10°C

33
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 12.61
PM25: 20.06 (48,89%)
PM10: 22.00 (133,75%)
Temperatura: 10.18°C
Ciśnienie: 1004.79 hPa
Wilgotność: 73.38%

Dane z 25.04.2024 19:25, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Fajtłapy z partii PO-KO czyli POKO !!!!

6631 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 18 lipca 2021 07:42:43
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kabaret! Kopacz tłumaczy, co miał na myśli Tusk ws. 500 plus i oskarża PiS o kłamstwo: "Zostawiliśmy wam zdrowe finanse publiczne"

https://wpolityce.pl/polityka/558576-kabaret-kopacz...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 18 lipca 2021 07:43:24
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie cynizm, hipokryzja i konformizm.”
Stefan Niesiołowski
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 18 lipca 2021 07:44:04
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Dziś już wiemy, że wolny rynek i wszyscy jego kapłani – z arcybiskupem Tuskiem, biskupem polowym Pawlakiem i papieżem kapitalizmu politycznego Kaczyńskim – nie dadzą rady dalej wmawiać nam, że wolny rynek stworzy miejsca pracy."
Janusz Palikot
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 18 lipca 2021 07:44:38
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Część polityków twierdzi z przedziwnym uporem, że wystarczy znaleźć pieniądze lub dodrukować pieniądze, rzucić je ludziom i że dalej jakoś to będzie.”
Donald Tusk
(27 maja 1993 r.)
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 18 lipca 2021 20:42:45
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pszczyna wita Morawieckiego https://www.facebook.com/michal.domagala.96/videos/2213...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 19 lipca 2021 10:08:10
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Media

Platforma Obywatelska obiecywała odpolitycznienie mediów, jednak w 2010 roku, dzięki głosom koalicji PO-PSL w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji znalazło się dwóch byłych członków PO, jeden były członek PZPR, jeden członek Stowarzyszenia Ordynacka i jeden polityk PSL-u. Oto jak wyglądały „odpolitycznione” media podczas rządów Platformy Obywatelskiej:

– W 2011 roku Paweł Miter dokonał prowokacji, wysyłając maila do Włodzimierza Ławniczaka, prezesa TVP, w którym podszywał się pod Jacka Michałowskiego, szefa Kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego. W mailu przekazywał rzekomą prośbę od Bronisława Komorowskiego o stworzenie programu, gdzie „forum do wypowiedzi miałoby w całości młode pokolenie (od 25- do 35-latków), które w Polsce interesuje się sytuacją społeczną, polityczną itp.” W mailu sugerowano również osobę, która taki program miałaby stworzyć, a był nią właśnie Paweł Miter.

Odpowiedź na maila przyszła jeszcze tego samego dnia. Zaproszono Pawła Mitera na spotkanie, prowadzono z nim rozmowy o programie. Kolejne fałszywe maile z Kancelarii sugerowały ogromną kwotę wynagrodzenia miesięcznego 17 tys. zł, ale ostatecznie stanęło na kwocie 13 tys. zł, a także 5-7 tys. zł za każdy odcinek. Podpisano z Pawłem Miterem trzymiesięczną umowę na kwotę 39 tys. zł. Paweł Miter dostawał do dyspozycji samochód z kierowcą, otrzymał VIP-owską przepustkę. Dopiero po pewnym czasie i zaawansowanych pracach przy programie zorientowano się, że Paweł Miter nie jest nawet dziennikarzem, a tym bardziej dziennikarzem rekomendowanym przez Kancelarię prezydenta.

– O tym czy media podczas rządów Platformy Obywatelskiej były odpolitycznione może świadczyć fakt, że zabraniano dziennikarzom zadawania pytań. Jeden z reporterów PAP podczas wizyty Donalda Tuska w Izraelu chciał zapytać premiera o zapowiedzianą, także w Jerozolimie w kwietniu 2008 roku ustawę reprywatyzacyjną. Szef rządu mówił wtedy, że powstanie ona w ciągu kilku miesięcy. Minęły trzy lata i nadal jej nie było. Treść pytania, jeszcze przed jego zadaniem poznał Tomasz Arabski, szef Kancelarii Premiera, który próbował skłonić dziennikarza do zmiany pytania. Gdy to mu się nie udało zadzwonił do szefa Polskiej Agencji Prasowej. Po kilku minutach reporter otrzymał telefon od swojego szefa, który zakazał mu zadawania pytania o ustawę reprywatyzacyjną. Pytanie nie padło.

– Jeden z prekursorów dziennikarstwa śledczego w Polsce, Jerzy Jachowicz, któremu w 1990 roku nieznani sprawcy podpalili mieszkanie, a w pożarze zginęła jego żona, został skazany za komentarz w prasie dotyczący byłego esbeka płk Ryszarda Bieszyńskiego. Komentarz nawiązywał do wyprawy Ryszarda Bieszyńskiego do Chicago, gdzie pojechał bronić Edwarda Mazura, którego polskie państwo oskarżyło o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały. Znajomość między płk. Bieszyńskim a Edwardem Mazurem trwała co najmniej od połowy lat 80-tych, kiedy to Edward Mazur był tajnym współpracownikiem Bieszyńskiego.

Komentarz sugerował, iż wyprawa do Chicago płk. Ryszarda Bieszyńskiego nie była prywatną wycieczką, ale jakaś grupa zainteresowana była najprawdopodobniej tym, aby do ekstradycji Edwarda Mazura nie doszło. Płk. Ryszard Bieszyński oskarżony też był w procesie o przekroczenie uprawnień, proces ten ciągnął się latami. Natomiast Jerzy Jachowicz został skazany błyskawicznie, otrzymał też bardzo wysoką karę 16 tys. zł. W 2012 roku Jerzy Jachowicz został od tego wyroku ułaskawiony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.

– Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, której przewodniczył wieloletni członek PO Jan Dworak ogłosiła konkurs na programy telewizyjne na pierwszym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. Jednym ze zwycięzców była firma ATM Grupa, której członkowie zarządu wpłacali w 2007 roku darowizny na Fundusz Wyborczy Platformy Obywatelskiej. Była to kwota przynajmniej 38 tys. złotych.

9 grudnia 2008 roku spółka podpisała też warty 13 mln zł kontrakt z TVP na realizację pierwszej serii odcinków serialu „Tancerze”, a w styczniu 2009 roku serwis branżowy mediafm.net poinformował, że ATM Grupa zawarła umowę z rządową Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości na dotację projektu „Kompleksowo wyposażone nowoczesne studio filmowo-telewizyjne do produkcji w technologii XDCAM-HD”. Dotacja PARP przyznana ATM opiewała na prawie 31 mln zł. ATM Grupa realizowała też orędzia premiera Donalda Tuska. Za stworzenie krótkiego materiału spółka otrzymała kilkanaście tysięcy złotych.

– Sejm odrzucił sprawozdanie KRRiT za 2010 rok i do skrócenia kadencji rady brakowało decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego, który uchronił ją przed rozwiązaniem argumentując, że powinna ona „pełnić rolę kontrolera mediów publicznych w okresie kampanii wyborczej”. „Jak jej nie będzie, no to wszyscy: hulaj dusza bez kontusza”. Jednak z ustaleń tygodnika Wprost wynikało, że o decyzji głowy państwa przesądziły ekspertyzy prawne, które miały odpowiedzieć na pytanie, czy w przypadku rozwiązania KRRiT prezydent będzie mógł powołać Jana Dworaka i Krzysztofa Lufta do kolejnego składu Krajowej Rady. Dodatkowo sprawdzono też czy Dworaka i Lufta w kolejnym rozdaniu będzie mógł powołać nie prezydent, ale Sejm. W obu przypadkach odpowiedzi prawników były negatywne.

– Ministerstwo Spraw Zagranicznych naciskało na szefową „Wiadomości” w TVP, aby wysłała z Lechem Wałęsą do Tunezji innego reportera, ponieważ do wskazanego do wyjazdu resort nie miał zaufania. Chodziło o Piotra Góreckiego, który dla TVP relacjonował m.in. rewolucje w Egipcie i Tunezji. Do Małgorzaty Wyszyńskiej zadzwonił rzecznik MSZ Marcin Bosacki, który wcześniej pracował w „Gazecie Wyborczej”. Rozmowa zakończyła się awanturą i stanowczym oporem Małgorzaty Wyszyńskiej, która według świadków zwracała rzecznikowi uwagę, że nie tak wygląda odpolitycznianie mediów. Piotr Górecki do Tunezji poleciał.

– Szymon Majewski, satyryk występujący w TVN został ze stacji zwolniony. Jak stwierdził później w wywiadzie dla „Wprost” dyrektor programowy TVN Edward Miszczak – Szymon Majewski został zwolniony ponieważ „chciał się śmiać nie tylko ze strasznego Kaczora, ale również z PO”:

Takie są prawa rynku: wszyscy, którzy zawodzą, wylatują. On się sprawdzał, kiedy emocje leżały na ulicach. Ale lemingi nie chcą, żeby się specjalnie śmiano z Platformy Obywatelskiej.

– Andrzej Wajda podczas prezentacji komitetu honorowego kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego powiedział: „Mamy przyjaciół w TVN, wspiera nas też druga prywatna telewizja”.

– Wspomniany wcześniej Paweł Miter zawiadomił prokuraturę o możliwości nacisków i przekroczenia uprawnień przez pracownika kancelarii premiera ws. umorzenia śledztwa dotyczącego tzw. afery hazardowej. Po przesłuchaniu w prokuraturze Paweł Miter powiedział prasie, że przedstawił prokuraturze dowody na naciski ws. umorzenia śledztwa dotyczącego afery hazardowej. „To dowody na to, że szef kancelarii premiera Tomasz Arabski naciskał na szefa Krajowej Rady Prokuratury Edwarda Zalewskiego.” Dowodem miały być maile ze skrzynki służbowej Tomasza Arabskiego, a informacje te miały się znaleźć w posiadaniu Pawła Mitera od osoby związanej z Kancelarią Premiera Donalda Tuska.

– Paweł Miter był też autorem prowokacji po wybuchu afery Amber Gold. Podając się za urzędnika kancelarii Donalda Tuska, zadzwonił do prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego. W rozmowie sędzia prosił o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu ws. aresztu Marcina P., prezesa Amber Gold. Paweł Miter jako asystent szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego, ustalił z Ryszardem Milewskim zarówno datę posiedzenia sądu ws. zażalenia obrońcy Marcina P. Łukasza Daszuty na areszt szefa Amber Gold, jak i umówił spotkanie Ryszarda Milewskiego z premierem Donaldem Tuskiem.

Paweł Miter został zatrzymany w tej sprawie 14 marca 2014 roku, mimo, że już w lipcu 2013 roku złożył zeznania, a wcześniej Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze ustaliła, że „autor prowokacji wobec b. prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego nie działał w celu uzyskania korzyści, a publikacji treści rozmowy nie można uznać za pomówienie”. Śledczy wysłali jednak w marcu za Pawłem Miterem list gończy i złożyli wniosek do sądu o 14-dniowy areszt.

– Telewizja TVN otrzymała od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na zrealizowanie programu „Tu Europa”, 600 tys. euro. Ministerstwo opublikowało też specjalny 130-stronicowy podręcznik pt. „Jak pisać o Funduszach Europejskich”. Znajdowały się w nim wszelkie możliwe porady dla dziennikarzy: od merytorycznych uwag związanych z europejskimi dotacjami, po sugestie dotyczące wyglądu artykułów i telewizyjnych programów, a nawet wskazówki dotyczące stosowanego języka i ortografii.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego sponsorowało natomiast audycję TVN „Xsięgarnia” prowadzoną przez Agatę Passent i Filipa Łobodzińskiego, ze stałymi felietonami Michała Komara i Michała Rusinka byłego asystenta Wisławy Szymborskiej. Na ten program przeznaczono w 2013 roku 240 tys. zł, a w 2014 roku 300 tys. zł. TVN otrzymał też w formie kosztów publikacji reklam oraz emisji materiałów promocyjnych ponad 3 mln zł. z dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.

– Monitoring Fundacji im. Stefana Batorego prowadzony podczas kampanii wyborczej w 2011 roku . wskazał wyraźnie, że najczęściej ukazywanym w pozytywnym świetle we wszystkich głównych serwisach informacyjnych był Donald Tusk. Prawie jedna czwarta materiałów mu poświęconych miała wydźwięk pozytywny. W pozostałym czasie pokazywano go głównie neutralnie (73,9%). Także PO była partią najczęściej pokazywaną w przychylny sposób. Głównie przez stacje komercyjne: Polsat i TVN.

– „Raport o politykach” pokazujący zestawienie czasu wystąpień polityków w programach Telewizji Publicznej pokazał jak uprzywilejowana w mediach była Platforma Obywatelska. Przykładowo w okresie od 1 do 30 marca 2014 roku tylko w TVP1 całość czasu antenowego przeznaczonego dla polityków wynosił niespełna siedem godzin. Połowę tego czasu poświęcono PO, która miała 199 wystąpień o łącznym czasie 3 godzin i 9 minut, natomiast Prawo i Sprawiedliwość zaledwie 75 wystąpień o łącznym czasie 1 godziny i 10 minut.

– Ministerstwo Kultury skierowało do konsultacji nową ustawę medialną, z której założeń wynikało, że każdy przedsiębiorca zostanie zmuszony do zapłacenia opłaty audiowizualnej, niezależnie od tego, czy posiada radio lub telewizor. Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą miałyby płacić około 10-20zł miesięcznie, natomiast przedsiębiorstwo, które zatrudnia ok. 50 osób, już około kilkaset złotych miesięcznie. Dzięki nowej opłacie od samych samo zatrudnionych publiczne media miałyby dostać od 266 do 532 milionów złotych. Nowa opłata audiowizualna nie miała ominąć także fundacji, stowarzyszeń i organizacji społecznych. Niezależnie od liczby członków, wszystkie miałyby obowiązek uiszczenia opłaty na podstawowym poziomie.

– Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zgodził się, aby Polskapresse odkupiła od Mediów Regionalnych należących do brytyjskiego koncernu Mecom wszystkie jego gazety lokalne, tygodniki i portale internetowe. Decyzją polskiego urzędu powstał w Polsce, także regionalnej, niemiecki monopol informacyjny. Ta decyzja oznaczała, że w niemieckich rękach znalazło się 90% czasopism i portali internetowych w regionach głównie zachodniej i północnej Polski.

– Polityk PO Leszek Korzeniowski: „Nastała jakaś moda na atakowanie PO i nie oszczędza nas już nawet TVN„
http://www.grzechy-platformy.org/media/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 19 lipca 2021 10:08:39
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Jestem za likwidacją wszystkich państw europejskich po to, żeby powstało jedno państwo europejskie, a nie oddzielne byty jak Niemcy, Francja, Polska itd."
Janusz Palikot
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 19 lipca 2021 10:09:48
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Bardzo innowacyjny system podatkowy, który będzie dramatycznie prosty dla użytkownika, czyli dla przedsiębiorcy, który płaci podatki, czy dla pracodawcy i pracownika, od którego składki są odprowadzane. Natomiast jest on dość skomplikowany, by go wyjaśnić o co chodzi."
Joanna Mucha
Platforma Obywatelska
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 19 lipca 2021 10:24:36
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Plan na weekend? Trzaskowski zachęca: Weź oddech nad Wisłą! Komentatorzy nie mieli litości...

https://niezalezna.pl/403943-plan-na-weekend-trzasko...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 19 lipca 2021 17:24:10
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
obrazek do POwyższego
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 20 lipca 2021 08:02:53
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czy Sasin i cały PiS odpowiedzą za kolejne zmarnowane miliardy???


Agnieszka Hanajczyk
Jacek #Sasin znowu w akcji. Kolejne miliardy złotych zmarnowane !?!

Gdy kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że 2mld złotych wydane na widzimisię w Ostrołęce bezpowrotnie zmarnowano wydawało się, że gorzej być nie może.

Później Czesi zaskarżyli Polskę o działalność kopalni #Turów, która ma negatywnie wpływać na ich dostęp do wód podziemnych.
Negocjacje się ślimaczą, a czeskie władze żądają kary dla Polski za nierespektowanie wyroku #TSUE w tej sprawie w wysokość 5 mln euro dziennie. W zespole negocjacyjnym, a jakże jest Jacek Sasin, który także nadzoruje spółki Skarbu Państwa.

Dziś wiemy, że to nie koniec marnowania publicznych pieniędzy.
Gdy w 2013 powstał projekt nowego, nowocześniejszego bloku energetycznego w elektrowni Turów miał on za zadanie zabezpieczyć dostawy energii na kilkadziesiąt lat do czasu wyłączenia elektrowni, która przecież w 1998 uległa dużej awarii.

Gdy w 2015 PiS przejmował władzę, przejął także te inwestycję.
Jednak w 2016 w kopalni doszło do zawalenia części składowiska co ujemnie wpłynęło na jakość węgla wydobywanego w odkrywce.
Projekt powinien to uwzględnić, ale nic nie zmieniono.

Japońsko polskie konsorcjum. Kontynuowało pracę aż w maju 2021 roku uruchomiono nowy blok.

Zamknięto go 19 czerwca. Zapchały się filtry, zatkał się wentylator podciśnienia pieca. Jak słyszymy wpłynął na to niski poziom jakości turoszowskiego węgla.
Użycie nieprawidłowego jakościowo paliwa spowodować miało utratę gwarancji.

Stanowisko straciła, po roku jego sprawowania, prezes #PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Wioletta Czmiel-Grzybowska.

Brak dalszych oficjalnych informacji jak, miesiąc od zamknięcia wygląda kwestia funkcjonowania nowego bloku.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 20 lipca 2021 08:50:56
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Miron Sycz

ur. 3 stycznia 1960 r. w Ostrym Bardzie, polski polityk ukraińskiego pochodzenia, działacz Związku Ukraińców w Polsce, nauczyciel, samorządowiec, poseł na Sejm, wieloletni członek Platformy Obywatelskiej. Syn Oleksandra Sycza, członka OUN od 1938 roku i strzelca w UPA, skazanego w 1947 roku przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA. Karę tę zamieniono na 15 lat więzienia. Miron Sycz przyznał, że był wychowywany w nienawiści do Polaków.

Ukończył studia na Wydziale Matematyki Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie. Odbył również studia podyplomowe w zakresie europejskiej administracji samorządowej i rządowej w Wyższej Szkole Humanistycznej w Pułtusku. W latach 80. Miron Sycz był współpracownikiem opolskiej SB, zidentyfikowanym jako kontakt operacyjny „MK”. Był członkiem PZPR, z której wystąpił przed 1989 rokiem. Po transformacji ustrojowej działał w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, Unii Wolności i Partii Demokratycznej.

Jest założycielem Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim, w którym od 1990 do 2007 roku pełnił funkcję funkcję dyrektora, następnie został honorowym dyrektorem tej placówki. Jest współorganizatorem ukraińskich inicjatyw kulturalnych na Warmii i Mazurach, był także delegatem na Światowe Forum Ukraińców w Kijowie.

Zasiadał w sejmiku województwa warmińsko-mazowieckiego, w 1998 roku wybrany z listy Unii Wolności, w 2002 roku z SLD, a w 2006 roku z rekomendacji Platformy Obywatelskiej. Uzyskał mandat poselski w 2007 i 2011 roku, startując z listy PO. Pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, która 8 listopada 2012 roku przyjęła projekt uchwały w sprawie potępienia akcji „Wisła”.

W lutym 2008 roku posłanka Platformy Obywatelskiej Lidia Staroń powiadomiła NIK o podejrzanych interesach Mirona Sycza i polityka PSL Adama Krzyśkowa. Ten drugi, jako prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, przyznał założonemu przez Mirona Sycza stowarzyszeniu 40 tys. zł na dofinansowanie budowy wiaty „edukacyjnej”. Budowla stanęła na prywatnej ziemi Mirona Sycza. W dwa miesiące później Lidia Staroń została zawieszona w prawach członka klubu PO, oficjalnie za zapowiedź prac nad ustawą przyznającą działkowcom prawa wieczystego użytkowania ogródków. Ustawy, która wcześniej miała oficjalne poparcie kierownictwa PO.

Banderowskie korzenie nie jeden raz ujawniały się u posła Mirona Sycza. Na pytanie o jego stosunek do UPA i Stepana Bandery odpowiadał: „Mnie, jako oficjalnemu polskiemu politykowi, trudno mówić na ten temat. Powiem tak: jeśli na Ukrainie Zachodniej traktuje się go jako bohatera, to musimy ustosunkować się do tego z szacunkiem. Każde państwo ma swoją historię i swoich bohaterów, i jak Ukraina nie może pisać historii Polski, tak i Polska nie może pisać historii Ukrainy.”

Ludobójstwo na Wołyniu poseł Miron Sycz określił „trudnymi wydarzeniami”. Mówił też, że „Polacy nie rozumieją ukraińskiego nacjonalizmu. Ukraiński nacjonalizm nie może być odbierany jako szowinizm. Jest wielka różnica: ukraińscy nacjonaliści to patrioci.” Miron Sycz odznaczany był trzykrotnie ukraińskim Orderem za Zasługi.

http://www.grzechy-platformy.org/miron-sycz/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 20 lipca 2021 08:52:16
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sławomir Nowak

ur. 11 grudnia 1974 r. w Gdańsku, polski polityk związany z Platformą Obywatelską. Ukończył studia magisterskie na kierunku stosunki międzynarodowe na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego oraz zarządzanie na Wydziale Administracyjnym Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni. Jako student założył w 1994 roku firmę reklamową, a w latach 1999–2002 był prezesem agencji reklamowej „Signum Promotion”.

Od 1993 roku działał w Kongresie Liberalno-Demokratycznym. Po połączeniu KLD z Unią Demokratyczną w 1994 roku przystąpił do Unii Wolności, gdzie przez dwie kadencje, do 2002 roku, był szefem młodzieżówki – Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. W 2001 roku wprowadził Młodych Demokratów do Platformy Obywatelskiej. W 2004 roku został posłem w miejsce wybranego do Parlamentu Europejskiego Janusza Lewandowskiego.

W 2005 roku został wybrany posłem w wyborach, kolejną kadencję uzyskał w przyśpieszonych wyborach w 2007 roku. Został sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera i szefem gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska. Podał się do dymisji w październiku 2009 roku. Zasiadał w zarządzie krajowym PO i był wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego tej partii.

W 2010 roku został szefem sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z Rządem i Parlamentem, kiedy przyjął to stanowisko wygasł jego mandat poselski. Posłem został ponownie w 2011 roku i został odwołany z funkcji ministerialnej w Kancelarii Bronisława Komorowskiego. 18 listopada 2011 roku powołany został na urząd ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w drugim rządzie Donalda Tuska.

Po objęciu stanowiska szefa resortu transportu Sławomir Nowak obsadził swoimi ludźmi zarządy spółek z grupy PKP. Byli to głównie finansiści nie mający nigdy do czynienia z transportem. Większość z nich była uczniami Leszka Balcerowicza i absolwentami tej samej uczelni ekonomicznej. Członkami zarządu PKP SA zostali Jakub Karnowski i Piotr Ciżkowski, ekonomiści nie mający nic wspólnego z koleją.

Sławomir Nowak obiecywał, że umowy nowego zarządu PKP zostaną upublicznione. Tak się jednak nie stało, wiadomo było jednak, że trzyosobowy zarząd zarabiał w sumie 139 tys. zł miesięcznie. Poprzedni pięcioosobowy zarząd zarabiał 134 tys. zł miesięcznie. Kontrakty zostały zawarte na 3 lata.

Sławomir Nowak utworzył też wiele niepotrzebnych, a dobrze opłacanych etatów dyrektorskich w PKP PLK. Były to m.in: dyrektor projektu współpracy z organami centralnymi czy dyrektor projektu ochrony przed hałasem, dyrektor projektu ds. koordynacji i integracji strumieni projektowych, zarządzania komunikacją wewnętrzną, koordynacji procesu wymiany informacji, a także ds. monitorowania funkcji wsparcia zarządu. W sumie były 82 stanowiska dyrektorskie w spółce.

To Sławomir Nowak decydował o podpisaniu kontraktu z brytyjską firmą Alstom na zakup 20 pociągów Pendolino. Koszt 20 pociągów wynosił 400 mln euro, a koszt utrzymania przez 17 lat to kolejnych 265 mln euro. Pociągi zakupiono, mimo tego, że nie były przystosowane do jazdy po polskich torach. A firma Alstom w 2013 roku została nominowana do „The Public Eye People’s Award” przyznawanej najbardziej niebezpiecznym dla ludzkości, demokracji i praworządności firm na świecie. Firma Alstom została nominowana jako jedyna za działania związane z korupcją co stawiało ją na czele najbardziej korupcyjnych firm na świecie.

Jako minister transportu przez półtora roku nie wydał ważnych rozporządzeń do prawa lotniczego. Kluczowe przepisy wygasły 18 marca 2013 roku. Sławomir Nowak otrzymał nawet w tej sprawie upomnienie z Rządowego Centrum Legislacji. Na braku przepisów ucierpiał cały rynek lotniczy. Brakujące rozporządzenia dotyczyły tak ważnych spraw jak bezpieczeństwo, wydawane certyfikaty, klasyfikacja lotnisk, osłony meteorologicznej, czy licencji dla personelu.

Nie zdołał też w ciągu półtora roku przygotować rozporządzenia umożliwiającego nadawanie marynarzom uprawnień do wykonywania zawodu po 25 lipca 2013 roku. Na skutek tego niedopatrzenia, prawo do wykonywania zawodu mogło stracić nawet 30 tysięcy osób. 25 lipca 2013 roku weszły w życie przepisy nowej ustawy o bezpieczeństwie morskim ze stycznia 2012 roku. Zgodnie z nimi, do nadania marynarzom uprawnień potrzebne jest odpowiednie rozporządzenie ministra w tej sprawie. Na wydanie go Sławomir Nowak miał aż półtora roku. Wielokrotnie przypominały mu o tym Urzędy Morskie. Mimo to, dokument po wyznaczonym terminie nie dotarł. Solidarna Polska złożyła wniosek o odwołanie ministra, jednak wniosek został odrzucony głosami koalicji PO-PSL.

W 2013 roku tygodnik Wprost opisał znajomość Sławomira Nowaka z byłym działaczem PO Piotrem Wawrzynowiczem, który z polityki odszedł do biznesu. Dziennikarze tygodnika opisali 6 drogich zegarków, którymi panowie mieli się wymieniać. Sławomir Nowak nie wpisał zegarków do oświadczenia majątkowego, a do rejestru należy wpisać każdą korzyść powyżej 600zł. Sławomir Nowak ostatecznie jednak przypomniał sobie o tym, że posiadał drogi zegarek i wpisał go w uzupełnieniu do oświadczenia o stanie majątkowym. Choć dziennikarze pisali o kilku zegarkach, w oświadczeniu widniał tylko jeden. Co ciekawe minister transportu zapomniał o wpisaniu samochodu Volvo XC60 z 2012 roku, którego wartość wynosiła ponad 100 tys. zł.

Sławomir Nowak zrezygnował ze stanowiska ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej i na własną prośbę został zawieszony na trzy miesiące w prawach członka PO. W 2014 roku został nieprawomocnie skazany na karę grzywny za składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. Ogłosił rezygnację z członkostwa w klubie parlamentarnym PO i wydał oświadczenie o zrzeczeniu się mandatu poselskiego. Na skutek apelacji w 2015 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zmienił wyrok umarzając warunkowo na rok postępowanie karne wobec Sławomira Nowaka, ale orzekając wobec niego zapłatę 5 tys. zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym.

Złożył legitymację PO i wycofał się z polityki po ujawnieniu w czerwcu 2014, w tygodniku Wprost jego rozmowy z Andrzejem Parafianowiczem, w której próbował załatwić zablokowanie kontroli skarbowej jego żony.
http://www.grzechy-platformy.org/slawomir-nowak/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 20 lipca 2021 08:52:55
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Demokracja zawsze przegrywa. Dlatego proponujemy powszechny spis faszystów. Twarz po twarzy, tak jak oni to robią, nazwisko po nazwisku i do powszechnej wiadomości."
Janusz Palikot
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 20 lipca 2021 08:57:13
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Elżbieta Bieńkowska

z domu Moycho – ur. 4 lutego 1964 r. w Katowicach, polska urzędniczka samorządowa i polityk. W latach 2007-2013 minister rozwoju regionalnego, od 2013 roku wiceprezes Rady Ministrów i minister infrastruktury i rozwoju w rządzie Donalda Tuska, senator. Od 2014 roku Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług.

Do senatu została wybrana jako bezpartyjna z list Platformy Obywatelskiej. Jako minister infrastruktury i rozwoju zasłynęła słowami „sorry, taki mamy klimat” tłumacząc znaczne opóźnienia pociągów przy niewielkim mrozie. W maju 2015 roku Cezary Gmyz z tygodnika „Do Rzeczy” ujawnił nagranie rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, mającej mieć miejsce w czerwcu 2014 w restauracji Sowa i Przyjaciele (afera podsłuchowa). W rozmowie m.in. zastanawiała się kto pracuje za 6 tys. zł miesięcznie – „albo złodziej, albo idiota… To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował.”

Opisywała też sytuację w polskim górnictwie:

Mówię ci, żenada z tym całym górnictwem i z tą gospodarką, po prostu takie zaniedbania… Prawda jest taka, że właściciel, czyli Ministerstwo Gospodarki, generalnie w d. miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło.

Ja przez jeden miesiąc czy więcej przez całe weekendy w moim biurze senatorskim na zmianę słuchałam ludzi od górnictwa. I tam są normalnie bandy. Tam jest, kurwa, banda na bandzie i bandę pogania. Jest jedna banda profesorów, druga związkowców, trzecia banda zarządzających, czwarta banda (…) firm, które z tego żyją świetnie.

http://www.grzechy-platformy.org/elzbieta-bienkowska/
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 21 lipca 2021 09:04:38
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Myśmy grali w piłkę, bo była przerwa, to wyjedliśmy cały szczaw z nasypu i wszystkie śliwki ulęgałki, mirabelki jedliśmy. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera. Chłopaki grają w piłkę na tych samych boiskach, szczawiu nikt nie zjada. Ja nie mogę słuchać o przynajmniej 800 tys. głodnych dzieciach.”
Stefan Niesiołowski
Platforma Obywatelska
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 21 lipca 2021 09:05:42
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dopalacze

W październiku 2010 roku PO triumfalnie ogłosiła, że wygrała wojnę z dopalaczami, po tym jak kilkanaście osób trafiło do szpitali w wyniku zatrucia tymi środkami. Ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz mówiła: „nowe regulacje na zawsze zakażą handlu dopalaczami w Polsce!” Pieniądze przeznaczone na walkę z dopalaczami miały trafić do puli przeznaczonej na zbadanie zawartości szkodliwych substancji znajdujących się w dopalaczach. Główny Inspektorat Sanitarny miał do dyspozycji 20 mln zł, z których połowa trafiła bezpośrednio do GIS, a reszta do sanepidów w poszczególnych województwach.

Dziennikarze RMF FM dotarli do dokumentów, które pokazywały w jaki sposób były wydawane te pieniądze. Sanepid z Mazowsza dostał m.in. na badanie próbek 1,2 mln złotych, ale tylko kilka procent wydano zgodnie z przeznaczeniem. Reszta trafiła na zakup sprzętu komputerowego, biurowego oraz na zakup paliwa do samochodów służbowych. Sanepid w Warszawie posiadał 10 samochodów, a w ciągu dwóch miesięcy zużyto paliwa za ponad 700 tys. zł.

Sanepid w Łodzi za pieniądze z rezerwy celowej kupił tonery do drukarek za 50 tysięcy złotych, papier do faksów za 60 tysięcy złotych oraz krzesła. Od 2010 roku nie udało się przebadać połowy z zabezpieczonych próbek pobranych na początku walki z dopalaczami. Najwięcej próbek otrzymał do zbadania Narodowy Instytut Leków, jednak był on w stanie przebadać jedynie część substancji z powodu braku środków finansowych. W sumie na badania miało pójść ponad 13 milionów złotych.

Jednak instytuty, które miały sprawdzać skład dopalaczy twierdziły, że wydano na to najwyżej 6 mln złotych. Brak badań próbek spowodował, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przychylał się do skargi na GIS, uchylając decyzję Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie zamknięcia sklepów z dopalaczami. Sąd w uzasadnieniu swoją decyzję argumentował właśnie nieprzebadanymi próbkami dopalaczy. Sprawą miała zająć się NIK, kontrolę zapowiedziało też Ministerstwo Zdrowia.

Tymczasem w 2015 roku miała miejsce nowa fala zatruć dopalaczami, kilka osób zmarło, a PO nie miało pomysłu jak sobie poradzić z dopalaczami. Rząd zaproponował nową ustawę, ale była ona krytykowana przez ekspertów, ponieważ zrównywała ona aż 114 substancji z narkotykami, ale jednocześnie pod każdą kolejną trzeba było nowelizować ustawę.
http://www.grzechy-platformy.org/dopalacze/
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 21 lipca 2021 10:07:58
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Michał Wojtczuk

Suski decyduje, kto jest Polakiem, a kto Niemcem? Przebijam: Suski jest północnym Koreańczykiem.

Żyjemy w czasach, kiedy poseł PiS może bez mrugnięcia okiem rzucić najgorszą kalumnię i nie doczeka się ani syknięcia ze strony PiS-owskiego przewodniczącego sejmowej komisji. Nikt nie dał Markowi Suskiemu prawa do rozstrzygania, kto jest Polakiem, a kto Niemcem.
- Pałac Saski trzeba odbudować, a rachunek wystawić Niemcom. Ale frakcja niemiecka będzie przeciw, bo to by naruszyło interesy finansowe ukochanej drugiej ojczyzny, a może nawet już i pierwszej - mówił w Sejmie poseł PiS Marek Suski. https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27348127,susk...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 21 lipca 2021 10:12:42
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Afera większa od ,,kompasowej" i ,, łucznikowej" razem wziętych! https://www.onet.pl/?utm_source=m.facebook.com_via...
Maseczkowy szmelc za 258 mln zł. Jak kierowca ojca premiera Morawieckiego rozłożył rządowy projekt #PolskieSzwalnie
Program #PolskieSzwalnie miał dać Polakom dostęp do maseczek chroniących przed COVID-19. Zabrał się za niego były kierowca Kornela Morawieckiego, ojca premiera. Dziś projekt jest w rozsypce. Polskie firmy uszyły aż 178 mln maseczek, jednak gros z nich nadaje się co najwyżej na budowę.

Dziesiątki milionów zalegają w magazynach. Niektóre zaangażowane w program firmy zamiast spodziewanych zysków, toną w długach. Szacunkowo podatnik zapłacił za to 258 mln zł.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 21 lipca 2021 10:26:24
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
NIK skontroluje sprzedaż nieruchomości w Lasach Państwowych?

Poseł Jacek Protasiewicz zapytał Najwyższą Izbę Kontroli, czy zamierza skontrolować okoliczności, w jakich były dyrektor generalny Lasów Państwowych wykupił mieszkanie w leśnej osadzie z potężną bonifikatą. https://wyborcza.pl/7,177851,27348163,nik-skontrol...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK