Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
mińsk mazowiecki
Postów: 421
Dziękuję za tłumaczenie, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Przepraszam najmocniej i całuję stópki. Włączyć dwóch szarych komórek nie mogę - NIE POSIADAM - jestem kobietą. I przyłączam się NATYCHMIAST do Phi Beta - piesy niech biegają, bez smyczy oczywiście, amstaffy, yorki, kundelki jakie tylko, niech piją, jedzą, kupę robią. Przepraszam, że bez rymu i proszę o łaskawe spojrzenie na moją marną osobę, nie chcę się narazić panu wielmożnemu. A i paciorek lecę za te piesy i wszelkie nocne stworzenia odmówić.
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 464
Phi Beta pokaż mi gdzie napisałam, że jestem oburzona, że pies pił z fontanny? Wogóle gdzie napisałam, że wogóle jakikolwiek pies pił z fontanny?
A paniusie to może masz w domu.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 666
"Wogóle" o co chodzi w tym temacie? poszło o psa co napił się z fontanny? weźcie wyluzujcie, po co te ciśnienie?
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Karolina Północna
Postów: 49
Do borowki, kobiety są jakieś inne, ale dlaczego uwzięłaś się tak na tego psa z fontanny z pijanymi kierowcami. Czy to jakiś rebus dla dorosłych ?
Mińsk Mazowiecki
Postów: 464
Phi Beta napisałam w pierwszym poście o co mi chodzi. Więc radzę nauczyć sie czytać.
Jest zakaz to należy sie do niego stosować i obowiązuje on wszystkich właścicieli-bez wyjątku. Nie ma, że pies chciał się tylko napić! Trzech się tylko napije a czwarty nasika. Po to są zakazy, żeby ich przestrzegać. Nie mam nic do psów ani innych żyjątek.
A wasze dywagacje na temat wiewiórek, rosomaków, gołębi i innych są zupełnie pozbawione sensu.
I tyle w temacie.
Karolina Północna
Postów: 49
Dziś po obiedzie zabieram wnuki , aby zobaczyć fontannę. To może być prawdziwa atrakcja Mińska. Tyle zwierząt.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 1178
Dlaczego dywagacje nt. Wiewiorek i golebi sa nie na miejscu? Zapewniam Cie, ze dzikie zwierze chetniej narobiloby do fontanny, niz pies, ktory nie zalatwia sie w miejscu gdzie je/pije. Nie pomyslalas takze o psach bezdomnych, ktorej raczej nie znaja sie na zakazach ;)
Wiec dalej bede siadala na lawce z psem obok, ktory nie biega bez smyczy i zawsze ma przy niej kaganiec. A jak narobi to posprzatam. I tyle.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 1178
Gerard! Dozobaczenia na miejscu ;) Bede z pieknym wielkim amstaffem ;)
Karolina Północna
Postów: 49
Moje wnuki uwielbiją psy. To się dobrze składa. Czy amstaff ma ogon ?. Zostaje jeszcze niewyjaśniona kwestia pijanych kierowców. Czy to jakieś miejsce pokuty ?
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 1178
Gerard niestety nie. Pies ukradzony z pseudohodowli piwnicznej. Byl juz bez ogonka.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 666
Ja też tam dzisiaj będę, po obiedzie (już zmieniłem plany) zaczaję się na Was, żeby zobaczyć jak wyglądacie. Borowka też może przyjść. Z dziećmi jak nie kąpane były jeszcze. Ja będę z wpiętym czerwonym kwiatem w butonierce i szalikiem Legii, bo jestem studentem tej drużyny.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 178
To ja też wpadnę. Piechotą. Bo mój pies wczoraj pił, choć pewnie chętnie napiłby się wody z tej fontanny oligoceńskiej.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 1178
Super! Nie moge sie doczekac, zeby was poznac. Poza psem towarzyszyly mi beda spodnie rybaczki dresowe, sandaly i skarpety. Janek daj znac, jak mnie zobaczysz ;)
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 426
Oburzać się na psa co pije wodę.A jak do fontanny wchodzą dzieci w brudnych buciorach to już w porządku? Przecież one też mogą przynieść gówno na podeszwie :/
Mińsk Mazowiecki
Postów: 1178
Nora! Nie pisz o g*wnach na podeszwie, bo to na pewno te nie posprzatane ;)
No ja juz po spacerku. Phi za pozno zobaczylam! ;(
Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.