Czy nazwa jest ok, czy nie, to kwestia gustu. Racje ma @marseli pisząc, ze już teraz budzi tyle emocji, ze każdy może skojarzyć ją z konkretnym miejscem. Jak jedzenie będzie na poziomie, to w dalszej perspektywie i tak nazwa straci na znaczeniu. Zgadzam się również, że w mieście pizzerii i kebabów (W mińsku praktycznie nic innego nie można zjeść na mieście...) przyda się coś innego i oryginalniejszego. Mam nadzieję, że jedzenie będzie dobrej jakości, ceny ok, a właściciele nie będą "Januszować". Kibicuję.