Cnoty niewieście” to odwaga i siła, nie posłuszeństwo. Dziemianowicz-Bąk do Czarnka [SŁOWO W SŁOWO]Zamiast każdemu uczniowi zapewnić ciepły posiłek w szkole, zajmuje się pan dokarmianiem tłustych kotów z katolickich uczelni - mówiła posłanka Lewicy Agniesza Dziemianowicz-Bąk podczas debaty nad wotum nieufności dla ministra Czarnka. Publikujemy całość jej mocnego wystąpieniaDziałacze Lewicy i Akcji Demokracja zebrali – na ulicach i w intenecie – ponad 100 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem o odwołanie Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka
Do tej zbiórki odwoływała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uzasadniając poparcie klubu Lewicy dla wniosku KO o wotum nieufności dla Czarnka.
„Jestem tu w imieniu dziewczyn, które Przemysław Czarnek obraża i wpycha w kompleksy i które chciałby już nawet nie wychować, a wytresować na karne żony, które bez szemrania znoszą wszystko, nawet domową przemoc. Nie, panie ministrze, cnoty niewieście to nie posłuszeństwo i skromność, to odwaga i siła. To umiejętność decydowania o sobie, swojej przyszłości, swoim ciele, macierzyństwie, pracy, po prostu o swoim życiu. To umiejętność stawiania granic i wyrażania własnego zdania bez względu na to, czy nie podoba się ono mężowi, biskupowi czy ministrowi” – mówiła Dziemianowicz-Bąk.
Poniżej treść jej wystąpienia.
Czarnek chce młodym zniszczyć dzieciństwo i ukraść przyszłość
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Staję tutaj dziś w imieniu klubu Lewicy, który oczywiście i bez chwili zawahania zagłosuje za odwołaniem Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji i nauki. Ale jestem, jesteśmy tutaj dzisiaj także w imieniu ponad 100 tys. Polek i Polaków, którzy podpisali się pod obywatelskim wnioskiem o wotum nieufności wobec Przemysława Czarnka.
https://oko.press/cnoty-niewiescie-to-odwaga-i-s...