W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, urzędniczka, wieloletnia współpracowniczka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Informację o nagłej śmierci Skrzypek przekazała w sobotę wieczorem Telewizja Republika. W środę urzędniczka była przesłuchiwana przez prokurator Ewę Wrzosek w śledztwie dotyczącym tzw. dwóch wież.
Politycy PiS sugerują, że do śmierci Skrzypek przyczyniło się wielogodzinne przesłuchanie w prokuraturze. Jarosław Kaczyński ujawnił na antenie TV Republika, że Skrzypek bardzo denerwowała się przesłuchaniem. – To napięcie było ogromne – powiedział.
"Cała Polska zna pani standardy"
Na wpis Wrzosek błyskawicznie zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. "Cała Polska zna pani standardy. Wystarczy spojrzeć na ściek w pani mediach społecznościowych. Adam Bodnar – doskonale pan wiedział, czym się skończy wpuszczenie tej giertychowskiej szczujni do Prokuratury i ponosi pan za to 100% odpowiedzialności" – zwrócił uwagę poseł Janusz Cieszyński.
https://dorzeczy.pl/kraj/703308/skrzypek-nie-zyje-...