Jeden z e-maili Dworczyka zdumiewająco szczerze demaskuje bogoojczyźnianą, nacjonalistyczną frazeologię jako przykrywkę nie tylko nieudolności, lecz także „różnych ciemnych interesów”, „rozkradania środków budżetowych” i „przepalania pieniędzy”. Istotę tego systemu wydobył i scharakteryzował Bálint Magyar na przykładzie autorytaryzmu węgierskiego, nazwanego przezeń „państwem mafijnym” – Janusz A. Majcherek
W analizie poczynań zwierzchników i funkcjonariuszy obozu pisowskiej władzy kluczową rolę odgrywa rozpoznanie motywacji, jakie nimi kierują. Trafne ich ustalenie mogłoby umożliwić wywarcie wpływu na ich postępowanie i ewentualną jego zmianę. Przykładowo: gdyby się okazało, że kieruje nimi chęć grabieży, można byłoby próbować powstrzymać ich groźbą surowej kary. Na kierujących się pobudkami ideologicznymi trzeba byłoby próbować wpłynąć w inny sposób.
KWESTIĘ TĘ MOŻNA SFORMUŁOWAĆ W SPOSÓB DRAMATYCZNY: „DLACZEGO ONI NAM TO ROBIĄ?”. A TAKŻE: „CZY WIERZĄ W TO, CO ROBIĄ?”.
Do tej pory dysponujemy przypuszczeniami, nie mamy całkowitej pewności. E-maile ze skrzynki Dworczyka, odzwierciedlające nie tylko sposoby myślenia ich nadawców i adresatów, ale także wprost cele i zamiary polityczne, pozwalają na sformułowanie konkretnych hipotez, a nawet bardziej przybliżonych ustaleń.
Korespondencja prowadzona przez głównych funkcjonariuszy rządzącego Polską autorytarnego reżimu jest w głównej części poświęcona kształtowaniu jego wizerunku, metodom oddziaływania na opinię publiczną, konstruowaniu propagandowego przekazu, „przykrywaniu” afer i skandali, mydleniu oczu obywatelom, odwracaniu ich uwagi od faktów i zdarzeń kompromitujących tę ekipę. Pokazują to zwłaszcza e-maile rozsyłane przez doradców tej ekipy, w tym odtajniona niedawno korespondencja Waldemara Parucha i Andrzeja Klarkowskiego.
https://wiadomo.co/janusz-a-majcherek-dlaczego-on...