"Każdy może trafić... " Nie każdy! Będą uprzywilejowani. :-)
Po ostatnich konsultacjach z Viktorem Orbanem podatki możemy mieć zbliżone do tych węgierskich! Więc musimy zarobić na: 500+, 75+, 67-, wolne od handlu w niedziele, na dodatkowe święta i tradycje, na podwyżki dla: (tutaj sami wypełnijcie zaczynając od górników....), gratyfikacje dla zaprzyjaźnionych mediów, na muzea, pomniki, obeliski itd. Za wszystkie zmiany w administracji, za nowe biura, za odprawy, pieczątki, wizytówki, i szyldy, itd. Może za nowe podręczniki historii. Całe szczęście możemy spieniężyć pozostałości po "bizancjum", ocalałe ze "zgliszcz i ruin".
Post edytowany