Komunikacja miejska - żart?

Najładniejszy kontur linii M1, siedzącego zwierzaka :)

Teraz dopiero widać beznadziejność tej parodii protezy komunikacji miejskiej. Ulice Spółdzielcza i Traugutta "obstawione" przez dwie linie (M2 i M3), a zachodnia część miasta o wymiarach około 1,5x1,5 kilometra obstawiona przez 0 (słownie: ZERO) linii. O odległościach między przystankami nawet nie wspominam.
P.S. Ktoś się orientuje po co linia M3, w ciągu jednego kursu, zajeżdża aż 3 razy na Plac Dworcowy?

Poprawka- linia M3 zajeżdża 2 razy na Plac Dworcowy. Czyli w ciągu jednego kursu jest 4 razy na stacji PKP. Dwa razy od strony Sosnkowskiego i dwa razy na Placu Dworcowym.

Proponuje odpłatnie zrobić przystanki na rządanie bo bez sensu iść osiemset metrów po to żeby przejechać 700

M1 i M2 się bardzo pokrywa z przejazdem prywatnych przewoźników, a M3 to już totalny niewypał skomplikowany układ przejazdu tej trasy. Brawa dla pomysłodawców.

Z nudów naniosłem na mapę miasta kilka kresek. Oto co mi wyszło:
- Linia M1- https://www.google.pl/maps/dir/52.1652477,21.5236962... - przebieg trasy: Sosnkowskiego-Mrozowska-Siennicka-Spacerowa-Klonowa-Siennicka-Kościelna-Budowlana-Jasna
- Linia M2- https://www.google.pl/maps/dir/52.1871154,21.5413628... - przebieg trasy: Warszawska-Graniczna-Wyszyńskiego-Kościuszki-Plac Dworcowy-Kościuszki-Daszyńskiego-Kazikowskiego-Konstytucji-Mireckiego-1PLM-Dąbrówki-Łupińskiego-Sędomierska-Mickiewicza-Warszawska
- Linia M3- https://www.google.pl/maps/dir/52.1976497,21.5632999... - przebieg trasy: Boczna-Bagnista-Świętokrzyska-Warszawsie Przedmieście-Chełmońskiego-Szczecińska-Topolowa-Bankowa-Warszawska-Kościuszki-Plac Dworcowy
Żadnego jeżdżenia po okręgu, trasy tam-powrót, kilometry podobnie jak w wersji wprowadzonej przez miasto (google pokazuje 0,5 kilometra mniej w mojej wersji). Przesiadka na wszystkie linie na stacji PKP, a na rogu Mireckiego/Siennica przesiadka między liniami M1 i M2. Trasy zrobione tak, że w każdej chwili można je przedłużyć na gminę Mińsk Mazowiecki. To tak na szybko, zrobione na kolanie.

Wonsz - ja rozumiem komunikację jako autobusy niskopodłogowe przede wszystkim, dostępne dla osób z trudnościami z poruszaniem się, ludzi z wózkami dziecięcymi itp. Bagsy mimo dobrych tras nie spełniają tego wymogu. Nie interesuje mnie, czy sfinansuje to miasto samo czy we współpracy z gminą. Liczą się sensowne trasy (czyli nie ta kpina, którą teraz wprowadzają, już Twoje propozycje są lepsze. Sama zgłaszałam swoje podczas konsultacji, ale jak wiemy olano je) i oczywiście autobusy muszą jeździć w obie strony, to jest oczywista oczywistość...

jak sądzisz ile wózków dziecięcych zmieści się do takiego autobusu? czy ludzie z trudnościami z poruszaniem się naprawdę będą korzystały z autobusów? moim zdaniem będzie ich znakomita mniejszość.

abies czyli wracamy do tego o czym było pisane już dawno temu. Wystarczy zastosować metodę kija i marchewki i zachęcić któregoś z lokalnych przewoźników do wypuszczenia w miasto mniejszego autobusu (a najlepiej kilku). A jak metoda kija i marchewki nie wystarczy to można spróbować samego kija.

Przygotowani na start komunikacji?

jest jakas strona internetowa z cenami biletów itp?

Nie ma bo najważniejsza jest SPP.

Gratuluje kolejnego urzędniczego babola! Urzędasy kolejny raz pokazują środkowy palec osobom prowadzącym w mińsku firmy. Po odstaniu 3 godzin w kolejne po abonament odprawiono mnie z niczym bo dla aut zarejestrowanych na firmę lub w leasingu abonament nie przysługuje!! Mieszkam tu, prowadzę firmę, płacę podatki a w nagrodę idioci z rady miejskiej plują mi w twarz i każą codzień płacić parkomaty. Ale łapę po podatki to wiedzą gdzie wyciągać?? Jedna wielka żenada...strzał w kolano i to akurat w roku wyborczym. Ja wiedziałem, że za mądrzy ludzie w radzie miejskiej to nie zasiadają ale, że jest aż tak źle .. urzędnicza impotencja umysłowa, tyle w temacie.

Oburzony? aha, czyli to OK, że są równi i równiejsi, tak?

ps. tak, przed sylwestrem byłem i kazano mi przyjść z papierami na auto a 2 stycznia się nagle zmieniła interpretacja. Już nie wspomnę o paraliżu urzędu, który zwyczajowo nieprzygotowany i zaskoczony jak drogowcy zimą.

Urzędnicy tę uchwałę uchwalili? Nie. Radni.
Cieszysz się z bonusów jako firma? Chyba tak, bo w przeciwnym razie miałbyś samochód na siebie zarejestrowany a nie na firmę. Więc daj prywatnym czerpać. Ty już się nachapałeś. I szanuj ludzi. Ci, ktorzy wydają karty nie uchwalają prawa miejscowego.

Radny jest urzędnikiem państwowym.

jak widzę to nadal pokutuje przeświadczenie, że jak ktoś próbuje w tym kraju coś samodzielnie prowadzić to od razu jest złodziejem który się nachapał...współczuje w takim razie komunistycznej mentalności. A i nie wiem o jakich bonusach mowa no ale nie spodziewam się, że ktoś kto całe życie był pracownikiem zrozumie jak to jest super prowadzić DG w Polsce.

99% uchwał przygotowują urzędnicy pod kierunkiem burmistrza czy sekretarza. Niestety w um dominuje pogląd, że prywatny to coś kombinuje najpierw przedszkola teraz spp.

@NIEdlaTepychUrzednikow mieszka Pan w Mińsku? No to przecież jaki problem, można wykupić abonament na strefę dla mieszkańca Mińska.

Jako mieszkaniec jednej z podstref SPP w Mińsku myślę, że moja okolica dzisiaj zyskała drugie życie.
Wreszcie jest gdzie zaparkować jak ktoś chce podjechać na przykład do sklepu albo do firmy znajdującej się w strefie.
Wcześniej wszystkie miejsca były zastawione na cały dzień przez ludzi spoza Mińska. Jak na to że i tak to są dopiero pierwsze dni działania strefy, to póki co efekty są rewelacyjne! Bardziej obawiam się jednak komunikacji miejskiej, ale to zobaczymy za tydzień

I proszę, zanim naskoczycie na mnie, bo mam inne zdanie, to uwzględnijcie to, że różni ludzie mają różne podejście do tej strefy. I ma ona swoje wady i zalety. Jednak wydaje mi się że z czasem jej istnienie wyjdzie na dobre. Ale no zobaczymy