Ja też od kilku lat piszę niezmiennie, sailor też:D
Niepotrzebnie temperatura uderzyła wszystkim do głowy - ale co zrobisz, takie masz klimaty:D
Znacznie zboczyliśmy z tematu i jednocześnie doszedłem do smutnego wniosku - jak długo pamiętamy, tak długo będziemy się zabijać między sobą. Niezależnie od okazji.
Niemcy po tej wojnie wyszli na potęgę, Ruskie to samo. Zostawił nas po raz kolejny Zachód (pierwszy raz na konferencji w Spa kiedy bolszewia się wlewała). Ciężko wytrzeć z pamięci, że taka zabawa trwa od wieków i zawsze z negatywnym skutkiem dla Rzeczpospolitej.
Bo niby w czym jesteśmy gorsi? W tym, że jak ktoś z zewnątrz nas określi - "antysemita", "nazista", "bydlę ze wschodu europy", "tania siła robocza z pięknymi kurewkami" - ?
Dmowski powiedział, że chłopie wszystko musisz brać na klatę - na status twojej cywilizacji i narodu. Jak jest 95% dobrze to nie migaj się od kilku haniebnych. I nie daj się z tego powodu zgnoić!
Dokonania Niemców, Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii i kilku też innych na przełomie wieków pod względem traktowania ludzi innych nacji. I te państwa obok Izraela są w stanie nam coś zarzucić prócz pewnych epizodów, co do których nie ma wątpliwości?