dekret z dn. 6.IX.1944

Interesuję mnie jak wyglądały majątki ziemskie i folwarki w rejonie Mińska,jak wpłynął na nie dekret z dn. 6.IX.1944 i co się dzieje z nimi obecnie.
Ciekawi mnie również dlaczego tej ziemi teraz nikt nie oddaje
Na przykładzie np. Wielgolasu"o wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej, na mocy dekretu z dn. 6.IX.1944r. majątek pp.Wyleżyńskich został rozparcelowany. Ziemię folwarczną otrzymali bezrolni, małorolni gospodarze Wielgolasu i okolic. B.Wyleżyński jeszcze w 1944r. został wywieziony przez swoich pracowników w okolice Otwocka, a po wojnie osiedlił się na stałe w Warszawie."
tu więcej na ten temat
http://www.latowicz.republika.pl/strona12.htm

"Ciekawi mnie również dlaczego tej ziemi teraz nikt nie oddaje"

to dobre pytanie.
Komuchy sprzedały chłopom kradzioną ziemię, pieniądze w PRL-u się rozeszły i niestety teraz to trzeba spłacać

Skoro Interesują Cię majątki ziemskie w powiecie to po co dałeś tytuł z dekretem w nagłówku? Przez to nie wiadomo o co chodzi.

http://www.korporacja-feniks.eu/pliki/repry/Dekret%20PKWN%20z%...

yanoosh1- który chłop w Wielgolesie za swoją ziemię zapłacił?
(wątek założyłem żebyście spokojnie swoich wyklętych wielbili}

nie znam żadnego chłopa z Wielgolasu, ale jak chcesz o czymś rozmawiać to dobrze było by, gdybyś znał temat.
Przeczytaj Art. 14

a ten link dawałem wcześniej
http://minskmaz.com/forum/formacja-komunistyczno-p...

lepiej wielbić swoich wyklętych, niż obcych bandytów, albo prawie swoich zlodzieji

oto inny przypadek nacjonalizacji a teraz pałać w "prywatnych rękach"
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/22835,sinoleka-zespo...

ale do kogo masz pretensje - do Ż.W?
powinieneś zastanowić się nad tak wychwalanym przez ciebie PRL-em i całym złodziejstwem z tym związanym.

właśnie tu mam dylemat... Komuna tu się wszystkim nie podoba ale parcelacja pańskich majątków jest ok- widzę jakąś nieściśłość- Uważam że każdy "prawdziwy Polak" powinien brzydzić się ludźmi których napasła komuna- jednymi z nich są niewątpliwie beneficjenci parcelacji

niewątpliwie, każdy Polak powinien brzydzić się komuną i ludźmi, których napasła komuna - czyli ub-ekami i wszelkiego rodzaju aparatczykami. Bo ponad wszelką wątpliwość to oni byli beneficjentami systemu.

Parcelacja pańskich majątków to jawna kradzież w biały dzień. Zabrali "burżujom" ziemię i dali chłopom, żeby zniszczyć (budynki, nie pola), albo założyli PGR - żeby też zniszczyć.

No raczej beneficjenci parcelacji to nie są czerwone świnie. Po co ta prześmiewczość?

kumak w innym temacie napisał, że jego dziadkowie kupili ziemię. Ale kupili ją od złodzieja (jakim był PRL), czyli to tak samo jak ci uwłaszczeni...
Kumak oddaj ziemię....

yanoosk- pitolisz jak zawsze- dziadkowie kupowali swoją ziemię przed wojną.Jeden dziadek miał pecha po wojnie- sprzedał swoje ziemie w okolicach Glinianki i miał powiększyć gospodarstwo w okolicach Mińska i niestety trafił na wymianę pieniędzy- stracił polowe dorobku życia
-Nie dziedziczę po dziadkach... dostali emerytury od Gierka za przepisanie gospodarstwa synom- i do śmierci żyli godnie...

Dodam że jak wszystkich na jakiś czas skolektywizowano ale te kolektywizacje nie wyszły i wrócili na swoje...

kumak
cytując klasyka - rozmowa z tobą to jak krew w piach...

sam pisałeś o dziadkach w kontekście uwłaszczenia, ale mogłem się domyślić, że jak zwykle - bredzisz

masz kumakofobie- lecz nogi kolego.ty kazałeś mi oddać ziemię a ja nie mam ziemi z parcelacji i dziadkowie nie kupili swojej od państwa

jednej rzeczy nie rozumiem.
w innym wątku pisales o tym jak biedni chłopi byli wykorzystywani przez panów.
teraz chcesz by chłopi zwracali ziemię Panom... o co chodzi? schizofrenia? wytlumacz mi to bo chyba nie łapie.
warto dodać, że PRL chciał poprzez parcelacje majątków znuszczyc ta dworska polskość.

bo byli wykorzystywani przez panów i to było złe i chłopom zabrano wolność.Święte w cywilizowanych krajach prawo własności mieli jednak właściciele folwarków i majątków i tam nie działało już niewolnictwo a normalny rynek- panowie panowie płacili chłopom za pracę- albo w naturze albo pieniędzmi- folwarki były pewnym pracodawcą- jeśli gospodarz le płacił to nie miał mu kto robić i bankrutował.
tak jak pisałem w innym wątku-śmierdzi wam ta komuna to oddajcie co od niej dostaliście i nie tylko chłopi. każdy wykształcony za państwowe pieniądze prawicowiec powinien honorowo oddać kasę za darmowe wykształcenie przez komunistyczną Polskę.dobrze było uczyć się na lekarza a teraz leczyć tylko prywatnie...klaustrofobia moralna
Oczywiście że nie ukrywam tu chyba jako jedyny swoich lewicowych poglądów ale " obszarnik" czy właściciel majątku to przecież pracodawca.
jakoś w przedwojennej Italii nie było problemu z dogadaniem się komunistycznych robotników rolnych z właścicielami ziemskimi- wszystko zniszczyli faszyści

"masz kumakofobie"
nie pochlebiaj sobie.
Fobia to jakiś lęk, a ty dla mnie jesteś co najwyżej śmieszny, niekiedy bardziej - gdy piszesz o maszynie do dymu, czy wszystkich świętych - a niekiedy mniej tak jak teraz kiedy piszesz o chłopach z Wielgolasu, czy Italii

"darmowe wykształcenie"

Kumak, czy twoim lewicowym zdaniem wykształcenie w szkołach jest obecnie również darmowe? Tak się składa, że co miesiąc oddaję państwu więcej niż od niego otrzymuję, poniekąd, żeby spłacić dług, który kiedyś zaciągnęli komuniści, żeby dać ci "darmowe" wykształcenie, "darmowego" lekarza, kiełbasę, te twoje zakładowe kursy doszkalające o których wspominałeś (że nie wspomnę o kursach modelarskich).