Dobra kucharka na wesele...

Odnosnie uszczypliwych wypowiedzi poprzedników... Totalną bzdurą jest to, że kucharki podpisują jakieś oświadczenia... Wypowiedzi tego typu są wynikiem zazdrości, a nie dobrych rad...
Jeśli ktoś jest dobry w swoim fachu to ma prace przez cały rok i co weekend;)

majka czy ty nie rozumiesz tego że pracodawca zatrudniający kucharkę i płacący za nią Zus nie zgodzi się żeby ta sama jego pracownica robiła jemu konkurencję gotując na innych weselach.wesela to praca sezonowa i nie da rady założyć firmy -kucharzenie i gotować ludziom na weselach.kucharki pracują wiec na czarno.nie potrzebują specjalnych badań.niech wypowie się ktoś z zespołu Kryterium- kiedyś wszyscy trafili do szpitala  BO JEDNA Z KUCHAREK MIAŁA SALMONELLĘ.
tak się składa że pracowałem kiedyś w pewnej firmie która sama wynajmuje sałę na wesela i zawsze kiedy spotykałem na weselu  kol. z pracy mówiły- panie xxx nas pan tu nie widział

Odnośnie sytuacji pracodawcy, ktory zatrudnia kucharkę to się zgadzam... Ale jeśli ktoś prowadzi działalność sam to dlaczego ma nie realizować zleceń... Czyli Twoim zdaniem wszystkie tego typu imprezy są na czarno nie zgodzę się...  Hmmm bo czym by były wiejskie wesela w remizach gdyby nie można było zatrudnić kucharek... Catering możemy sobie darować...
Nie zgodzę się z dalszą wypowiedźią odnośnie salmonelli jeśli ktoś dopuszcza kucharkę do pracy to pierwsze co to sprawdza książeczke sanepidu... Jeśli zaś nie sprawdza to świadczy tylko o niekompetencji pracodawcy.Więc mamy czysty przykład niedopilnowania swoich obowiązków...
 

pisze jeszcze raz-zapytaj sie ww zespolu.żadna kucharka mie ma dzialalności gospodarczej i kelnerzy tez- z prostego powodu- to sie nie opłaca.
 wyobraż sobie mechanika samochodowegio tez naprawiającego w domu samochody- pracuje u szefa,przychodzi klient a on mówi- przyjź pan do mnie wieczorkiem zrobie taniej.
kucharki są tańsze niż wynajęcie sali z kuchnią bo nie ma w ich usługach podatków

Każdy może mieć swoje zdanie i ja obstaje przy swoim bo nie można mierzyć wszystkich jedną miarą... Twierdzenie, iż kucharki nie mają działalności bo się nie opłaca nie jest to regułą... Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi to ma zlecenia, a zlecenia są równoznaczne z tym, że stać taką osobę na działalność... Proste i logiczne...
PS: Gratuluję wyobraźni pt: "bajka o mechaniku"...   Pozdrawiam

Majka- rozumiem-piszesz z wawy- kucharki gotują tylko po wsiach- coraz mniej takich sal.domy weselne maj swoją obsługę

I właśnie to, że jestem z Wawy jest mylne dla Ciebie bo to nie znaczy, że nie wiem co to są wiejskie wesela i jak są organizowane...

Majka- miałaś w ręku książeczkę sanepidu?tam badanie na nosicielstwo-pokazuje się to przy przyjęciu do pracy.potem jak pracujesz nikt niczego nie sprawdza a zarazić sie można szybko-zwłaszcza jeśli pracuje sie przy surowym mięsie lub jajkach.
jeśli chodzi o mnie to wolę wiejskie wesela a nie te w salach weselnych- tam sztuka miniaturyzacji potraw doszla do perfekcji- udko z kurczaka potrafią podzielić na 4 +2 kluseczki ćwiartka brzoskwini i 3 listki kapusty.
pisałem już- ja pracuję na weselach więc jestem na nich często i wiem o nich sporo-wszystkie kucharki które spotkałem podziwiam za ich ciężką pracę a jeśli czytają to co pisze kelnerki to dla nich drobna uwaga- jak roznoscie potrawy to najpierw parze młodej a potem orkiestrze- jak jest przerwa to niestety oni dostają ostani i albo nie jedzą albo jedzą zimne

Ja mogę polecić panią Zofię Sabak . Robiła wesele
mojej siostry. 10 lat później moje wesele.To o czymś świadczy.Ona
wogóle nie potrzebuje reklamy, sama w sobie jest reklamą. Wszystko robi
tak dokładnie, ze czasami aż za bardzo. Na stole jest kolorowo i dużo (
przystawek multum), a jej dania palce lizać. Pracuje między innymi w
Sali Weselno-Bankietowej w Latowiczu.
 
 
Zgadzam się w 100 % z ene123!!!!!!!!!!
Byłam na kilku weselach obsługiwanych przez p.Zosię i moje też ona szykowała,wszystko było "palce lizać"!!!!Szczerze polecam!!!!!

Tak miałam, sama posiadam... To może warto zgłosić się gdzieś wyżej z tym problemem bo widzę, że bardzo się wczuwasz w rolę... A to forum jest poświęcone DOBRYM KUCHARKOM, a nie książeczce sanepidowskiej:D Czy podważaniu dobrych opinii innych osób, jeśli nawet się ich nie zna...
Co do wiejskich wesel w zupełności popieram są świetne i będą takie zawsze... Na domy weselne brak słów po prostu... Więc jeśli wesele to tylko wiejskie...

Argument, że praca na czarno kucharki zatrudnionej gdzieś w firmie na kuchni grozi salmonellą jest trochę bez sensu - jeżeli pracuje w firmie na kuchni, znaczy się, ze ma juz badania. Komuś wydało sie podejrzane wcześniej, ze za dużo opinii w jednym wątku na temat jednej kucharskiej ekipy. Tak sie składa, że znam doskonale te panie kucharki i sama osobiście dostarczyłam im wydruk tego wątku, żeby mogły zobaczyć, jak wielu ludzi ich chwali. Panie "nieinternetowe", więc nawet o istanieniu takiego forum nie wiedziały. Miło było oglądać ich zaskoczenie i wrażenie z tylu pozytywnych opinii. Kochani, nie doszukujcie się tak bardzo we wszystkim ukrytej i nieuczciwej autoreklamy. Naprawdę, nie wszyscy są tak bezpardonowo przebojowi. Czasami ludzie chętnie i szczerze dzielą się swoimi opiniami, czasem naprawdę kogoś chwalą. Nigdy nie kwestionujemy krytyk, ale wiele na tym forum podejrzeń o autoreklamę. Jeżeli sobie nie ufamy i we wszystkim widzimy nieuczciwość, to po co to forum? Po pytamy się o dobrego dentystę, internistę, przedszkole, itp????

Pomijając wszystkie argumenty za i przeciw rejestrowania działalności polecę Wam świetną ekipę, która nam organizowała wesele. I o dziwo działalność mają! I pieczątkę, i umowę podpisują! I na dodatek tak dobrze gotują, że mają full zleceń i może tez dlatego im się to opłaca robić na legalu...
Powracając do sprawy - chłopaki (kucharze) mają swoje kelnerki i kelnerów - jedzenie Znieziemskie!!! Wszystkiego multum i nieswiele biorą. Jakub i łukasz: 694-679-475.

Ślub mieliśmy 21.05.2011r i do przygotowania wesela wzięliśmy Agnieszkę Słowik (501-252-716) i jej ekipę na czele z Izą:)
Dziewczyny są fenomenalne, to już kolejne wesele w naszej rodzinie i za każdym razem dziewczyny nas czymś zaskakują:)
Ogromna pomoc przy ustalaniu menu, szczegółowa lista zakupów, zawsze służyły nam radą i pomocą;)
Posiłki przygotowały rewelacyjne, goście zajadali, a potem się pytali o więcej;)
A pory w cieście pyszności dawno nie jadłam nic lepszego;) przystrój stołów i dekoracje z owoców były wykonane pomysłowo i fantastycznie:) w 100% z czystym sumieniem mogę polecić ekipę Agnieszki wszystkim chętnym Młodym Parą i młodym rodzicom na chrzciny dla swojego maluszka;)
Pozdrowienia dla Naszej Szalonej Ekipy
Emilka i Rafał S.

Podstawowe pytanie: w jakim celu wogóle urządzać wesele?

po co się martwić badaniami i tak są mało wiarygodne, bo na nosicielstwo robi się je raz tylko zakładając książeczkę, poza tym jakby ktoś z obsługi był chory i przeniósł zarazki na pożywienie--> w konsekwencji zaraził innych ludzi, gości weselnych to już dawno sanepid by się tym zajął

raczej popatrzyłabym na pracę kuchni i kelnerek, czy myją ręce mydłem antybakteryjnym i używają płynów do mycia naczyń, używają czystych naczyń, nie powodują kontaktu wyrobów surowych z gotowymi do spożycia, mają czyste lodówki itp. ogólnie czy przestrzegają zasad GHP GMP i HACCP

Ja również mogę polecić Panią Agnieszkę Słowik. Wraz z koleżankami przygotowywała nasze wesele 11.06.11. Zarówno my jak i goście jesteśmy zadowoleni w 100%. Polecam...

Witam,
Serdecznie polecam kucharkę Panią Agnieszkę Słowik.
Dnia 20.08.2011 odbyło się wesele na którym Pani Agnieszka wraz z ekipą wykazała się pełnym profesjonalizmem i nie dała powodu do żadnych zastrzeżeń ! Jedzenie było wyśmienite i elegancko podane! Świetna współpraca! gorąco polecam !

Zdecydowanie popieram przedmówczynię. Pani Agnieszka z ekipą na prawdę super obsługują imprezy. Nie biorą dużo pieniędzy, na pewno nieporównywalnie więcej wkładają serca w pracę. Wszystko panie wykonują same, nie trzeba im pomagać jak większości kucharek. Zawsze miło, wesoło, ale profesjonalnie. Obsługiwała moje wesele 19 maja 2012. Jedzenie przepyszne, goście bardzo chwalili. Dania smaczne, a tort weselny palce lizać. Dziewczyna potrafi dobrze doradzić w kwestii dań, ale jak niektórzy przychodzą z mamusią, która wie lepiej to nie dziwne że później jakieś kwiatki wychodzą i mają pretensje do wszystkich dookoła. Gdyby się ktoś wahał to my zdecydowanie polecamy. Pozdrowienia od Tomka i Eweliny dla Ciebie Agnieszko i całej ekipy.

Witamy!!!
Serdecznie dziękujemy wspaniałej kucharce Pani Agnieszce Słowik i jej całej ekipie za wspaniale przygotowane dania jak i przystawki na naszym weselu, które odbyło się 07.07.2012r.
Zarówno my jak i wszyscy goście byliśmy zachwyceni smakiem potraw.
Dziewczyny nie tylko gotują świetnie, ale są przemiłe, super wyglądają i przede wszystkim są ciągle uśmiechnięte… nie zapominając oczywiście o jednym kelnerze, który również reprezentuje się bardzo dobrze Dowodem zadowolenia naszych gości jest również to, że już kilka par wzięło od nas numer telefonu do Pani Agnieszki.
Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne od ekipy uzyskaliśmy zarówno pomoc przy ustaleniu menu, ale też otrzymaliśmy bardzo dobrze sporządzoną listę zakupów. Musimy również dodać, że tort robiony przez jedną z kucharek z ekipy był przeogromny… od razu było widać, że był robiony od serca ;) a smak tortu był po prostu rewelacyjny!!!
Gdybyśmy mieli jeszcze raz wybierać ekipę kucharek na nasze wesele, wybralibyśmy bez wahania ekipę Pani Agnieszki Słowik!!!
Naprawdę jesteście świetni!
Jeszcze raz dziękujemy :)
Maja i Emil