nie jest dobra informacja.

W podejściu rządu do koronawirusa nigdy nie było żadnej logiki. Najpierw było lekceważenie, potem strach, wreszcie rozprężenie, teraz jest etap paniki
Gdy zaraza uderzyła wiosną, znosiliśmy to z godnością, powagą i w dużym poczuciu obowiązku — wszystko to stało w sprzeczności z tym, co sami często myślimy o naszych narodowych przypadłościach
To liderzy PiS zaczęli burzyć atmosferę koronawirusowego przejęcia. Powodem była polityka - prezes Jarosław Kaczyński chciał za wszelką cenę przeprowadzić wiosną wybory prezydenckie. Bez własnego prezydenta straciłby możliwość swobodnych rządów
Żeby zagonić nas do urn, w kampanii wyborczej obóz władzy wyłączył niemal wszystkie koronawirusowe bezpieczniki. Mieliśmy być przekonani, że już po kryzysie
W Polsce zaczął obowiązywać szwedzki model traktowania koronawirusa, ale nikt nam o tym nie powiedział. Zostaliśmy Szwedami przy okazji, bo Kaczyńskiemu to pasowało do politycznej ruletki
Uważany przez swych wyznawców, i przez siebie samego, za wizjonera Kaczyński okazał się politykiem krótkowzrocznym. Dziś płacimy za to cenę https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koro...
Żabodukt Postów: 78355
kumak
Żabodukt, postów: 78355
Czwartek, 10 grudnia 2020 14:45:48
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tak było- ten dokument kiedyś będzie dowodem w sadzie
Post edytowany

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK