Ujeżdżanie Niemców, szatana i „rzekomych elit” - dobrze, ze są na podorędziu, bo nie byłoby na kogo zrzucić winy.
to Niemcy! – za filmem stoją nasi zachodni sąsiedzi: „tak film »Kler« promuje na okładce polska edycja tygodnika »Newsweek«, którą wydaje niemiecki koncern wydawniczy. Pytanie, czy firma odważyłaby się na to samo w Niemczech, na przykład promując film, który równie stronniczo i według negatywnych stereotypów przedstawia Żydów lub muzułmanów” – pyta retorycznie lektor;
to szatan – „również w Kościele istnieje piąta kolumna szatana, która czy to grzesząc, czy to jawnie współpracując z wrogimi nam siłami, no niestety robi bardzo złą robotę” – mówi pokazywany w materiale i nazywany recenzentem – ksiądz;
to margines – „rzeczy niedobre się dzieją, ale one są gdzieś na marginesie”;
to kłamstwo – „w Kościele katolickim nie ma akceptacji dla patologii”;
to Joanna Scheuring-Wielgus – „Wiadomości” cytują byłą posłankę Nowoczesnej, która wyjątkowo drażni prorządowe media – broni praw kobiet i osób z niepełnosprawnościami, sądzi się z tymi, którzy ją obrażają, np. z byłym księdzem Jackiem Międlarem, a w Sejmie zorganizowała konferencję na temat pedofilii w Kościele (pisaliśmy o niej w tekście „Ofiary księży-pedofilów w Sejmie: są nas tysiące„);
to nie my, to oni – tak naprawdę „symboliczny jest fakt, że filmu Smarzowskiego broni to samo środowisko, które w bulwersującej sprawie obyczajowej twardo broniło Romana Polańskiego przed ekstradycją do Stanów Zjednoczonych, gdzie reżyser został skazany za seks z niepełnoletnią dziewczynką”. W sprawie Polańskiego środowisko filmowe jest podzielone, a porównywanie jednego przypadku gwałtu na nastolatce do systemowego procederu pedofilii w Kościele jest manipulacją.
https://oko.press/stoja-za-tym-niemcy-szatan-i-r...