adrian1984 ze względu na wielką ilość czynników piszę na konkretnym przykładzie, czyli o Warszawie. Tam rynek nieruchomości jest dokładnie prześwietlony i opisywany we wszystkich raportach. Znane są ceny gruntów, materiałów itd.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że w Polsce brakuje około 1.5mln mieszkań? Ja twierdzę, że brakuje TYLKO mieszkań tanich. A drogich jest aż za dużo :-) Według spisu powszechnego, w 2011 roku, było u nas niecałe 13.6 mln gospodarstw domowych i aż 13.7 mln mieszkań.
kasia.13 zadaj to pytanie deweloperom bo też jestem ciekawy odpowiedzi :-) A tak na serio to zapewne mają dokładne analizy rynku i dlatego nadal budują. Od kilku lat deweloperów zachęcają rządowe programy pomocowe (MDM, RNS), niskie stopy procentowe, wcześniej niski kurs franka. Dodatkowo ruszył Fundusz Mieszkań na Wynajem. Duży procent mieszkań jest kupowany przez spekulantów. Dochodzi ludzka naiwność i brak podstawowej wiedzy- ludzie rzucili się na mieszkania gdy te drożały i osiągały kosmiczne ceny (nigdy nie zrozumiem tego zachowania). Dodatkowo są miasta (Warszawa, Poznań, Wrocław, Kraków, Trójmiasto itp.) którym nie grozi wyludnienie i jeszcze długo będzie się tam budowało betonowe osiedla dla "słoików". Mińsk jest w tej właśnie sytuacji, że może stać się sypialnią dla ludzi pracujących w stolicy. Jeśli oczywiście zrobią w końcu "autostradę" i zwiększą przepustowość linii kolejowej na trasie Mińsk-Warszawa.