7°C

34
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 12.95
PM25: 20.22 (49,06%)
PM10: 22.08 (134,8%)
Temperatura: 6.64°C
Ciśnienie: 1013.17 hPa
Wilgotność: 82.25%

Dane z 27.04.2024 06:55, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Jedzie Arab, jedzie..." polityka migracyjna Europy i świata

188 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 17 sierpnia 2021 18:14:31
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mem, który powstał w Polsce... podbija Amerykę! Ta symboliczna grafika jest hitem internetu

Memy to dziś jedna z najpopularniejszych form dyskusji politycznej w internecie - szybko zdobywają uznanie odbiorców i mogą znacząco wpłynąć na wyrobienie sobie opinii na dany temat. Jeden z obrazków, który powstał w Polsce, podbija właśnie... Stany Zjednoczone. Grafika dotyczy prezydenta Joe Bidena.
Supermeming to strona w mediach społecznościowych, prowadzona przez absolutnie czołowego twórcę memów o tematyce politycznej w Polsce. "Lewackie żale na nic, bo sztuka nie zna granic" - czytamy w opisie profilu. Memy są niezwykle celne i odnoszą się przeważnie do aktualnej sytuacji politycznej w naszym kraju.

Jednak wczoraj pojawił się mem, który dotyczył aktualnej sytuacji w Afganistanie i postawy Stanów Zjednoczonych pod rządami prezydenta Joe Bidena.
Na przygotowanej grafice widzimy napis "BIDEN", pisany czcionką używaną przez sztab prezydenta USA w kampanii wyborczej. Od napisu "odrywają się" ludzie, co nawiązuje do strasznych scen z Afganistanu, gdzie wiele osób desperacko próbowało wydostać się z kraju, biegnąc za startującymi samolotami czy chowając się w elementach podwozia maszyn. ...
https://niezalezna.pl/407830-mem-ktory-powstal-w-pol...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 17 sierpnia 2021 18:16:17
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Piekło kobiet w Afganistanie. Są traktowane jako "łupy wojenne", czeka je gwałt lub śmierć

Talibscy bojownicy chodzą w Kabulu od drzwi do drzwi, szukając tłumaczy i zachodnich sojuszników, natomiast w innych miastach Afganistanu grasują po ulicach, polując na dziewczynki w wieku nawet 12 lat, które mogą uczynić seksualnymi niewolnicami - relacjonują we wtorek media. - Jeśli przyjdą po nas w ten sposób, to zakończymy nasze życie. To będzie dla nas jedyna opcja - mówi jedna z kobiet.
W niedzielę oddziały talibów wkroczyły i zajęły niemal bez walki Kabul, co oznacza, że po niemal 20 latach od początku kierowanej przez USA interwencji, sprawują ponownie kontrolę nad Afganistanem. Jak opisują brytyjskie i amerykańskie media, wbrew zapewnieniom ich dowódców, już mają miejsce akty przemocy i samowoli ze strony bojowników.

Brytyjski "Daily Mail" podaje, że dowódcy oddziałów talibskich na opanowanych przez nich terenach podobno nakazują imamom, by przynosili im listy niezamężnych kobiet w wieku od 12 do 45 lat, które ich żołnierze mają poślubić, ponieważ uważają je za łupy wojenne do podziału między zwycięzców.
Według relacji tych Afgańczyków, którzy uciekli przed nadchodzącymi siłami talibów do Kabulu, watażkowie żądali od nich wydania kobiet i dziewcząt, by stały się ich "żonami" i były gwałcone.

Bojownicy próbują również wytropić tych Afgańczyków, którzy współpracowali z siłami alianckimi po inwazji i obaleniu reżimu talibów po atakach z 11 września 2001 r. Jedno z nagrań wideo pokazuje talibskiego bojownika strzelającego do człowieka na murze na międzynarodowym lotnisku im. Hamida Karzaja w Kabulu. Według "Wall Street Journal" dochodzi do przypadków mordowania przez talibów cywilów i schwytanych żołnierzy, choć przywódcy talibscy temu zaprzeczyli.
Pojawiły się doniesienia o tym, że na sklepach z artykułami przeznaczonymi dla kobiet naklejono ogłoszenia ostrzegające, by do nich nie wchodziły, gdyż "spotkają je konsekwencje". Media zamieściły zdjęcia właściciela salonu piękności w Kabulu, który zamalowywał zdjęcia modelek w witrynach. Według innych relacji, bojownicy talibscy zastrzelili kobietę w "obcisłym ubraniu", a na niektórych obszarach kobiety nie mogą wychodzić z domu bez mężczyzny z rodziny.
Stacja Al-Dżazira podała w poniedziałek, że grupy talibskich bojowników ostrzegły pracownice niektórych banków, aby nie wracały do swoich miejsc pracy.
"Przyjdą po ludzi takich jak ja i mnie zabiją"

27-letnia Zarifa Ghafari, burmistrzyni miasta Majdanszahr, stolicy prowincji Wardak, przyznała, że po prostu czeka, aż talibowie znajdą i zabiją ją i jej męża.

- Siedzę tu i czekam, aż przyjdą, nie ma nikogo, kto mógłby pomóc mi lub mojej rodzinie. Siedzę tylko z moim mężem i rodziną. A oni przyjdą po ludzi takich jak ja i mnie zabiją. Nie mogę zostawić mojej rodziny. A zresztą, gdzie ja bym poszła?

- powiedziała brytyjskiej gazecie "i".

Na szczególne niebezpieczeństwo narażone są rozwiedzione kobiety. Jedna z takich kobiet opowiada "Guardianowi": "Kiedy skończyłam 20 lat, moja rodzina wydała mnie za mąż za mężczyznę, z którym nie znaliśmy się zbyt dobrze. Ale to nie było dobre dopasowanie i siedem lat później się rozwiedliśmy". Jak mówi, następnie została odrzucona przez swoją rodzinę i społeczność. "Nie miałam nic i nie miałam, gdzie pójść" - dodała.

Inna kobieta powiedziała, że obawia się powrotu praktyki zmuszania młodych dziewcząt i wdów do poślubienia talibskich bojowników. - Bardzo się martwimy przymusowymi małżeństwami zawieranymi z talibami. Jeśli przyjdą po nas w ten sposób, to zakończymy nasze życie. To będzie dla nas jedyna opcja - mówi jedna z kobiet.
https://niezalezna.pl/407865-pieklo-kobiet-w-afganis...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 17 sierpnia 2021 18:19:29
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wstyd żeby zgraja pastuchów w sandałach z kałachami pogoniła najsilniejszą armię tego świata,
lewactwo ma na to lekarstwo
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 17 sierpnia 2021 18:20:43
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
a ten koleś to chyba najgorszy prezydent w historii US
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 18 sierpnia 2021 10:05:46
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Talibowie odkryli, że jest coś takiego jak trampolina, siłownia i park rozrywki - TO TRZEBA ZOBACZYĆ

Przejęli kraj, teraz mają czas na poznawanie zachodnich rozrywek. Afgańscy talibowie są zachwyceni trampolinami, karuzelami i elektrycznymi samochodzikami, odkryli nawet siłownię... Te niewiarygodne sceny w koszmarnej sytuacji, w jakiej znalazł się Afganistan po przejęciu władzy przez terrorystów, przypominają makabreskę.

https://niezalezna.pl/407800-talibowie-odkryli-ze-je...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 18 sierpnia 2021 10:09:52
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ważny komunikat ws. granicy polsko-białoruskiej

Granica jest uszczelniona. Straż Graniczną wspiera od tygodnia 1000 żołnierzy Wojska Polskiego - poinformował we wtorek wieczorem wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, odnosząc do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

https://niezalezna.pl/407915-wazny-komunikat-ws-gran...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 18 sierpnia 2021 10:11:27
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nowe fakty o dowódcy talibów z Kabulu. To jeden z pierwszych terrorystów osadzonych w Guantanamo!

Na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące tożsamości jednego z dowódców talibskich terrorystów z Kabulu. Na łamach portalu niezalezna.pl informowaliśmy już, że zidentyfikowany mężczyzna to były więzień z Guantanamo, który wyszedł na wolność w dość osobliwych okolicznościach. DailyMail.com ujawnia, że Gholam Ruhani to znacznie barwniejsza postać niż początkowo mogłoby się wydawać. Był to jeden z pierwszych terrorystów osadzonych w amerykańskim więzieniu. W 2001 został aresztowany razem ze swoim szwagrem, Abdulem Haq Wasiqiem… byłym wiceszefem wywiadu talibów. Akta z Guantanamo rzucają również nowe światło na okoliczności jego uwolnienia.

https://niezalezna.pl/407908-nowe-fakty-o-dowodcy-ta...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 19 sierpnia 2021 10:33:31
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Gorzka refleksja eksperta: Zachodnie standardy koczują teraz na lotnisku w Kabulu. Wypowiedź Bidena świadczy o ślepocie, aż wstyd

https://wpolityce.pl/swiat/562878-ekspert-zachodnie...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 20 sierpnia 2021 09:25:52
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Co dalej z koczującymi na granicy? Karski: Mają wizy, legalnie są na Białorusi

- Te osoby posiadają wizy białoruskie, przyleciały legalnie na Białoruś. Nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystały z dobrodziejstw i gościnności państw, na terenie których się wcześniej znajdowały - powiedział europoseł PiS Karol Karski, komentując obecną sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Zdaniem polityka, nie ma prawnej możliwości, by te osoby dostały się na terytorium Rzeczypospolitej.

https://niezalezna.pl/408199-co-dalej-z-koczujacymi-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 20 sierpnia 2021 09:26:33
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Polski rząd był za to krytykowany. Teraz Niemcy chcą Afgańczykom „pomagać na miejscu”

- Zdaniem niemieckiej koalicji, celem polityki migracyjnej musi być w pierwszym rzędzie pomoc na miejscu w samym Afganistanie - powiedział Horst Seehofer, minister spraw wewnętrznych Niemiec. Internauci zauważają, że przed kilkoma laty rząd polski za postulowanie "pomocy na miejscu" poszkodowanym w konfliktach na Bliskim Wschodzie był mocno krytykowany w Europie.

https://niezalezna.pl/408102-wandale-zniszczyli-tabl...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 20 sierpnia 2021 09:50:20
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
NASZ WYWIAD. Ks. prof. Oko ostrzega: Jeżeli dopuścimy do rozrostu islamu w Europie, to czeka nas los Afganistanu



„Może wreszcie ludzie w Europie zrozumieją trochę czym jest islam, że jeżeli dopuścimy do rozrostu islamu w Europie, to czeka nas los Afganistanu” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl ks. prof. Dariusz Oko, filozof, znawca religii i kultury islamu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szwecja wyciąga wnioski z przeszłości. Kraj nie przyjmie mas imigrantów. Lewicowy premier: Nigdy nie wrócimy do 2015 roku

wPolityce.pl: Po przejęciu władzy przez talibów w Afganistanie pojawiły się w przestrzeni publicznej deklaracje tychże talibów, że będą szanowane prawa kobiet. Czy z Księdza Profesora doświadczeń z islamem wynika, że rzeczywiście tak będzie? Czego należy się spodziewać? Jakie błędy popełniają już teraz kraje zachodnie w relacjach z talibami?

Ks. prof. Dariusz Oko: Dla mnie było oczywiste, że to się tak skończy. Radziłbym wszystkim, którzy wypowiadają się na temat islamu, żeby przeczytali Koran i nie gadali bzdur. Trzeba wiedzieć, czym jest islam. Mahomet, w drugim okresie w Medynie żył zabijając ludzi – jednego dnia potrafił zamordować 800 Żydów. To był mały Holokaust. Zabijał tysiące ludzi – tak szerzył swoją wiarę. Niewolił, gwałcił kobiety. Robił haremy ze wspomnianych kobiet czy zmuszał do prostytucji. W Koranie jest napisane, że to jest dobre, że tak trzeba robić. Muzułmanie tak robią 1400 lat. Taki jest islam. Ktoś, kto gorliwie wyznaje islam, kto według niego żyje, będzie tak postępował. Talibowie to jest islam w czystej postaci. To jest islam niezmiękczony niewiarą, niekonsekwencją muzułmanów. To są przecież elementarne rzeczy.

Jak bardzo ludzie żyją w niewiedzy, ogłupieni przez lewacką ideologię, widać najlepiej po tym, że oczekiwali w Afganistanie czegoś innego. Tymczasem to się musiało tak skończyć. Mówiłem o tym od dawna i tak się skończyło. Ludzie wypowiadają się na temat islamu, nie mając elementarnej wiedzy na ten temat. Opierają się na jakichś lewackich ideologiach. Czysty islam jest obecnie w Afganistanie. Tak naucza Koran, tak żył Mahomet. Jeżeli pozwolimy muzułmanom działać w Europie, to tak samo będzie w Europie. To jest oczywiste.

Na ile grozi nam masowa migracja z tamtych rejonów, właśnie do Europy? Czym to będzie skutkować?

Ona już się dokonuje, bo uciekają ludzie, którzy współpracowali z Europejczykami. Dlaczego talibom nie można wierzyć? Trzeba pamiętać, że muzułmanie stosują podwójną moralność, tzw. takijję, to znaczy muzułmanom można okłamywać niemuzułmanów, jak chcą. Jeżeli można ich mordować, gwałcić, rabować, tym bardziej można ich okłamywać. Dlatego wierzyć muzułmanom, to podobnie jak wierzyć komunistom. Jak ktoś powie, że „islam jest pokojowy, bo mi muzułmanin tak powiedział” to podobnie jak powiedzieć, że „komunizm jest dobry, bo mi komunista tak powiedział”. Nie można wierzyć gorliwym muzułmanom, bo oni z definicji będą nas okłamywać, z założenia. Dlatego taktycznie mogą się powstrzymywać od przemocy, ale wiadomo, że prawa kobiet nie będą szanowane, bo nie mogą być szanowane ze względu na fundamentalne prawa religijne. Kobieta, która chciałaby wyjść za niemuzułmanina i odejść od wiary, ma być zabita przez własną rodzinę. Podobnie mężczyzna. Takie jest prawo szariatu, taki jest Koran – jeżeli odchodzisz od wiary, masz być zabity przez własnego ojca, własnych braci. I to będzie się dokonywało w Afganistanie. To przecież elementarz islamu i o tym trzeba pamiętać. Trzeba oczekiwać najgorszych rzeczy, a fala ucieczek będzie, bo ludzie, którzy nie są z talibami, nie są tak konsekwentnymi muzułmanami, będą uciekać. Ale muzułmanie pewnie nie pozwolą na to za bardzo, więc ta fala może nie być zbyt duża. Natomiast może wreszcie ludzie w Europie zrozumieją trochę, czym jest islam, że jeżeli dopuścimy do rozrostu islamu w Europie, to czeka nas los Afganistanu. We Francji już jest 10 proc. muzułmanów – tamtejsi wojskowi mówią, że to pełzająca wojna domowa. A co będzie, jak ich liczba wzrośnie do 30 proc.? To już zupełnie podporządkują sobie państwo.

Na ile w Księdza Profesora ocenie przejęcie władzy przez talibów – kolejne przejęcie władzy przez radykalny islam w tamtym regionie – wpłynie na radykalizację tych muzułmanów, którzy są obecnie we Francji, w Niemczech czy innych krajach Europy Zachodniej?

Na ile, to nie wiemy, bo tego nie można zmierzyć linijką, ale na pewno wpłynie. Poczują się bardziej pewni siebie. Będą dumni, że wygrali. Badania statystyczne pokazują, że muzułmanie nas często okłamują. Mówią, że się nie solidaryzują, ale badania pokazują, że znaczna część solidaryzuje się z działaniami talibów i cieszy się, tak jak cieszyli się po zamachu na World Trade Center. Poczują się jeszcze pewniej. Jeszcze bardziej będą pewni, że Europa prędzej czy później wpadnie w ich ręce.

Z jednej strony Europa nie ma dzieci – umieramy. Z drugiej strony wpuszcza się milionami muzułmanów do Europy. Zauważmy, że nie ma państwa islamskiego, gdzie byłoby szanowane prawo chrześcijan. Wszędzie są łamane podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do wyznania. Jeżeli ludzie chcą porzucić islam, są mordowani – takie jest prawo islamu. Chrześcijanie czy Żydzi są traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Żydzi nie mogą mieszkać w kraju muzułmańskim, uciekają, bo by ich zabili. Może część ludzi w końcu to zrozumie. Jeżeli tak dalej będziemy wpuszczać muzułmanów, to Europę czeka los Afganistanu, czy Libanu.

Liban był krajem, gdzie była jakaś równowaga między chrześcijanami a muzułmanami, ale kiedy większość zdobyli tam muzułmanie, to wojna domowa i koniec – kraj umierający, upadły. Liban, który kiedyś był kwitnący, gdzie byli chrześcijanie. Czy Syria, czy Irak – resztki chrześcijan są mordowane i wypędzone z tych krajów. W Afganistanie już w ogóle nie ma mowy, żeby żył chrześcijanin. I to jest zapowiedź tego, co nas czeka. Jeżeli ktoś już zupełnie nie stracił rozumu, to Afganistan jest sygnałem alarmowym. Jeżeli nie będziemy mieć dzieci, będziemy umierać, będziemy niszczyć chrześcijaństwo, a wpuszczać miliony migrantów, to czeka nas los Libanu, Syrii, Iraku i Afganistanu – za kilkadziesiąt lat Europa będzie jak Afganistan. Może część ludzi w końcu to teraz zrozumie.

Tym bardziej, że ta ludność muzułmańska, która jest na zachodzie Europy traktuje chociażby te świadczenia socjalne, które otrzymuje, jako podatek od niewiernych, dżizję, co świadczy o intencjach i podejściu do ich pobytu na naszym kontynencie.

Tak. Oni to tak traktują i zasadniczo się nie integrują z Europejczykami. Widziałem to, kiedy wiele lat spędziłem na Zachodzie – tworzą paralelne społeczeństwo. Oni nie chcą się integrować, oni chcą nas zdominować. To doskonale widać w Niemczech, Austrii, we Francji, w Szwecji, Anglii. Oni się nie integrują ze społeczeństwem – zakładają swoje dzielnice, w których dominują, rządzą, do których boi się wejść policja, a cóż dopiero inni.

To trzeba uświadamiać ludziom – jeżeli nie zmienimy tych trendów, jeżeli dalej będzie niszczone chrześcijaństwo, popierany islam, nie będziemy mieć dzieci, Europę czeka los Iraku, Libanu, Syrii i Afganistanu. Jeżeli nie zmądrzejemy, nie nawrócimy się, to taka jest nasza perspektywa. To trzeba dzisiaj sobie uświadamiać i jasno mówić. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech pozna trzy rzeczy: życiorys Mahometa – prawdziwy, jaki był – po drugie niech przeczyta cały Koran, albo przynajmniej zasadnicze z niego wypisy, a po trzecie niech pozna historię krajów muzułmańskich, ich wojen, podbojów (islam szerzy się zbrojnie) i po czwarte, niech popatrzy, co się dzieje dzisiaj w krajach muzułmańskich, jak są gwałcone podstawowe prawa człowieka, kobiet, chrześcijanin. Jak się tych rzeczy nie pozna, to nie powinno się mówić o islamie, bo się powtarza jakieś ideologiczne kłamstwa lewicy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Anna Wiejak
https://wpolityce.pl/swiat/563041-wywiad-ksprof-oko...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 23 sierpnia 2021 10:32:53
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Podjeżdżają po nich samochodami na niemieckich numerach”. Relacje mieszkańców z Usnarza Górnego

Od miesiąca widzimy coraz więcej uchodźców – relacjonują mieszkańcy Usnarza Górnego i pobliskich Krynek, miejscowości leżących przy polsko-białoruskiej granicy.

„Zaczęło się tak z miesiąc temu. Co chwile ktoś opowiada, że widział jakichś imigrantów. Wcześniej tak nie było. Może jacyś pojedynczy ludzie, co to ich zaraz straż graniczna wyłapała” – mówi dla PAP mieszkaniec Krynek.

Inny mężczyzna, chcący zachować anonimowość, wskazuje na pole kukurydzy na obrzeżach miasta. „Panie, tam co i rusz można znaleźć plecaki, torby, a nawet jakieś stare kurtki. Siedzą tam do wieczora i czekają. Potem podjeżdżają po nich jacyś ludzie samochodami na niemieckich numerach” – opowiada.

Kolejny relacjonuje, że będąc na grzybach spotkał dwóch młodych mężczyzn o śniadej karnacji i ciemnych włosach. „Byli spokojni, z tego, co zrozumiałem, bo pokazywali, że chcą jeść. Ja jednak nie miałem nic do jedzenia, to sobie poszli” – mówi.

Rolnik z Usnarza Górnego również opowiada, że przed kilkunastoma dniami kilka kilometrów za wsią „siedziała” grupa cudzoziemców. W jego ocenie byli to nielegalni imigranci.

„Nie wiem, co się później z nimi stało. Pewnie ich pogranicznicy zgarnęli” – snuje przypuszczenia.
Ilu imigrantów koczuje przy granicy polsko-białoruskiej?

Na granicy po białoruskiej stronie niedaleko polskiej wsi aktualnie koczuje 32 cudzoziemców. Chcą oni dostać się na terytorium Polski i starać się o pomoc międzynarodową.

Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę tamtejsze służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

Kalina Czwarnóg z fundacji Ocalenie przyznaje, że informacja o tym, że koczujący imigranci są Afgańczykami nie została oficjalnie zweryfikowana. Wskazała, że mówią w jednym z języków oficjalnie używanych w Afganistanie i deklarują, że są afgańskimi uchodźcami.

Dodała, że „wcześniej z nimi było jeszcze trzech mężczyzn, ale zaginęli w lesie i nie wiadomo, co się z nimi stało” – powiedziała.

Doprecyzowała, że na samym początku grupa była jeszcze bardziej liczna. „Były kobiety i małe dzieci z Iraku, ale te osoby cofnęły się na Białoruś i nie wiadomo, gdzie są” – oznajmiła.
https://nczas.com/2021/08/22/podjezdzaja-po-nich...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 23 sierpnia 2021 10:34:08
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Setki demonstrantów w Paryżu. „Afghan lives matter” [VIDEO]

Kilkuset manifestantów, głównie Afgańczyków, zgromadziło się w niedzielę w Paryżu domagając się od władz francuskich „natychmiastowej ewakuacji” rodzin afgańskich z Kabulu. Zażądali też spotkania z ministrem spraw zagranicznych Francji.

Demonstranci nieśli transparenty z napisami: „Natychmiastowa ewakuacja”, „Witamy Afgańczyków” oraz „Afghan lives matter” (Życie Afgańczyków ma znaczenie).

– Czeka nas katastrofa humanitarna, trzeba zapobiec jej natychmiast, musimy otworzyć korytarze humanitarne, aby ludzie, którzy chcą wyjść mogli wyjść – grzmiała prezes stowarzyszenia Enfants d’Afghanistan Reza Jafari, koordynatorka zgromadzenia.

– Jesteśmy tu dla naszych rodzin, one nie są tam bezpieczne. Chcemy, żeby tu przybyli. Jeśli zostaną tam, to umrą – twierdził w rozmowie z AFP, Muhammad Younas, jeden z manifestujących.
towarzyszenia, które zorganizowały demonstrację, domagają się spotkania z ministrem spraw zagranicznych Francji Jean-Yves’em Le Drianem „już w tym tygodniu”. Szef francuskiej dyplomacji powiedział w rozmowie z „Le Journal du Dimanche”, że „sprawdzane są wszystkie przypadki Afgańczyków, którzy przybywają, a ich liczba powiększa się z dnia na dzień o kolejne setki nazwisk”.

– Naszą zbiorową odpowiedzialnością moralną jest zapewnienie ewakuacji Afgańczykom zagrożonym z powodu tego, co dawniej robili – powiedział Le Drian.

Od 15 sierpnia, kiedy talibowie zajęli stolicę Afganistanu Kabul, armia francuska przetransportowała ponad 600 osób do Paryża. Większość z ewakuowanych to Afgańczycy.
https://nczas.com/2021/08/22/setki-demonstrantow...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 23 sierpnia 2021 13:22:51
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
w kalifacie francuskim dzieją się dziwne rzeczy

Francuzi bezradni. Na ulicach króluje bezprawie. Trzy osoby zastrzelone, jedna spalona żywcem w aucie

Francuskie media podkreślają, że od 30 lat próbowano już wszystkiego, edukacji, prewencji, represji - wszystkiego bezskutecznie. Policja nie radzi sobie z walczącymi między sobą gangami. W nocy z soboty na niedzielę zginęły trzy osoby – dwóch młodych ludzi zastrzelonych z kałasznikowa, trzeci żywcem spalony w samochodzie. Wszyscy powiązani byli z handlem narkotykami. Te zabójstwa nastąpiły w 4 dni po zastrzeleniu czternastolatka, który był czujką w pobliżu stoiska z narkotykami.
Komentatorzy zwracają uwagę na długie gangsterskie tradycje drugiego co do liczby ludności miasta we Francji, podkreślają „kryzys socjalny”, panujący od lat w biednych, zamieszkanych przez imigrantów dzielnicach miasta i twierdzą, że władze państwowe „oddały je w posiadanie mafiom dilerskim”.
Inni przypominają, że Nowy Jork, długo uważany za niemożliwe do oczyszczenia miasto przemocy, w mniej niż 10 lat poradził sobie z gangsterstwem i wzywają do podobnej polityki wobec Marsylii.

Według statystyk cytowanych przez „France Info TV” Marsylia jest pierwszym we Francji miastem pod względem przestępczości. I choć, jak utrzymuje policja, w ostatnich 10 latach spadła liczba zabójstw, to ich powtarzalność i jak twierdzi lewicowa rada miejska, rozdmuchiwana przez media spektakularność, powodują, że sprawa debatowana jest na różnych forach – od MSW do sensacyjnej prasy.

„Niegodnym czynem” – nazwał zabójstwo czternastolatka minister SW Gerald Darmanin, piętnując „terror, który instaluje się w osiedlach i dzielnicach, o których wiemy, że są łupem handlarzy narkotyków”. Minister odpowiedzialnością za ten stan rzeczy obciążył również osoby z „wyższych warstw społecznych”, które „utrzymują przy życiu ten handel”.
Walki gangów

W wywiadzie telewizyjnym minister zapowiedział zwiększenie kontroli „także w lepszych dzielnicach” oraz rozmieszczenie w Marsylii 300 dodatkowych policjantów, w tym 100 do końca roku.

Obecny wzrost zabójstw to rozrachunki gangsterskie i walka o panowanie nad terytorium

– tłumaczył w radiu „France-Info” Guilhem Ricavy z gazety „La Provence”. Jak mówił, ostatnio z więzienia wyszło kilku bossów mafijnych, którzy walczą o odzyskanie wpływów i co za tym idzie, ogromnych dochodów z handlu narkotykami.
Policjanci, występujący w niedzielę i w poniedziałek rano w programach radiowych i telewizyjnych, podkreślali „kryzys społeczny” w ubogich dzielnicach Marsylii, gdzie większość mieszkańców to przybysze z Afryki i ich potomkowie, gdzie ogromna liczba dzieci nie chodzi do szkoły, a bezrobocie przekracza 20 proc.

Rudy Manna, sekretarz departamentalny związku policyjnego Alliance Police nationale, powiedział w telewizji C-News, że młodzież z tych trudnych dzielnic „ma zupełnie inny stosunek do życia i śmierci niż my”. Mówią, że wolą żyć 25 lat, zarabiając 30 tys. euro miesięcznie, niż 70, mając 2 tysiące – opowiadał policjant i dodał: „ale inni żyją za to w ciągłym strachu”.
Strach na ulicach miasta

Yannick Ohanessian, wicemer (wiceburmistrz) Marsylii od spraw bezpieczeństwa skarżył się w niedzielę radiu „France Info”, że „radni, podobnie jak stowarzyszenia mieszkańców, od lat wykrzykują przerażenie spowodowane sytuacją”. Jego zdaniem „polityka małych kroków, od lat prowadzona przez kolejne rządy” musi być bezskuteczna, bo „co najwyżej, co jakiś czas pozwala wsadzić za kratki jakiegoś handlarza”.

Oprócz „burzy mózgów”, która pozwoli policji, władzom miejskim i stowarzyszeniom obywatelskim „wykarczować problem do korzeni”, radny wzywa do poważnego zwielokrotnienia sił policyjnych w mieście.
Prowadzący program zauważył, podobnie jak komentatorzy innych mediów, że „od 30 lat próbowano już wszystkiego, edukacji, prewencji, represji, wszystkiego bezskutecznie”.

Delegat generalny centro-prawicowej partii UDI (Unia Demokratów i Niezależnych) Eric Schahl odpowiedział na to, że Nowy Jork w niecałe 10 lat poradził sobie z „trądem gangsterstwa, uważanym za nieuleczalny”. A to dzięki „prawdziwej polityce miejskiej, prawdziwej obecności policji i prawdziwej polityce karnej”. Jego zdaniem Marsylia musi się wzorować na tej metodzie.
https://niezalezna.pl/408523-francuzi-bezradni-na-ul...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 24 sierpnia 2021 08:49:51
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wojsko ewakuowało Afgańczyka uznanego za zagrożenie. Miał zakaz lotu do Wlk. Brytanii

Afgańczyk objęty zakazem lotu do Wielkiej Brytanii ze względu na potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa, został do niej sprowadzony w czasie trwającej ewakuacji z lotniska w Kabulu - potwierdził brytyjski rząd. Nie wyjaśniono, czy osoba ta została zatrzymana.
Osoba, której personaliów nie ujawniono, znajduje się na liście objętych zakazem lotów do Wielkiej Brytanii. Lista ta ma na celu zablokowanie osobom uważanym za zagrożenie dla bezpieczeństwa możliwości dotarcia do Wielkiej Brytanii.

Tymczasem jedną z takich osób sprowadzono brytyjskim samolotem wojskowym z Kabulu do Birmingham. Informację tę jako pierwsza podała stacja Sky News, ale później brytyjski rząd potwierdził ten fakt. Nie wyjaśniono jednak, czy osoba ta została zatrzymana. Sky News wskazała, że nawet jeśli stanowi ona zagrożenie, brytyjski rząd nie będzie mógł teraz jej odesłać wskutek zawieszenia lotów.

Według Sky News, wyższy rangą urzędnik straży granicznej poinformował w poniedziałek posłów, że pięć osób z listy objętych zakazem lotów próbowało opuścić Afganistan podczas prowadzonej przez brytyjskie wojsko ewakuacji i cztery z nich zostały zatrzymane, przy czym jedna z nich dopiero na lotnisku we Frankfurcie. Piątą osobą była ta, która ostatecznie przedostała się do Birmingham.

Brytyjscy urzędnicy na lotnisku w Kabulu ostrzegają przed wzrostem liczby przypadków podszywania się pod inne osoby, fałszowania dokumentów i podrabiania paszportów. Jak wskazują, istnieje realne ryzyko, iż Państwo Islamskie będzie starało się wykorzystać program ewakuacji byłych afgańskich tłumaczy i innych lokalnych pracowników brytyjskiego wojska, by wysłać do Wielkiej Brytanii swoich bojowników.

Podejmowane są działania w celu sprawdzenia każdego wniosku pod względem bezpieczeństwa, ale istnieje również pilna potrzeba przyspieszenia ewakuacji z lotniska w Kabulu, póki jeszcze jest ona możliwa. W związku z tym pojawiają się obawy, iż kontrole bezpieczeństwa mogą być mniej dokładne. Istnieje również obawa, że Państwo Islamskie spróbuje wziąć na cel brytyjskich żołnierzy prowadzących ewakuację, umieszczając zamachowca-samobójcę w tłumie zgromadzonym przed lotniskiem.
https://niezalezna.pl/408638-wojsko-ewakuowalo-afgan...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 24 sierpnia 2021 09:01:32
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ewakuowany z Afganistanu okazał się być wydalonym przestępcą

Ewakuowany z Kabulu przez duńskie władze 23-letni mężczyzna został zatrzymany w Kopenhadze w związku z sądowym zakazem wjazdu do Danii. Imigrant został w ubiegłym roku wydalony za kradzież i posiadanie broni.

Jak poinformowała duńska policja, mężczyzna przybył w niedzielę samolotem ewakuacyjnym ze 131 innymi osobami. Nie mając dokumentów, podał się za mieszkającego w Danii brata. W Kopenhadze ustalono jednak jego prawdziwą tożsamość.

Okazało się, że 23-latek został 12 lipca ubiegłego roku deportowany przez Stambuł do Afganistanu i ma zakaz powrotu do Danii. Wcześniej został skazany na 3 lata i 11 miesięcy za kradzież i nielegalne posiadanie broni. Według mediów należał do gangu Loyal To Familia.

Mężczyzna decyzją sądu trafił w poniedziałek do aresztu na 24 dni. Jego obrońca tłumaczył, że przybył on do Danii, gdzie ma ojca oraz rodzeństwo, aby „zapewnić sobie bezpieczeństwo”. Fałszywemu imigrantowi grozi do 3 lat więzienia za złamanie zakazu wjazdu do Danii.

Duńskie władze w związku z zajęciem Afganistanu przez talibów wstrzymały do 8 października deportacje do tego kraju. Do tej pory kilkoma samolotami Dania ewakuowała ok. 650 osób.

Źródło: PAP
https://nczas.com/2021/08/23/ewakuowany-z-afgani...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 24 sierpnia 2021 09:02:26
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Naga prawda o imigrantach! Służby francuskie wychwyciły wśród sprowadzonych z Afganistanu pięciu agentów talibów

Kilku Afgańczyków przywiezionych do Francji jest podejrzewanych o związki z talibami – podaje AFP. Jeden z nich przyznał się do przynależności do ruchu. O to samo miejscowe służby podejrzewają jeszcze cztery inne osoby.

W ich przypadku zastosowano działania przewidziane w ramach ustaw antyterrorystycznych. Uwagę władz zwrócił mężczyzna, który pomagał w ewakuacji ambasady francuskiej.

Według MSW Darmanina, okazało się jednak, że pracował dla talibów. Przesłuchany, przyznał się do członkostwa w ruchu i wyjaśnił, że wcześniej był bojownikiem odpowiedzialnym za blokadę drogi do Kabulu.

Ze względu na pomoc świadczoną dla ambasady, władze francuskie „zgodziły się na zabranie tej osoby i jego rodziny”. Kiedy samolot przyleciał do Abu Zabi, Dyrekcja Generalna Wywiady Wewnętrznego (DGSI) dokonała jednak przeglądu pasażerów, czego nie mogła już wykonać w Kabulu i tam pojawiły się pierwsze wątpliwości.

We Francji został objęty nadzorem służb, co dotyczyło także trójki jego krewnych. Piąty z podejrzanych według dochodzenia DGSI „też miał powiązania z tymi ludźmi, chociaż przyjechał osobno”. Wszyscy mężczyźni są obecnie pod nadzorem DGSI i podlegają środkom „ograniczenia wolności”.

Okazuje się, że talibowie wykorzystują ewakuację do umieszczania wśród uchodźców swoich agentów. Trudno się temu specjalnie dziwić. Francuskie służby informują, że zachowują „szczególną ostrożność”, ale wątpliwe, by przez te sieci nie przedostały się dziesiątki talibów, którzy w przyszłości mogą być „obudzeni” przez nowe władze Afganistanu i stanowić nawet zagrożenie terrorystyczne.

Źródło: AFP/ Le Figaro
https://nczas.com/2021/08/23/naga-prawda-o-imigr...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 25 sierpnia 2021 07:18:15
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tymczasem na granicy… Poselski „rajd z siatką” hitem internetu! Powstają dziesiątki nowych wersji

Niemałe zamieszanie wywołało pojawienie się w sieci nagrania, na którym widać jak pewien mężczyzna biega przy granicy polsko-białoruskiej z plastikowym workiem (zapewne siatką z „pomocą dla koczujących”), próbując ominąć funkcjonariuszy Straży Granicznej. Film opublikował na Twitterze reporter Wiadomości TVP Jakub Wojtanowski informując, że osobą próbującą przedrzeć się przez funkcjonariuszy SG jest właśnie… poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski. Od chwili publikacji materiału, cały czas powstają jego nowe wersje. Największą popularnością cieszy się nagranie z kultową już muzyką z serialu „Benny Hill”.
Franciszek Sterczewski w ostatnim czasie dość aktywnie relacjonuje w mediach społecznościowych swoją wizytę przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie koczują przywożeni tam przez służby prezydenta Łukaszenki, imigranci z Iraku, Syrii, Afganistanu.

„Wczoraj wieczorem, wraz z ekipą z Fundacją Ocalenie zobaczyliśmy mężczyznę leżącego przy drodze. Okazało się, że to Irakijczyk. Byłem w szoku, ale też wzruszony sytuacją, więc po ludzku uściskałem gościa i powiedziałem: welcome to Poland”.

- pisał dziś z granicy Polski z Białorusią.

Zaledwie kilka godzin po tym wpisie, w sieci pojawiło się wspomniane już nagranie. Film opublikował na Twitterze reporter Wiadomości TVP Jakub Wojtanowski informując, że osobą próbującą przedrzeć się przez funkcjonariuszy SG jest właśnie… poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
Tymczasem internauci wzięli sprawy w swoje ręce i postanowili nagranie z incydentu przy granicy nieco urozmaicić. W sieci pojawiają się już także memy nawiązujące do „sprinterskich wyczynów”, które można zobaczyć na filmie.
https://niezalezna.pl/408779-tymczasem-na-granicy-po...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 25 sierpnia 2021 07:18:41
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak wygląda ewakuacja Afgańczyków do Polski? Premier opublikował zdjęcie

"Tak wygląda ewakuacja z Kabulu, która wciąż trwa" - napisał premier Mateusz Morawiecki, publikując na Facebooku zdjęcie z wnętrza samolotu Hercules, lecącego do Polski. Dotychczas do RP dotarło 11 takich transportów, z łącznie przewożącymi 749 osób.
https://niezalezna.pl/408769-jak-wyglada-ewakuacja-a...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 27 sierpnia 2021 12:52:27
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Etyka chrześcijańska i "uchodźcy" z Usnarza Górnego



Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wywołuje spór na temat właściwej postawy chrześcijanina w tej kwestii. Właściwie to już nawet nie spór, ale poważny szantaż emocjonalny: "biedni ludzie marzną, głodują, chorują u bram chrześcijańskiej Polski, to jest kryzys wartości religijnych, tonącego trzeba ratować nie patrząc kim jest..." - to tylko garść obowiązujących sloganów propagandowych. Wywołują one oczywiście to, co maja wywołać - dyskomfort targających się ze sobą emocji: współczucia dla bliźnich i twardego przekonania, że w Polsce nie ma miejsca dla "ciapatych" imigrantów, zwłaszcza kiedy ci z Usnarza Górnego, są - być może nieświadomie, ale jednak - narzędziami prowokacji Łukaszenki i Putina wymierzonej w Polskę.


Sam ten emocjonalny szantaż byłby może nawet tematem do poważnej dyskusji, ale posłużył on także polskiej opozycji i opozycyjnym mętom, do absurdalnych ataków na rząd, katolików, żołnierzy ochrony pogranicza i - po raz kolejny - na donosy do instytucji europejskich. Można by się turlać ze śmiechu, kiedy lewacy - opowiadający się za prawem do zabijania nienarodzonych - w tym wypadku powołują się na wartości chrześcijańskie. Można by, ale śmierdzi w Usnarzu gigantyczną hipokryzją i kiedy ją poczuć, człowiek nie ma już ochoty na moralne dylematy dotyczące "uchodźców" na polsko-białoruskiej granicy. Zresztą oprócz hipokryzji, oszołomy z immunitetami poselskimi i bez nich, nazywających siebie samozwańczo "wolontariuszami" uprawiają niebywały, często wręcz śmieszny lans siebie samych, co budzi nie mniejszy niesmak, co sama hipokryzja. Przykład posła Sterczewskiego, o którym nie słyszały przedtem nawet sejmowe myszy, a teraz stał się sławny nie tylko w Polsce, mówi sam za siebie. Nie ma to jak spektakularny lans sprintem z foliową torbą wśród żołnierzy pogranicza, w malowniczych ostępach dzikiej natury.


Przy okazji przemyca się informacyjną papkę, w której roi się od przekłamań i definicyjnych potworków. Zatem należy ten nieład jakoś uporządkować. Tyle, co na dziś z całą, lub z prawie całą pewnością da się w tej sprawie powiedzieć, odnosi się statusu, celów i pochodzenia tych nieszczęsnych "uchodźców". Wiemy, że nie są oni uchodźcami w sensie prawa międzynarodowego ( Konwencja Dotyczącą Statusu Uchodźców z 1951 roku, znana też jako Konwencja Genewska). Nie są uciekinierami z Afganistanu - a przynajmniej z Afganistanu talibów. Nie przybyli nad polska granicę na piechotę, bo to niemożliwe. Skoro tak, to ktoś ich przywiózł. W Białorusi mogły to być tylko służby podległe aparatowi państwa, czyli ci ludzie na terenie Białorusi przebywają za zgodą władz. Nieważne, czy oficjalną (białoruskie wizy) czy nie - ważne, że w rozumieniu prawa międzynarodowego znajdują się oni pod "opieką" Białorusi. Nieoficjalne wieści głoszą, że na Białoruś przybyli z Iranu na pokładzie samolotów linii turystycznych, czyli oficjalnie mają status turystów. Ta garść faktów właściwie zamyka temat, bo nie było dotąd na świecie precedensu, żeby władze jakiegoś państwa zajmowały się turystami państw trzecich na terenie państwa sąsiedniego - rzecz zakrawa na gigantyczny absurd. Ich cel też nie jest do końca logiczny: niby chcą się przedostać na teren Polski, ale czynią to nielegalnie. Zamiast udać się np. do przejścia granicznego i złożyć stosowne wnioski i dokumenty, urządzili sobie koczowisko ( na terenie Białorusi, nie na "skrawku ziemi niczyjej"), biorąc polskie władze na "litość". Śmiem wątpić, czy tak postępuje człowiek, któremu faktycznie zależy na emigracji do lepszego, zachodniego świata. Bardziej prawdopodobna jest wersja, że ci "uchodźcy" są świadomi spektaklu w jakim uczestniczą i być może zostali za to wynagrodzeni.


Fakty i logiczne przypuszczenia zmieniają całą optykę dyskusji o etycznej stronie tej sytuacji. Z humanitarnego, etycznego i chrześcijańskiego punktu widzenia jest bezdyskusyjne, że tym ludziom należy pomóc: pytanie jak, skoro władze Białorusi uniemożliwiają taką pomoc i same się do niej nie kwapią. Nawet zrzut z drona czy śmigłowca nie wchodzi w grę, bo Polska naruszy w tym wypadku przestrzeń powietrzną Białorusi i konflikt gotowy. Wpuścić tych ludzi do Polski oznacza, że za chwilę w tym samym miejscu koczowisko urządzi sobie nie 32 turystów, ale 320, a może nawet 3200. I też "etycznie" mamy ich przyjąć? Polskie społeczeństwo nie życzy sobie muzułmańskiej imigracji i na tym stanowisku stoją polskie władze. Pomijając już nawet, że to element wojny hybrydowej wywołanej przez reżim Łukaszenki. Z szantażystami po prostu się nie negocjuje i nie ulega ich szantażowi. A z czysto chrześcijańskiego i etycznego punktu widzenia czym innym jest humanitarna pomoc migrantom, nawet wykraczająca poza normalne zobowiązania moralne, a czym innym wymuszanie tej pomocy - także na współobywatelach. W tym drugim przypadku mamy do czynienia jednocześnie z pomocą (imigrantom) i szkodą (dla współobywateli i państwa). W ten właśnie sposób postąpiły Niemcy, wpuszczając rzesze przybyszów z krajów islamskich. Pójście przez władze Polski tą drogą nie byłoby ani sprawiedliwe, ani miłosierne, ani chrześcijańskie.


W tym duchu skonstruowane jest stanowisko Episkopatu Polski, a nawet jeżeli się mylę, to polscy purpuraci powinni zacząć schodzenie na ziemię, zamiast bujania w obłokach. Natomiast emocjonalny szantaż wszyscy powinni skierować we właściwym kierunku - do władz Białorusi. To one są jako jedyne w pełni odpowiedzialne za to, co się dzieje i dziać będzie w Usnarzu Górnym. Tylko, że to takie niemedialne i nie pozwala uderzyć w polski rząd, Katolików i Kościół. Prawda?


Opublikowano: 26 sierpnia 2021, 12:29
https://www.salon24.pl/u/okop/1160902,etyka-chrzescij...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK