....bo widzisz :(mimo, że ktoś bierze danie za 25 zł i poprosi o wspomnianą lemoniadę (którą kuszą, by kupowano zestaw obiadowy za 16 zł :) -to ta młoda dziewczyna-kelnerka mówi: nie.
Mało elastyczne :( No i za długo się czeka na wspomniana rybkę... a dziewczyny nie nauczone, by informować ile trzeba czekać... to już choć mogłaby pani właścicielka zarządzić, by to czekanie uprzyjemnić tzw. słodką lemoniadką :) -zwłaszcza, że dni upalne są...Mam rację ?
Ciut słabo to trochę dograne...
Tak samo -jak czekanie na szybkie podanie karty menu i mało uważne postrzeganie, czy klient już jest zdecydowany zamówić. Podchodzenie co chwilkę i pytanie: czy już ? uważam za nietakt... Obserwacja....umiejętność postrzegania... to ważne, by ponownie wrócić do lokalu.
A wspomniana rybka j/w byłaby przesmaczna, gdyby nie wyczuwało się łusek na smacznej skórce tej rybki, co odbierało dobry smak...
Wystrój lokalu i cicho grająca nastrojowa muzyczka -spoko :) i byłoby fajnie gdyby... toaleta była przysłonięta od stojącego naprzeciw niej -stolika, po czym też pozostaje pewien niesmak :(