fakt jest faktem że @kumacz na nic nie cierpi, trudno się z tym nie zgodzić patrząc na wpisy, o ojkofobii pisałem kilka razy w innych wątkach więc nie będę się POwtarzał z tym małym wyjątkiem że ta przypadłość jest raczej błogosławieństwem niż przekleństwem dla takich osobników jako że "człowiek który traci wiarę w Boga jest w stanie uwierzyć we wszystko" co za tym idzie "mitologia sama w sobie jest niekoniecznie zła, a czasami wręcz bardzo przyjemna. ogólnie biorąc, jest i tak bez porównania lepsza od propagandy, z mitologią mamy do czynienia wtedy, kiedy człowiek wierzy we wszystko, co sam wymyślił, a z propagandą - kiedy człowiek wierzy, że inni ludzie uwierzą we wszystko co on wymyślił.", taki stan ducha dotyka wielu ludzi nauki, kultury czy sztuki a czasem trafia się także chłopek roztropek uważający że wszelkie rozumy POzjadał i ma do wykonania jakąś wizję , w łagodniejszej formie delikwent słyszy głosy w szafie które przemawiając do niego kierują jego POczynaniami,
tak się dziwnie na tym łez padole układa że "głównym obiektem zainteresowania całego chrześcijaństwa jest człowiek stojący na rozdrożu, natomiast rozległe, płytkie filozofie – wielkie syntezy bredni – zawsze traktują o epokach, ewolucji i ostatecznych rozwiązaniach." więc nie można wymagać od jednostki dla której najważniejszą sprawą są najprostsze POtrzeby bieżącej wegetacji aby naraz na skutek jakiegoś oświecenia gazety wyborczej doznała olśnienia i zaczęła głosić jedyne i niepodważalne argumenty zwane czasem dogmatami, krótko i węzłowato z POłączenia komucha i prostaka nic dobrego ulęgnąć się nie może !
amen