Podczas naszej studyjnej wizyty w Sztokholmie drugiego dnia odwiedziliśmy gminne punkty zbiórki odpadów oraz przetestowaliśmy z zewnątrz i "od kuchni" system kaucyjny. Wszystko działa bardzo sprawnie - maszyna odczytuje kod kreskowy opakowania i drukuje druczek z kaucją, którą można wykorzystać podczas zakupów. Ważne są nawet takie szczegóły, jak to czy puszka nie jest zgnieciona przed wrzuceniem do maszyny.Najwyższa pora, by taki system dotarł do Polski - dopóki będziemy musieli pokazywać paragony, aby oddać szklaną butelkę, to nigdy nie zwiększymy poziomu odzyskiwanych surowców!
Post edytowany