13°C

14
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 6.59
PM25: 8.47 (56,5%)
PM10: 10.05 (22,33%)
Temperatura: 13.11°C
Ciśnienie: 999.10 hPa
Wilgotność: 86.44%

Dane z 04.05.2025 10:40, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Brońmy kościoła NNMP dziś

337 postów
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Niedziela, 1 listopada 2020 22:09:50
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Rozdały ulotkę demaskującą, kim jest Julia Przyłębska jej berlińskim sąsiadom, a także manikiurzystce, kosmetyczce, fryzjerce, handlarzowi win, lokalnej parafii i ulubionej restauracji. Protesty wypłoszyły Przyłębskich z ambasadorskiej willi https://oko.press/dziewuchy-wykurzyly-przylebski...

METRO https://www.facebook.com/100010407635004/videos/1269366...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Niedziela, 1 listopada 2020 22:33:57
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dla wszystkich tych, którzy nadal nie są w stanie ogarnąć dlaczego kobiety wyszły na ulice.
Post edytowany
Postów: 8262
Zolnierz
postów: 8262
Niedziela, 1 listopada 2020 22:36:16
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Onet...i wszystko jasne.
Ciekawe czemu nie wyszły 20 lat temu, albo choćby 6?
Skoncz bzdecic kumak i wypier....laj.
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Niedziela, 1 listopada 2020 22:50:54
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
6 lat temu nikt ich tak nie wkurw.. ani 20 lat temu
Post edytowany
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Środa, 4 listopada 2020 20:37:51
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mops Mińsk Mazowiecki
1 subskrypcja
MIŃSK MAZOWIECKI MIASTEM BEZ PRZEMOCY!!!
Taki tytuł nosi kampania społeczna, która została zrealizowana przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz członków Zespołu Monitorującego realizację Miejskiego Programu Przeciwdziałania Przemocy i Ochrony Ofiar Przemocy w Rodzinie Miasta Mińsk Mazowiecki na lata 2017 – 2020.
Kampania jest kolejnym naszym krokiem do walki z przemocą. Głównym celem kampanii jest podnoszenie świadomości społecznej i wiedzy o przejawach przemocy w rodzinie oraz promowanie odpowiednich wzorców życia rodzinnego.
A akcję włączyli się:
Burmistrz Miasta Mińsk Mazowiecki
Pan Marcin Jakubowski
Zastępca Burmistrza Miasta Mińsk Mazowiecki
Pani Eliza Bujalska
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mińsku Mazowieckim, Przewodniczący Zespołu Interdyscyplinarnego w Mińsku Mazowieckim
Pani Elżbieta Kowalik - Wirowska
Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim
starszy aspirant Marcin Zagórski,
inni przedstawiciele instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w Mińsku Mazowieckim oraz mieszkańcy miasta.
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 1791
Min75
Mińsk Mazowiecki, postów: 1791
Środa, 4 listopada 2020 22:06:30
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pytam się po raz kolejny. Gdzie kobietony ze strajku kobiet w Minsku? Dlaczego nikt nie wiecuje? Tylko na tyle było je stać? Pokrzyczaly, poskakaly a rząd jak był tak będzie. 3 długie lata. Adios muczaczios ;)
Post edytowany
Postów: 505
Stempel
postów: 505
Środa, 4 listopada 2020 22:15:01
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
a rząd jak był tak będzie. 3 długie lata.

pewne są tylko śmierć i podatki
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Środa, 4 listopada 2020 22:28:22
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stosujesz antykoncepcję? Wkrótce możesz mieć z tym problem. W ubiegłym tygodniu posłowie PiS przyjęli w trzecim czytaniu rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodzie farmaceuty. Jego zapisy wprowadzają klauzulę sumienia dla farmaceutów, umożliwiając im odmówienie sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Takich zapisów od dłuższego czasu domagało się Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich. Nie dość, że w Polsce nie można usunąć niechcianej ciąży, to niedługo jeszcze nie będzie można jej zapobiec. Zamiast wyciszać społeczny gniew, PiS go wznieca, i to jeszcze w czasie szalejącej pandemii! Czy w kolejnym kroku będą przymusowe ciąże?
Post edytowany 2 razy
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Środa, 4 listopada 2020 22:57:39
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
NIE MUSIMY TŁUMACZYĆ SIĘ Z TEGO, ŻE KAŻEMY WAM WYPIERDALAĆ
Krzycząc na ulicy, robimy to w emocjach – i by to zrozumieć, trzeba empatii. To naprawdę uciążliwe być proszoną o uzasadnienie, gdy właśnie wyrażasz swoją złość, frustrację i strach. To trochę jak wymagać od kogoś, komu zmarła matka, by wytłumaczył, dlaczego jest mu smutno i płacze. No kurwa mać.
Przez ostatni tydzień wszyscy spotkaliśmy się z panami i paniami pisanymi przez „ą-ę”, którzy nas pouczali o właściwej formie naszych strajków: „Ale dlaczego tak brzydko?”, „Po co tyle wulgaryzmów?”. Mimo podania 7465389 argumentów, pisania elaboratów o teorii języka, tłumaczenia naszej frustracji i robienia wykładów na temat patriarchatu po drugiej stronie to spływa. Jak po kaczce. A my zostajemy w poczuciu, że kiedy ktoś nas o coś oskarża, mamy obowiązek się bronić i przedstawić jakieś uzasadnienie.

Otóż nie. To, czego dopuszczają się takie osoby, to nic innego jak wyzysk epistemiczny, więc niech wypierdalają i nauczą się korzystać z Google’a i Wikipedii, żeby zrozumieć, o co chodzi. A jak się już zapoznają z kontekstem i spróbują się wczuć w naszą sytuację, to wtedy możemy pogadać.
Wyzysk epistemiczny (epistemic exploitation) to pojęcie ukute przez filozofkę Norę Berenstain, która definiuje je następująco: „Wyzysk epistemiczny ma miejsce wtedy, gdy osoby uprzywilejowane przymuszają osoby zmarginalizowane, by te edukowały je o naturze swojej opresji, jednocześnie podważając ich zdolność do takiej edukacji. Wymaga to od opresjonowanych osób wykonania dodatkowej pracy emocjonalnej oraz epistemicznej. […] Wyzysk epistemiczny utrzymuje struktury opresji przez skoncentrowanie się na potrzebach i pragnieniach grup dominujących oraz przez wykorzystywanie emocjonalnej i poznawczej pracy członków grup marginalizowanych, od których wymaga się nieodpłatnej i często niedocenianej pracy polegającej na dostarczaniu informacji, źródeł i dowodów opresji osobom uprzywilejowanym, które tego żądają i które czerpią korzyści z tych opresyjnych systemów, co do których wysuwają żądanie, by być edukowanymi” (Berenstain, 2016).


To my, kobiety, w tej sytuacji jesteśmy stroną pokrzywdzoną. To my jesteśmy narażone na stres psychiczny, który uwiera nas gdzieś z tyłu głowy przed każdą spóźniającą się miesiączką; to my przeżywamy niepokój o naszą przyszłość w razie wpadki, jeśli nie czujemy się gotowe na macierzyństwo lub mamy po prostu inny plan na życie. A w przypadku diagnozy wad rozwojowych płodu do oczywistego lęku egzystencjalnego dochodzi również lęk przed utratą partnera, ponieważ to mężczyznom w takiej sytuacji o wiele łatwiej jest po prostu porzucić rodzinę i, jak wiadomo, wielu z nich to czyni. To my jesteśmy regularnie uprzedmiotawiane.

Wystarczy mieć inteligencję emocjonalną na poziomie ziemniaka, żeby się domyślić, że akumulacja takiego ucisku prędzej czy później doprowadzi do wybuchu. I to się właśnie stało. Tymczasem typowy rozmówca zgłaszający obiekcje do naszego języka to ktoś, kto zachowuje się tak, jakby obudził się wczoraj. Z całej tej złożonej sytuacji wyłapuje tylko to, że ktoś krzyczy „wypierdalaj”, i jest tym wielce wzburzony. Za to gdy uderzy się młotkiem w palec, na pewno krzyczy „a niech mnie dunder świśnie!”.

A nas władza właśnie walnęła młotkiem prosto w krocze.

Taka ignorancja nie wynika z deficytu źródeł wiedzy. Jest ich mnóstwo. Niewiedza tego typu jest efektem braku woli i życzliwości, kwalifikuje się zatem jako „aktywna ignorancja”. Zamiast inwestować energię w pogłębienie rozumienia, taki ktoś inwestuje ją w pogłębianie swojego niezrozumienia. Zgodnie z normami debaty inaczej odpowiada się na rzeczową obiekcję, a inaczej na obiekcję, która wynika z niezrozumienia jej przedmiotu czy wręcz z niechęci do zrozumienia. Jeśli ktoś rozumie to, co krytykuje, strona krytykowana powinna się rzeczowo odnieść do owej krytyki, inaczej osłabia własną pozycję. Jeśli natomiast ktoś nie rozumie tego, co krytykuje, to odpowiedzialność za douczenie się spoczywa na nim. I „tyle w temacie”.
Realia polskiego internetu są zgoła inne. Takie osoby całą odpowiedzialność za swoją ignorancję zrzucają na stronę przeciwną. Oczekują wyjaśnień, często wprost manifestując przy tym brak szacunku dla kobiet jako osób kompetentnych do przedstawienia im takich wyjaśnień. Skoro uważa się kobiety za istoty, którymi powodują głównie hormony, i w ogóle za naiwne, dziecinne histeryczki, to jak można przyjąć z ich ust jakiekolwiek uzasadnienie? Innymi słowy, nie uznaje się jednej strony za wiarygodny podmiot epistemiczny, a jednocześnie wymaga się od niej produkcji wiedzy. Taka sytuacja prowadzi do emocjonalnego i poznawczego wyczerpania. I to jest właśnie symptom wyzysku epistemicznego.

Pamiętajmy, że to, co dla jednej strony jest jedynie intelektualną igraszką, dla drugiej wiąże się z emocjonalnie wyczerpującą pracą, polegającą na ożywianiu i odtwarzaniu w kółko swojego trudnego doświadczenia, co samo w sobie jest wycieńczające. Lecz właśnie to jest jednym z celów wyzysku: sabotaż energetyczny. Zamiast skupić się na tym, jak pokierować swoją złością, by zmienić sytuację, która do niej doprowadziła, jak zbudować świat, w którym nie będzie lęku, który w środku pandemii wyciągnął cię na ulicę, musisz wciąż i wciąż prosić o pozwolenie na okazanie tej złości i tego lęku, tym samym osłabiając swoje zasoby. Twórcy sytuacji opresyjnej zajmują nas pracą, którą sami powinni wykonać. Taka praca może być nie tylko bezskuteczna (jeśli krytyka ma jedynie odwrócić uwagę od sedna problemu), ale i szkodliwa dla osoby, która się jej podejmuje. Nie chodzi przecież tylko o usprawiedliwienie „brzydkiego” języka, ale również o tłumaczenie, dlaczego to, że mężczyzna może w pełni dysponować swoim ciałem, a ja nie mogę, jest niesprawiedliwe i dlaczego muszę walczyć o podstawowe prawo do samostanowienia. Nic nie wykańcza tak jak tłumaczenie rzeczy najbardziej oczywistych.


Pamiętajmy również, że strona, która ma władzę i tworzy aparat opresji – czyli PiS ze swoją szczekaczką TVP – narzuca formę debaty. W obecnym układzie forma ta (choć już nie treść) ma być czysto racjonalna, czy raczej – pararacjonalna. Nie ma w niej miejsca na emocje, ponieważ dopuszczenie racji emocjonalnych jest nie na rękę opresorom. Mimo realnego zagrożenia koronawirusem na ulicę wyszło pół miliona ludzi, co ewidentnie oznacza weto obywatelskie. Trudno! „Kompromis” był niezgodny z konstytucją! A poza tym zgromadzenia są legalne do pięciu osób! Pierwszy raz w historii Polski ludzie odważyli się naruszyć sacrum – przerwali mszę i pobazgrali kościoły? To wandalizm! Łamiecie prawo! Język Strajku Kobiet jest bezprecedensowy w całej długiej historii strajkowania w Polsce? Bo to zwykła hołota! (A co najmniej złamanie niepisanego kodeksu językowego).

Na tych przykładach widać, że argumenty władzy usiłują być „racjonalne”, ale coś jest z nimi grubo nie tak. Władza boi się konfrontacji z naszymi emocjami, bo wie, że są słuszne. Dlatego robi, co może, by je wyprzeć. To samo robią ci, którym odpowiada decyzja TK. Ta strategia ma jednak o wiele głębszą genezę i wiąże się z dyskursem patriarchalnym, który emocjonalność przypisuje kobiecie i systematycznie ją spycha na margines. Dlatego w tę pułapkę zastawioną przez patriarchat wpada również wielu ludzi, którzy władzy PiS wcale nie popierają.


To dopiero wyjaśnia, dlaczego nigdzie głośno nie uwzględnia się kosztów emocjonalnych osób protestujących. Milcząco zakłada się, że 1) tylko to, co racjonalne, jest istotne 2) to, co emocjonalne, nie ma wpływu na prawdziwość stwierdzeń racjonalnych, a jedynie może zaburzyć proces ich formowania, zatem 3) idealna dyskusja powinna być wyzuta z emocji.

Mądrzy panowie mówią „porozmawiajmy”. My właśnie w ten sposób rozmawiamy. Jeżeli chcecie, byśmy najpierw się „opanowały” i dopiero wtedy przystąpiły do „rozmowy”, to znaczy, że chcecie, byśmy tańczyły tak, jak nam zagracie. Byśmy wyparły własne uczucia i dostosowały się do reguł dyskursu, który wy nam narzucanie – i przez który jesteśmy na ulicy. To błędne koło.


Dyskurs racjonalny i emocjonalny rządzą się innymi zasadami i powinny być oceniane według właściwych sobie kryteriów, a nie według kryteriów właściwych innemu dyskursowi. Jak racjonalne argumenty mogą być mniej lub bardziej precyzyjne czy logiczne, tak emocje mogą być mniej lub bardziej dojrzałe lub głębokie. Tak jak można rozwijać kompetencje intelektualne, tak można rozwijać kompetencje emocjonalne, na przykład empatię. Krzycząc na ulicy, robimy to w emocjach – i by to zrozumieć, trzeba eksperymentalnie spróbować z nami empatyzować. A jeżeli wy macie empatię ameby, to nie jest to nasza wina. To naprawdę uciążliwe być proszoną o uzasadnienie, gdy właśnie wyrażasz swoją złość, frustrację i strach. To trochę jak wymagać od kogoś, komu zmarła matka, by wytłumaczył, dlaczego jest mu smutno i płacze. No kurwa mać.

To my jesteśmy pokrzywdzone. To wy macie się dostosować do nas, a nie my do was, bo wy czerpiecie zysk z podporządkowania kobiet, z osłabienia naszego prawa do samostanowienia. To wy już w punkcie wyjścia jesteście uprzedzeni, bo żerujecie na naszej pozycji. Dla wielu z nas dostatecznie wycieńczające jest życie w strukturach opresji, które wy tworzycie i macie jeszcze czelność prosić, byśmy za was skonceptualizowały tę sytuację?

My mówimy – wypierdalać. A dlaczego i jak daleko, to już się sami martwcie.



**
Magdalena Mateja-Furmanik – studentka filozofii na UJ, uczestniczka dwuletniego studium Psychoterapii Zorientowanej na Proces. Zajmuje się poszukiwaniem ontologicznych źródeł katastrofy ekologicznej i jebaniem PiS-u.
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 12827
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12827
Środa, 4 listopada 2020 23:19:56
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Panie Burmistrzu,

Kiedy kampania na rzecz kultury języka ojczystego?
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Czwartek, 5 listopada 2020 09:49:38
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Post edytowany
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Czwartek, 5 listopada 2020 09:57:05
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
#niepolecam
Brzeg Obrońcy kościoła 2020 Ich hasło to "Hej KUR*Y CHODZCIE ZA WINKIEL" tak krzyczeli do Kobiet, Matek
Kobiety poszły tam pokojowo
#niepolecam
Post edytowany
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Czwartek, 5 listopada 2020 10:14:47
-4
0 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
MIAŁ BRONIĆ KOŚCIOŁÓW WYDOIŁ PIENIĄDZE NA TEN CEL I TERAZ PROSI POLICJĘ O POMOC

Policjanci z którymi rozmawialiśmy śmieją się z Roberta Bąkiewicza, który miał "bronić kościołów" z powołaną na potrzeby zbiórki pieniędzy "Strażą Narodową" - a kilka dni później, gdy już zebrał 350 000 złotych na ten cel - przybiegł do policji prosząc o ochronę, bo ktoś w internecie podał jego adres zamieszkania i teraz dziewczyny go pobiją.

Policjant z którym rozmawialiśmy mówi wprost:
- to typowa błazenada narodowców, stroszą piórka, robią groźne miny, na oczach kamer zepchną bezbronną dziewczynę ze schodów, a potem wieją z podkulonym ogonem, gdy tylko ktoś na nich tupnie nogą.

Bąkiewicz zrobił sobie biznes na naiwnych i ludzie to zauważyli.

Nawet narodowcy nie są tak głupi, żeby nie zauważyć, że Bąkiewicz po prostu stara się wydoić kasę przy każdej możliwej okazji - a potem tak jak w ostatnim przypadku nie jest w stanie nie tylko zapewnić ochrony żadnemu kościołowi ... on nie jest w stanie zapewnić nawet ochrony samemu sobie.

NARODOWCY I KIBOLE PRZESTALI WPŁACAĆ

Kibole i narodowcy często dają się ogłupić chwytliwymi hasłami, ale ostatnio "Bąku" (tak nazywają go koledzy) przesadził - ogłosi bowiem, że chce kolejne 350 000 zł tym razem na organizację nielegalnego marszu, który został odwołany.

I nagle maszynka do robienia kasy się zacięła.

Narodowcy zrozumieli, że są "czesani" z własnych pieniędzy i przestali wpłacać.
To wywołuje panikę we władzach Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, którego zarząd z Bąkiewiczem na czele dobrze żył z wpłacanych darowizn, niewiele przy tym robiąc.

Do dzisiaj z 350 000 na Marsz Niepodległości "Bąku" zebrał tylko 25 000 i mimo, że staje na głowie, wygłasza odezwy, wzywa do nielegalnego zgromadzenia - to ludzie nie chcą już wpłacać. I mają rację.

Nasza organizacja zgłosiła już do prokuratury nielegalną zbiórkę, na nielegalny marsz zakazany przez premiera. Mamy nadzieję, że Bąkiewicz stanie za wszystkie swoje czyny przed sądem i zostanie za nie surowo ukarany.

______
Zachęcam Państwa do wsparcia naszej zbiórki publicznej, dzięki niej skutecznie możemy ścigać rasistów, faszystów i antysemitów:

zrzutka.pl/omzrik
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 12827
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12827
Czwartek, 5 listopada 2020 11:00:37
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Najbardziej wstrząsający nie jest sam fakt, że istnieje nienawiść, dyskryminacja, chrystianofobia, ale to, że są one tolerowane, że nikt nie protestuje przeciwko nim; że sympozjum takie jak to w Brukseli jest jednym z pierwszych tego rodzaju. Jeżeli te problemy dotyczyłyby żydów lub muzułmanów, wywołałyby powszechny skandal w prasie. Ponieważ jednak chodzi o chrześcijan, wydaje się to sprawą normalną. Nie można więcej tolerować tego typu sytuacji!”. Aby bardziej naświetlić temat tabu, jakim jest współczesna chrystianofobia, przeprowadziłem wywiad z włoskim socjologiem, prof. Massimo Introvigne, który niedawno został mianowany delegatem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ds. walki z rasizmem, ksenofobią, dyskryminacją i nietolerancją względem chrześcijan i wyznawców innych religii.

https://www.niedziela.pl/artykul/95753/nd/Wiek-XXI---wi...
gdzieś indziej Postów: 12827
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12827
Czwartek, 5 listopada 2020 11:06:53
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W ostatnich latach natomiast w mediach, a szczególnie w różnorodnych organizacjach międzynarodowych, coraz więcej uwagi poświęca się nowym fobiom, które miałyby zagrażać światu: islamofobii i homofobii. Niestety, prawda - przemilczana lub ukrywana - jest jednak całkiem inna: na początku XXI wieku grupą najbardziej prześladowaną i dyskryminowaną na świecie są chrześcijanie. Ludzie, manipulowani przez środki masowego przekazu, nie zdają sobie sprawy z faktu, że co 5 minut gdzieś na świecie ginie człowiek, tylko dlatego że jest wyznawcą Chrystusa. Panie Profesorze, co opinia publiczna powinna wiedzieć o prześladowaniu i dyskryminowaniu chrześcijan?

PROF. MASSIMO INTROVIGNE: - Uważam, że opinia publiczna powinna znać dane statystyczne dotyczące tego zjawiska. Od I do XX wieku było 70 mln męczenników chrześcijańskich, aż 40 mln z nich - tylko w ostatnim stuleciu! Obecnie każdego roku ginie 105 tys. chrześcijan.
gdzieś indziej Postów: 12827
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12827
Czwartek, 5 listopada 2020 17:12:21
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
- Za jednego z największych „sprzymierzeńców” Zachodu uważa się Arabię Saudyjską, która jest największym wrogiem wolności religijnej. W kraju tym zabroniony jest jakikolwiek niemuzułmański kult religijny, co gorsza, nie można tam nawet posiadać żadnego przedmiotu związanego z inną religią (za posiadanie Biblii można trafić do więzienia lub być wydalonym z kraju). Równocześnie Arabia Saudyjska wydaje miliardy dolarów na propagowanie i ekspansję islamu poza jej granicami, również w krajach, które nie mają żadnej tradycji muzułmańskiej. Mamy więc do czynienia z państwem, które odmawia wolności religijnej milionom pracowników zagranicznych, głównie chrześcijanom, a równocześnie „wykorzystuje” zachodnią demokrację, by na całym świecie propagować islam, wznosić meczety i ośrodki kultury islamskiej. Czy w stosunku do krajów takich jak Arabia Saudyjska nie należałoby stosować zasady wzajemności?
Mińsk Mazowiecki Postów: 1791
Min75
Mińsk Mazowiecki, postów: 1791
Czwartek, 5 listopada 2020 22:17:47
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Marta.... Bzydal.... :)
gdzieś indziej Postów: 12827
michal1965
gdzieś indziej, postów: 12827
Czwartek, 5 listopada 2020 22:20:29
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Magdalena
To jest Bzydal
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Piątek, 6 listopada 2020 06:13:24
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
PiS niezmiennie uważa, że wirus rozpowszechnia się prawie wszędzie, ale omija kościoły.
Żabodukt Postów: 80011
kumak
Żabodukt, postów: 80011
Piątek, 6 listopada 2020 06:18:59
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czytam, że ostatniej doby rozbiły się cztery tupolewy z covidowcami (373 osoby).

Premier w tym czasie kręci filmiki propagandowe o swoim wielkim sercu, a arcybiskup tropi homoseksualizm w Netfliksie.

Tak wyglada dobra zmiana w praktyce.

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK