Rozdział kościoła i państwa w praktyce ⬇️⬇️
Cała Polska wyświęcona. Biskupi kropią drogi, obory, kanalizację, hipermarkety.
Na otwarciu drogi czy urzędu kropidło bywa tak ważne jak nożyczki do przecięcia wstęgi. W Polsce święci się też włazy do studzienek, oborę, McDonalda, supermarkety i superkomputer.
Nie ma chyba w Polsce drogi, która nie zostałaby poświęcona.
W ubiegłym roku ksiądz stawił się chociażby na otwarciu trasy w Longinówce w Łódzkiem. Inny kropił dziewięciokilometrowy odcinek obwodnicy Kraśnika w Lubelskiem. Aż dwóch duchownych w towarzystwie samorządowców modliło się na nowej drodze Sośnica – Zadąbrowie na Podkarpaciu.
Dla pewności święcą też to, co po drogach jeździ: policyjne radiowozy, wozy strażackie i karetki. W Rabie Niżnej pokropiono również stację paliw Circle K.
Duchowego wsparcia potrzebują inne inwestycje: urzędy gminy, szkoły, szpitale czy sklepy.
– Abyś zesłał swoje obfite błogosławieństwo na ten hipermarket Media Markt – tak w 2015 roku, w otoczeniu lodówek i płaskich telewizorów, modlił się duchowny podczas otwarcia sklepu w Słupsku. Prosił Boga, żeby klienci „kupowali jak najwięcej i dzielili się tym, co otrzymają".
Na otwarciu sklepu Ikea w Bydgoszczy błogosławieństwa udzielał sam ówczesny biskup Jan Tyrawa. Przed ustawionym na biurku krzyżem, wokół piętrowych łóżek po okazyjnej cenie 549 zł, mówił: – Liczę, że wszyscy, którzy będą z tego sklepu korzystać, znajdą czas dla siebie i życia duchowego.
Kropidła nie zabrakło na otwarciach kanalizacji sanitarnej w Kątach, oczyszczalni ścieków w Kobiórze i największej w Polsce obory dla krów mlecznych w Grodziszczanach.
Poświęcona została także nowa hala sportowa w Gryficach, choć była wątpliwość, czy to święcenie się liczy. Kilka lat temu miejscowy ksiądz oświadczył na antenie Radia Szczecin, że akt był nieważny, bo święcił duchowny spoza parafii i jeszcze przyjechał na motocyklu.
Superkomputer Prometeusz, który stanął w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, został na wszelki wypadek poświęcony dwa razy, najpierw przez kardynała Stanisława Dziwisza, później przez rektora Papieskiej Akademii Teologicznej. Tomasz Borejza, dziennikarz „Tygodnika Przegląd", zastanawiał się, czy poświęcony komputer działa lepiej i zapytał o to rzecznika uczelni, ale ten nie chciał odpowiedzieć i odsyłał do producenta.