Developerzy Mińsk

Ok, więc wracamy do tematu deweloperów :-)

Jak wygląda negocjacja ceny mieszkania w Mińsku Mazowieckim, czy deweloperzy są skłonni do upustów? Na przykładzie innych miast, w których kupowali mieszkania moi znajomi mogę napisać, że udawało się im utargować nawet 20%. Mówi się, że standardem jest 10% i tyle dostaje każdy kto tylko zacznie się licytować z deweloperem.

Druga sprawa to powierzchnie dodatkowe mieszkania. Chyba tylko w Mińsku (blok na kolejowej) trzeba dopłacać za ogródek. Wcześniej nigdzie się z tym nie spotkałem. Trawnik (ogródek) raczej zawsze jest wliczony w cenę mieszkania.

To Ci Twoi znajomi kupili najgorsze mieszkanie w całej inwestycji jeżeli utargowali 20% (na parterze od północy przy śmietniku) albo Cię po prostu okłamali.
20%-30% ceny mieszkania to zysk dla dewelopera więc nikt Ci tyle nie zejdzie.
Wszystko zależy od tego jak atrakcyjne masz mieszkanie (i inwestycję). Są takie, które sprzedają się już na etapie dziury w ziemi (ostatnie piętra z dużymi tarasami, super widokiem itd) i takie, których deweloper pozbyć się nie może nawet do 5 lat po rozpoczęciu sprzedaży.
To też kwestia zapłaty - jak płacisz gotówką od razu 100% to masz większe pole manewru, jak się kredytujesz - tu już mniej możesz wynegocjować.
Ogólnie polecam metodę zapoznania się ze wszystkimi deweloperami w okolicy, negocjacje cen z każdym z osobna (będziesz miał jak na dłoni ceny i możliwości realne) - jak się zorientują, że na głupiego nie trafili to będą rozmawiać inaczej.
Za powierzchnie typu ogródek czy taras nie powinno się dopłacać - to już jawne rżnięcie klienta.
Za garaż czy komórkę lokatorską - jak najbardziej.

Nie wiem dlaczego, adrian1984, bawisz się w zgadywanie. Mieszkanie, które kupili nie było najgorsze w całej inwestycji. Okłamany też raczej nie zostałem. Kupili za gotówkę- to fakt.
Zysk dewelopera w normalnym kraju (czyt. nie w Polsce) to kilkanaście procent (11-15%). W Polsce jest to zazwyczaj przedział 40-60% ceny mieszkania, a więc pole do negocjacji ogromne.
Może ktoś jest na etapie negocjacji/zakupu mieszkania w Mińsku i napisze jak to u nich wygląda?

Jakoś w to nie wierzę ale takie rzeczy tez się pewnie czasami zdarzają. Jak będziesz chciał kupić to sam się przekonasz, że 20% jest raczej nierealne a na pewno trudne do osiągnięcia. Trzeba wstrzelić się w dobry moment i wiedzieć czego się szuka i kto takie coś sprzedaje.
Wg mnie 10-15% to realne upusty. Przed zakupem poczytaj statystyki i analizy - są ogólnodostępne w necie. Weź też pod uwagę, że od 2015 roku wkład własny wynosić będzie już nie 5 a 10% (kredyt hipoteczny) więc odbije się to na cenach nieruchomości.
Pochwal się jak będziesz już po zakupie ile udało Ci się wyrwać (mi w zeszłym roku około 15% na jedno z lepszych mieszkań w inwestycji + dodatkowe profity).
Powodzenia.

to ja też bym chciała wiedzieć jak się negocjuje tak ceny bo my chodziliśmy chyba po wszystkich deweloperach i mało schodzili z cen,dostaliśmy góra 3,5% zniżki.Nie miało to jakoś znaczenia czy gotówka czy kredyt bo co dewelopera obchodzi skąd mamy kasę ,przecież on i tak ją dostaje a spłacamy my.

kasia.13 nie wiem jakiego mieszkania szukałaś, gdzie i jak negocjowałaś, ale gdyby na rzeczowe argumenty deweloper odpowiedział, że daje mi tylko 3,5% zniżki to bym się tylko głośno zaśmiał, podziękował i wyszedł.

A jak się negocjuje ceny? Stanowczo, ale kulturalnie. Tu możesz o tym poczytać: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-negocjowac-z-deweloperem-z...
A tu masz jeszcze ciekawy blog, na którym poczytasz jak faktycznie wygląda rynek nieruchomości: http://wdomachzbetonu.blogspot.com/

no nie byłabym taka pewna...myślę,że to zależy od wielu czynników -np jaki metraż mieszkania i jaka cena wyjściowa. adrian i wonsz podajcie konkrety tzn. jaka kwota za m2 przy jakim metrażu i jaka cena za miejsce postojowe

cena wyjściowa- 4600/m2, metraż 48, miejsce postojowe- 18000zł

W Mińsku są raczej takie widełki cenowe 3600 - 4900 zł/m2. Szczególnie wpływa lokalizacja budynku na to.

Cena 4900zł/m2 to, według mnie, bardzo drogo jak na Mińsk. Są większe miasta z tańszymi mieszkaniami. Rozumiem, że stąd jest blisko do Warszawy, no ale bez przesady :-)
Może ktoś posiada dane o kosztach budowy metra kwadratowego mieszkania w Mińsku Mazowieckim? Czy któryś z lokalnych deweloperów podaje takie informacje? Dla Warszawy koszt ten to średnio 2400-2500zł/m2.

U mnie po odjęciu kosztów komórki i garażu podziemnego 1m2 3800.
Co do kosztów budowy 1m2 to na pewno nie są to kwoty, które podałeś. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na standard budynku. Mińskie są niższe niż w wawie.
1m2 to koszt około 3.000zł - stan z wykończonymi częściami wspólnymi, windami - czyli kompletny budynek oddany do użytkowania. Do tego koszt gruntu - tu zasady nie ma (zależy jak kto i gdzie kupi działkę) - 1m PUM (powierzchnia użytkowo - mieszkalna to koszt, w wawie, od 800 do 2000zł, w mm nie wiem - pewnie od 500 do 800).
Mowa oczywiście o firmach gdzie na wszystko są faktury, oficjalni podwykonawcy z wykwalifikowana kadrą... :)

Ja kupiłem mieszkanie na Osiedlu Klonowa od PARTNERA - 58 m2 (3850 zł za m2) komórka lokatorska 1000 zł za m2 miejsce postojowe w garażu podziemnym 17 000 zł.

teraz jak piszecie konkrety to ja mam podobną cenę ,nie wiem czy nie najniższą z tu wymienionych bo to zależy jak liczyć garaż.
Wonsz -jeżeli 4600/m2 i zeszli im 20% tzn ze 3680 zapłacili za metr? jeżeli tak to i mnie pobili cenowo.

wg. mnie w każdym mieście jest inaczej niestety dla kupujących MM nie jest najlepszy z powodu że lokalni developerzy których jeest zaledwie kilku nie zyją wyłącznie z developerki więc nie maja noża na gardle aby iść na wyścigi kto taniej sprzeda bo i tak to sprzeda :(

też to zauważyłam, bo puste mieszkania potrafią stać długo albo np teraz jeden z deweloperów kończy budowę jednego w którym sprzedał mało mieszkań a już jest w trakcie budowy dwóch kolejnych .Mało tego, jeden z jego bloków stoi już jakiś czas i też mało jest sprzedanych mieszkań więc to oznacza,że musi mu się to opłacać tak czy siak.
A ceny się cały czas utrzymują na podobnym poziomie..Więc można negocjować ceny jak najbardziej ale oni też mają swoją granicę ,której nie przekroczą i tyle.

adrian1984 3000zł to koszt wyprodukowania m2 mieszkania uwzględniający WSZYSTKIE KOSZTY. Dokładniej jest to 3000 dla peryferii Warszawy, niecałe 4000zł bliżej centrum. Piszę to na podstawie raportów NBP, Reas, czy Sekocenbud.

kasia.13 Tyle właśnie zapłacili za m2, ale zaznaczam że to nie było w Mińsku. To mieszkanie kupili w mieście 7 razy większym od Mińska Mazowieckiego.

Co do dwóch ostatnich ostatnich wypowiedzi nie mogę się zgodzić. Jak na taki mały rynek, jakim jest Mińsk Mazowiecki, tych kilku miejscowych deweloperów to dużo, więc i konkurencja między nimi jest duża. Trzeba pamiętać, że pustostany generują niemałe koszty, które to musi ponosić deweloper. Popatrzcie na okolice MMz. Duża część mieszkańców woli budować domy niż kupować mieszkania.

Mnie się wydaje, że rynek mieszkań w Mińsku się nasycił i dlatego teraz co raz trudniej sprzedać kolejne lokale. Nie ma już tak dużo chętnych jak kiedyś, a i teraz co raz trudniej o finansowanie, kredyty itp. Jeszcze jakieś 2-3 lata temu o wiele więcej mieszkań było dużo szybciej sprzedawanych. A teraz proszę sobie popatrzeć na stronach internetowych mińskich deweloperów ile mieszkań jest do kupienia.

skoro się nasycił,to czemu doświadczeni deweloperzy budują i budują kolejne bloki?

Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Może liczyli na atrakcyjność programu MDM lub też nie przeprowadzili dokładnej analizy popytu rynku przed rozpoczęciem budowy. Chociaż jak podkreśliłaś są to doświadczeni deweloperzy jednak patrząc na ilość do sprzedania mieszkań w Mińsku coś jest na rzeczy, że nie ma chętnych.

Rynek nieruchomości mieszkaniowych nie nasyci się jeszcze długo. W PL brakuje około 1,5 mln mieszkań więc jeszcze trochę czasu minie.

MDM - totalna klapa w skali całego kraju - warto poczytać raporty.

@WonszKtóryZjatPajonka - co do ceny wyprodukowania 1m2 mieszkania - zbyt wiele czynników się na to składa i nie można tego ujednolicić. Wiele zależy od wykonawcy generalnego (są więksi i mniejsi - ponoszą różne koszta materiałów oraz roboczogodziny). Inne stawki masz w Wawie a inne w Bieszczadach. Pomijamy ceny gruntów. Musisz do tego dodać także takie składowe jak działania marketingowe, transport - odległość od składów budowlanych/dostawców, technologia (drożej buduje się budynki wysokie - ponad 10 pięter a inaczej 4-5 pięter itd) i w końcu jakość materiałów (cegły, kable, przewody, windy, posadzki i wiele wiele innych).