Lex TVN? Do Sejmu wpłynął projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji.
Projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, który wpłynął do Sejmu, ma na celu przeciwdziałanie przejęciu kontroli nad nadawcami telewizyjnymi przez "dowolne podmioty spoza Unii Europejskiej, w tym podmioty z państw stanowiących istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa" - czytamy w uzasadnieniu.
Do Sejmu wpłynął poselski projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji dotyczący zasad koncesjonowania. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Marek Suski, zaufany człowiek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Zmiany pojawiły się w momencie, kiedy o odnowienie koncesji zabiega stacja TVN 24, która należy do amerykańskiego koncernu Discovery. Obecna koncesja wygasa 26 września 2021 r. Stacja już rok temu złożyła wniosek o jej przedłużenie. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podjęła jeszcze decyzji, choć wcześniej tak długo nie zwlekała.
Niedawno Discovery ogłosiła fuzję z innym amerykańskim gigantem WarnerMedia, należącym do koncernu AT&T. Formalnym właścicielem TVN SA, nadawcy m.in. TVN i TVN 24, od dawna jest spółka Polish Television Holding BV, która jest zarejestrowana w Holandii.
To za jej pośrednictwem w przeszłości TVN SA kontrolowała Grupa ITI, która była założycielem stacji. Potem wraz z ITI współwłaścicielem PTH była Grupa Canal+, a w 2015 r. po sprzedaży TVN kontrolę nad nią przejęli Scrippsi (przez spółkę zależną Southbank Media, mającą siedzibę w Wielkiej Brytanii, będącej wówczas częścią UE). Obecnie jedynym akcjonariuszem Polish Television Holding jest Discovery Inc.
Nowelizacja uderza we właścicieli spoza UE.
We wniosku, który wpłynął do laski marszałkowskiej, czytamy, że koncesja dla spółek z kapitałem zagranicznym może zostać udzielona, jeśli "bezpośredni lub pośredni udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub bezpośredni, lub pośredni udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, lub spółki akcyjnej, a w przypadku prostej spółki akcyjnej w ogólnej liczbie akcji tej spółki nie przekracza 49 proc.".
Dalej dowiadujemy się, że „koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem że osoba taka nie jest zależna, w rozumieniu Kodeksu spółek handlowych, od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".
Dodatkowo w ustawie znajduje się zapis mówiący, że "osoby zagraniczne", które zamieszkują państwo członkowskie Europejskiego Obszaru Gospodarczego i nie są zależne od żadnego podmiotu spoza tego obszaru, "są traktowane jako podmioty polskie", ale zastosowanie przytoczonych przepisów "nie może prowadzić do dyskryminacji podmiotów polskich w stosunku do osób zagranicznych".
W uzasadnieniu czytamy też, że ustawa "ma na celu doprecyzowanie regulacji umożliwiających efektywne przeciwdziałanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji możliwości przejęcia kontroli nad nadawcami rtv przez dowolne podmioty spoza Unii Europejskiej, w tym podmioty z państw stanowiących istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa".
- Tak jak niezbywalnym prawem dziennikarzy jest patrzeć władzy na ręce, być krytycznym wobec władzy, to proszę też nie odbierać politykom prawa do tego, czy też obywatelom, może w tym wypadku bardziej niż politykom, aby krytycznie patrzeć na zaangażowanie w ramach sporu politycznego wewnątrz naszego kraju tej czy innej stacji telewizyjnej po tej czy innej stronie sporu politycznego - powiedział w TVN 24 wpływowy europoseł PiS Joachim Brudziński.
Przekonywał, że "ta ustawa, nie ma nic wspólnego z wojną jego środowiska, czy jego obozu politycznego" ze stacją TVN. Brudziński zapewnił, że "Marek Suski nie złożyłby takiej ustawy bez konsultacji czy bez rozmów".
Zdziwiony nowelizacją jest wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. - Dowiedziałem się o nim dziś rano, jadąc na nasze zdalne spotkanie - powiedział w TOK FM lider współrządzącego z PiS Porozumienia.
Stwierdził, że pluralizm mediów jest jednym z podstawowych elementów demokratycznego państwa prawa. - Trudno, byśmy popierali rozwiązanie, które służy do ograniczania pluralizmu mediów - dodał.
Obecna Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która decyduje o przyznawaniu koncesji, została wybrana latem 2016 r. Liczy pięciu członków. Sejm głosami PiS powołał Witolda Kołodziejskiego i Elżbietę Więcławską-Sauk, zdominowany wówczas przez "dobrą zmianę" Senat – Teresę Bochwic, a prezydent Andrzej Duda – Janusza Kaweckiego i Andrzeja Sabatowskiego. Czyli w całości została obsadzona przez obóz władzy.
https://wyborcza.pl/7,75398,27302874,lex-tvn-do-se...