Chciałam się podzielić wrażeniami z pierwszej wizyty u dr Walczak z Mariolki. Jestem w pierwszych miesiącach ciąży mówię że się źle czuję, mam stan podgorączkowy boli mnie gardło, nawet mnie nie zbadała, na moją prośbę zajrzała mi do gardła ale gdybym Jej nie powiedziała nwet tego by nie zrobiła. Byłam u niej pierwszy raz chyba powinna ze mną przeprowadzić jakiś wywiad odnośnie mojego stanu zdrowia z lat wcześniejszych, komletnie nic. Nie wiem co mam o tym sądzić. Rozumiem jakby była duża kolejka, ale za mną nikogo nie było mogła mi poświęcić trochę więcej czasu i zainteresowania, jestem zszokowana taką lekarkę pierwszy raz spotkałam.